Bezpieczeństwo danych: jak nie dać się cyberprzestępcy?
2015-10-13 10:30
Jakie są prawdziwe koszty wycieku danych? © Andrey Popov - Fotolia.com
Cyberprzestępcy to fachowcy, którzy nie próżnują. Ich działalność nie dość, że staje się coraz bardziej powszechna, to potrafi wyrządzać coraz poważniejsze szkody. W takich realiach firmy powinny zdawać sobie sprawę, jak duże koszty generuje dla ich budżetów wyciek danych.
Przeczytaj także: 7 cyberataków, które zapamiętamy na lata
W ciągu ostatnich 12 miesięcy na czołówki gazet trafiło kilka głośnych przypadków naruszenia danych. Przykład pierwszy z brzegu: kradzież informacji o użytkownikach serwisu Ashley Madison. Część przejętych danych, w tym nazwiska i adresy, pojawiła się w sieci wkrótce po ataku.Mimo, że atak na Ashley Madison był szokiem dla 37 mln jego użytkowników, to incydenty tego rodzaju stają się coraz bardziej powszechne. Jakie konsekwencje mają takie ataki? Sony Pictures, które padło ofiarą ataku cybernetycznego w 2014 roku ujawniło, że incydent kosztował je 35 milionów dolarów za cały rok fiskalny. Naprawianie szkód spowodowanych atakami to mnóstwo pieniędzy. Przywracanie systemów finansowych i informatycznych oznacza wiele roboczogodzin oraz wydatki na oprogramowanie i sprzęt.
Jakie są prawdziwe koszty wycieku danych?
Badanie przeprowadzone przez Ponemon Institute stanowiło próbę oszacowania kosztów, które ponoszą organizacje padające ofiarą incydentów naruszenia danych. Oto wnioski z badania:
- Wyciek danych oznacza dla firmy wydatek wielkości średnio 65 euro – to koszty bezpośrednie, związane z usunięciem zagrożenia i jego efektów oraz 125 euro kosztów pośrednich, związanych choćby z utratą klientów. Łącznie daje to 190 euro na wyciek jednego rekordu.
- Całkowity, uśredniony koszt w skali całej organizacji, wynikający z wycieku danych wzrósł do 5,7 mln euro – w porównaniu z 4,6 mln euro w 2013 roku.
- Koszty związane z wykrywaniem i eskalacją wzrosły z 367 tysięcy do 544 tysięcy euro. Liczby te wskazują na zwiększenie wydatków związanych z postępowaniami sądowymi oraz czynnościami dochodzeniowo-śledczymi, jak również usługami audytu, zarządzania zespołem kryzysowym oraz komunikacją do interesariuszy i podmiotów zarządzających.
- Koszty ponoszone już po wykradnięciu danych także wzrosły. Obejmują one m.in. pracę help desków, komunikację wewnętrzną, pracę wewnętrznych zespołów śledczych i wydatki na prawników. W tegorocznym badaniu wydatki te wzrosły z 1.391.970 euro w 2014 roku do 1.427.478 euro obecnie.
- Z powyższych liczb jasno wynika, że naruszenie bezpieczeństwa danych jest bardzo kosztowne. Ale – oprócz kwestii finansowych – ataki cybernetyczne to także incydenty godzące w wizerunek i skutkujące utratą zaufania do organizacji. Chcąc uniknąć pojawienia się w centrum uwagi z powodu wycieku danych, firmy i instytucje muszą podjąć szereg kroków w celu zapewnienia bezpieczeństwa i integralności danych.
fot. Andrey Popov - Fotolia.com
Jakie są prawdziwe koszty wycieku danych?
Edukacja, edukacja, edukacja
Oprócz wdrażania i utrzymywania odpowiednich rozwiązań bezpieczeństwa, organizacje muszą odpowiednio edukować swoich pracowników. Hakerom, którzy chcą zdobyć poufne informacje, jest o wiele łatwiej dotrzeć do pracowników, niż przejść zaporę. Do roli pracodawcy powinno należeć informowanie pracowników, po to, aby byli oni świadomi technik hakerskich, takich jak phishing czy ataki socjotechniczne. Phishing – jak wskazuje jego nazwa – polega na łowieniu ofiar. Haker wysyła maila, wyglądającego niepozornie i niebudzącego podejrzeń do wielu skrzynek. Potem wystarczy tylko, że jeden odbiorca kliknie w złośliwy link zawarty w mailu i hakerzy mają dostęp do sieci, w której znajduje się niepodejrzewająca niczego ofiara.
Istnieje szereg środków ostrożności, które firmy i ich pracownicy mogą przedsięwziąć, aby chronić się przed atakami. Zalecenie, aby pracownicy pozostali czujni jest w pełni uzasadnione. Muszą być podejrzliwi względem każdego obcego, niespodziewanego maila z załącznikiem. Jeśli coś wygląda zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe, to prawdopodobnie takie nie jest.
Przeczytaj także:
Grupa RomCom znów atakuje Ukrainę i Polskę
oprac. : eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
cyberprzestępcy, ataki hakerów, wyciek danych, phishing, bezpieczeństwo danych, polityka bezpieczeństwa
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)