Samo Wojsko Polskie nie wystarczy - potrzebna obrona terytorialna
2015-11-30 12:37
Samo wojsko Polski nie obroni © Arkadiusz Komski - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polacy gotowi na wojnę
Jak jednak podkreślają autorzy raportu, Obrona Powszechnanie może być powoływana i dowodzona przez resort obrony oraz regularną armię. Powinna stać się drugim, komplementarnym wobec Wojska Polskiego, narzędziem państwowej obronności - osobną siłą powołaną do innych zadań i realizującą przedsięwzięcia związane z prowadzeniem wojny nieregularnej.
– Polska strategia obronna powinna zakładać samodzielną obronę państwa i w większym stopniu stawiać na potencjał odstraszania. Zapewnia je nie tyle nasycenie armii środkami precyzyjnego rażenia, bo te z natury rzeczy są drogie. Powinien on opierać się na terytorialnej Obronie Powszechnej – mówi Andrzej Talaga, Dyrektor ds. strategii WEI, autor Raportu.
W ramach powołania Obrony Powszechnej, Eksperci WEI rekomendują między innymi wprowadzenie powszechnego dostępu do broni typu wojskowego, która jednak nie byłaby przetrzymywana w domach żołnierzy OP, ale w zabezpieczonych magazynach w miejscach ich koncentracji. Broń pozostawałaby w ten sposób w rękach obywateli i byłaby przez nich używana poza kontrolą Wojska, co zagwarantowałoby autonomiczność OP wobec regularnej armii.
– Powszechna obrona terytorialna w liczbie kilkuset tysięcy ochotników będzie silniejszym narzędziem odstraszania niż wojska operacyjne. Naszą strategią obronną powinno być niedopuszczenie do wybuchu wojny, poprzez odstraszanie po zęby uzbrojonym społeczeństwem, z którym nie da się wygrać – powiedział, Cezary Kaźmierczak, Prezes ZPP.
fot. Arkadiusz Komski - Fotolia.com
Samo wojsko Polski nie obroni
W Raporcie przewidywane jest oparcie OP na polskich przedsiębiorstwach w zakresie bazy logistycznej i struktury organizacyjnej. Dodatkowym oparciem powinny być sprawdzone struktury lokalne – ochotnicze straże pożarne, kluby myśliwskie, samorządy, stowarzyszenia pro-obronne, parafie. Przedsiębiorstwa tworzą spójne grupy zawodowo – towarzyskie, które są z kolei naturalnym środowiskiem dla oddziałów OP. Podporządkowanie OP państwowym strukturom terytorialnym (powiatom, wojewodom) odbierałoby jej autonomiczność, ponadto zagrażałoby skuteczności działania OP w warunkach ewentualnego rozpadu państwa i jego organów administracyjnych.
– Rzeczpospolita Polska, pomimo udziału w NATO, musi zbudować potencjał samodzielnej obrony. Oparcie go wyłącznie na Siłach Zbrojnych jest ryzykowne ze względu na ich szczupłość i ograniczone możliwości mobilizacyjne. W takiej sytuacji uważamy powołanie pospolitego ruszenia obywateli – Obrony Powszechnej – za sprawę fundamentalną dla bezpieczeństwa państwa – mówi Andrzej Talaga, Dyrektor ds. strategii WEI.
REKOMENDACJE AUTORÓW RAPORTU
Autorzy raportu postulują o:
- Wprowadzenie ogólnego dostępu do broni typu wojskowego, która jednak nie byłaby przetrzymywana w domach żołnierzy OP, ale w zabezpieczonych magazynach w miejscach ich koncentracji. Nie byłaby także przechowywana w jednostkach wojskowych ani Wojskowych Komendach Uzupełnień. Obrona Powszechna nie powinna być luźną federacją grup i stowarzyszeń pro-obronnych, lecz działającą według takich samych zasad i reguł komplementarną siłą zbrojną spójną w zakresie Broń pozostanie w ten sposób w rękach obywateli i będzie przez nich używana poza kontrolą wojska, co będzie gwarancją autonomiczności OP wobec regularnej armii.
- Ujednolicenie, choć nie scentralizowanie OP. wyposażenia i celów działania. W ten sposób OP może zostać użyta w walce w sposób skuteczny i niezależny od decyzji operacyjnych WP.
- Oparcie OP na polskich przedsiębiorstwach w zakresie bazy logistycznej i struktury organizacyjnej. Dodatkowym oparciem powinny być sprawdzone struktury lokalne: straże pożarne, kluby myśliwskie, samorządy, stowarzyszenia pro-obronne, parafie. Przedsiębiorstwa tworzą spójne grupy zawodowo – towarzyskie, które są z kolei naturalnym środowiskiem dla oddziałów OP. Podporządkowanie OP państwowym strukturom terytorialnym (powiatom, wojewodom) odbierałoby jej autonomiczność, ponadto zagrażałoby skuteczności działania OP w warunkach ewentualnego rozpadu państwa i jego organów administracyjnych.
- Pokrywanie przez firmy kosztów w zakresie przetrzymywania i konserwowania broni oraz szkolenia żołnierzy OP. Pozostałe koszty, w tym zakup uzbrojenia i wyposażenia, pokrywałby budżet państwa. Rekomendujemy przyjęcie zasady, że wszystkie przedsiębiorstwa powyżej 100 zatrudnionych zostają włączone do systemu szkoleń i mobilizacji OP.
- Wprowadzenie systemu zabezpieczeń prawnych dla żołnierzy OP oraz przedsiębiorców organizujących i finansujących OP w celu zabezpieczenia interesów obu stron wobec siebie nawzajem i wobec państwa.
- Skorelowanie OP z planami rozwoju polskiego przemysłu zbrojeniowego. Polskie firmy sektora obronnego mają wystarczający potencjał produkcyjny i technologiczny, aby być wyłącznym dostawcą wyposażenia oraz broni potrzebnej OP: ręczna broń palna, ręczna broń przeciwlotnicza i przeciwpancerna, moździerze do kalibru 120 mm, miny.
- Uwzględnienie OP w systemie prawnym i systemie planowania obronnego poprzez nowelizację ustawy o powszechnym obowiązku obrony, nowelizacje ustawy o broni i amunicji, zmiany w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)