Sieci apteczne to nie kapitał zagraniczny
2015-10-30 10:40
Sieci apteczne to małe i średnie polskie firmy © william87 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Leki na przeziębienie i grypę: co polecają farmaceuci?
Jak wynika z lektury raportu, 330 sieci aptecznych mających po pięć i więcej aptek stanowi nieco ponad 1/3 rynku wszystkich aptek, które funkcjonują na polskim rynku. W ogromnej większości są to przedstawiciele sektora MSP, posiadający zaledwie niewielkie udziały w ogólnym rynku aptek.Tylko 11 z 330 sieci posiada więcej niż 50 aptek w skali całego kraju, w tym trzy mają ponad 100 placówek. Biorąc pod uwagę, że w kraju działa 14,5 tys. aptek, największa sieć posiada niewiele ponad 4 proc. całego rynku, a kolejne dwie oscylują wokół 2 proc. Udział pozostałych 327 sieci aptecznych to zaledwie 1 proc. rynku.
Trzy największe sieci powstały m.in. w wyniku prywatyzacji Cefarmów. Właśnie dlatego mniejszościowym udziałowcem jest w nich, lub do niedawna był, skarb Państwa.
- Sieci apteczne to niemal wyłącznie polskie przedsiębiorstwa. Zaledwie kilka z nich jest własnością firm z udziałem kapitału zagranicznego – mówi Marcin Piskorski, prezes ZPA PharmaNET. - Najczęściej są to firmy rodzinne, często będące własnością farmaceutów, rozwijane od wielu lat wysiłkiem i pomysłowością swoich właścicieli. Osoby te z powodzeniem radzą sobie na coraz bardziej konkurencyjnym rynku, z którego w ostatnich latach wycofywał się zagraniczny kapitał – dodaje Marcin Piskorski.
66 proc. aptek należy do podmiotów indywidualnych. Wśród nich istnieje grupa mikrosieci, które skupiają po dwie-cztery apteki. Ich własnością jest 25 proc. wszystkich aptek działających w Polsce.
Tendencja do integracji na rynku aptecznym w różnych formach (połączenia kapitałowe, grupy zakupowe, sieci wirtualne, programy partnerskie itd.) trwa w Polsce od ponad 10 lat. Wynika głównie z pogorszenia ekonomicznych warunków prowadzenia apteki przy jednoczesnym wzroście wymagań pacjentów i klientów. To właśnie powstanie sieci aptecznych było początkiem presji cenowej na producentów i hurtowników, co przełożyło się na możliwość zaoferowania pacjentom niższych cen. Sieci wniosły także na rynek nowy standard jakości lokalu aptecznego i obsługi. Oba te czynniki spowodowały, że pacjenci i klienci zaczęli coraz częściej wybierać apteki sieciowe, które lepiej i taniej zaspokajały ich potrzeby.
fot. mat. prasowe
Szacunkowa liczba aptek działających w Polsce w okresie 1998-2015
Model funkcjonowania sieci został szybko zaadaptowany przez apteki indywidualne, które zaczęły łączyć się funkcjonalnie i operacyjnie, aby również móc zaoferować swoim pacjentom i klientom nowy standard obsługi. Duża część aptek indywidualnych, choć nie jest powiązana kapitałowo, funkcjonuje w ramach porozumień operacyjnych lub grup zakupowych, dzięki czemu jest w stanie uzyskiwać podobne warunki handlowe w hurtowaniach i u producentów jak sieci. Największe apteczne grupy zakupowe w Polsce liczą po kilkuset członków.
fot. mat. prasowe
Struktura aptek w Polsce
- Powodzenie rynkowe apteki od dawna już nie zależy od działania w sieci lub poza siecią. Rynek aptek dzieli się na apteki nowoczesnego formatu, wybierane przez klientów i pacjentów z powodu lepszego zaspokajania ich potrzeb, oraz apteki starego modelu, które są coraz rzadziej przez nich odwiedzane – mówi Dobrawa Biadun, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
fot. mat. prasowe
Średnie ceny 30 najpopularniejszych leków bez recepty OTC w 2015
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)