Najdłuższy atak DDos trwał aż 205 godzin

Przeczytaj także: Ataki DDoS oznaczają duże koszty i utratę reputacji firmy

Jak podaje Kaspersky Lab, drugi kwartał bieżącego roku przyniósł wzrost liczby krajów, w których zlokalizowane były atakowane zasoby (z 76 do 79 kw./kw.), przy czym niemal trzy czwarte ofiar tych ataków znajdowało się na terenie zaledwie 10 państw. (w pierwszym kwartale 2015 r. liczba ta wynosiła 76).

Wśród dziesięciu najczęściej atakowanych celów znalazła się Chorwacja, czołowe miejsca rankingu zajęły Chiny, Stany Zjednoczone oraz Korea Południowa, które zepchnęła Kanadę poza podium. Z zestawienia wypadła z kolei Holandia.

Zdaniem ekspertów największą odpowiedzialność za rozpowszechnianie botnetów oraz rosnącą liczbę ataków DDoS ponoszą luki w zabezpieczeniach oprogramowania oraz nieprzykładanie dostatecznej wagi do ochrony przed złośliwymi programami. Nie pomagają również stosowane coraz częściej metody socjotechniczne, jak również pojawienie się nowych urządzeń z dostępem do internetu.

„Zagrożone są organizacje na całym świecie. niezależnie od ich lokalizacji, rozmiaru czy rodzaju działalności. Lista firm, którym udało się uniknąć ataku DDoS w drugim kwartale 2015 r. dzięki rozwiązaniom Kaspersky Lab, obejmuje organizacje rządowe, instytucje finansowe, media, a nawet instytucje edukacyjne” – powiedział Jewgienij Wigowski, szef działu odpowiedzialnego za rozwiązanie Kaspersky DDoS Protection, Kaspersky Lab.

Statystyki Kaspersky Lab pokazują również znaczące wahania w zakresie liczby ataków DDoS opartych na botnetach w zależności od czasu. Na przykład duży wzrost liczby ataków przypadł na pierwszy tydzień maja, podczas gdy najmniejsza aktywność miała miejsce pod koniec czerwca. Największą liczbę ataków w jednym dniu (1 960) odnotowano 7 maja. „Najspokojniejszym” dniem był 25 czerwca – zarejestrowano wtedy 73 ataki. Najdłuższy atak DDoS w badanym kwartale trwał aż 205 godzin – 8,5 dnia.

W zakresie technologii związanej z atakami DDoS cyberprzestępcy zajmujący się rozwijaniem botnetów inwestują coraz więcej zasobów w tworzenie sieci złożonych z zainfekowanych urządzeń sieciowych, takich jak routery czy modemy DSL. Zmiany te, połączone z coraz większą popularnością słabo zabezpieczonych urządzeń z kategorii Internetu Rzeczy, mogą spowodować znaczny wzrost liczby ataków DDoS w nieodległej przyszłości.

Obecnie niewiele firm może funkcjonować bez zasobów online (e-mail, usługi online, strona internetowa itd.), dlatego zablokowanie działania organizacji przy użyciu ataku DDoS może stanowić poważne zagrożenie dla biznesu, łącznie z problemami finansowymi i utratą zaufania klientów. Eksperci z Kaspersky Lab zalecają firmom, aby zawczasu zadbały o bezpieczeństwo swoich usług. Wybierając rozwiązanie do ochrony firmowej infrastruktury IT przed atakami DDoS, najlepiej skoncentrować się na dostawcach, którzy posiadają ugruntowaną pozycję na rynku bezpieczeństwa IT.

Przykładem takiego rozwiązania jest Kaspersky DDoS Protection, który został opracowany z wykorzystaniem wieloletniego doświadczenia firmy Kaspersky Lab w zakresie ochrony przed zagrożeniami online oraz jej własnych technologii, które pomagają zabezpieczać zasoby online znajdujące się w dowolnym miejscu na świecie.