Wakacje 2016: Kanary tańsze, ale nie na długo
2015-12-01 12:57
Lanzarote © davis - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wakacje 2016: zamachy terrorystyczne zaszkodzą turystyce?
Ważne wydarzenia ostatniego tygodnia w turystyce wyjazdowej
1.Pech prześladuje branżę turystyki wyjazdowej , w tym półroczu …
Tak jak sygnalizowaliśmy już przed trzema tygodniami w informacji tygodniowej najwięcej pytań odnośnie przyszłego sezonu w polskiej turystyce wyjazdowej gromadzi się wokół kluczowej w tym względzie Turcji. Ostatni tydzień przyniósł niestety potwierdzenie tej tezy, a to poprzez niespodziewany incydent, którym było zestrzelenie przez tureckie myśliwce rosyjskiego średniego bombowca SU-24 nad terytorium Syrii, który według wielu informacji chwilę wcześniej naruszył turecką przestrzeń powietrzną. W tej sprawie jest nadal wiele sprzecznych doniesień i wzajemnych oskarżeń, których jednak nie warto roztrząsać, bowiem ważne nie jest wcale to, kto był w tym incydencie bardziej winny, ale to jakie skutki może on przynieść dla stabilności regionu oraz dla turystyki.
Pierwsze oświadczenia strony rosyjskiej wskazywały na to, że jej odpowiedź nie będzie mała charakteru wojskowego, ale raczej gospodarczy. Nie do końca się to sprawdziło, ponieważ Rosja przesunęła do wybrzeży Syrii krążownik rakietowy „Moskwa”, przetransportowała bardzo nowoczesny system rakietowy ziemia -powietrze S-400 i oświadczyła, że bombowce będą teraz latać w osłonie myśliwców. Nie trzeba być orłem intelektu, żeby się domyśleć, że głównym zamysłem tych posunięć jest zniechęcenie Turcji do dalszych działań interwencyjnych w Syrii, co powinno pomóc w unikaniu kolejnych incydentów i zbędnej eskalacji napięcia.
W obszarze decyzji gospodarczych Rosja trochę jednak zaskoczyła wielu obserwatorów, bowiem zareagowała szybko i zdecydowanie. W ostatnią sobotę na stronach internetowych Kremla opublikowany został dekret o "specjalnych krokach ekonomicznych" wobec Turcji, który przewiduje szereg istotnych dla gospodarki (w tym dla turystyki) posunięć do których należą m.in.: wstrzymanie ruchu bezwizowego z tym krajem, czasowy (na razie bezterminowy) zakaz bądź ograniczenie importu niektórych towarów z Turcji, ograniczenie działalności firm tureckich w Rosji oraz zakaz zatrudniania obywateli Turcji przez rosyjskich pracodawców.
Dekret wprowadza też zakaz organizacji wycieczek turystycznych do tego kraju przez rosyjskie biura podróży i zakaz połączeń czarterowych z Turcją. Zapowiedziano również, że ze względów bezpieczeństwa tureckie linie lotnicze działające w Rosji będą poddawane dodatkowym kontrolom.
fot. mat. prasowe
Zmiany cen względem poprzedniego tygodnia
Dekret wszedł w życie natychmiast, ale niektóre jego postanowienia - jak wprowadzenie obowiązku wizowego dla Turków, których liczbę w Rosji szacuje się na 200 tys. osób, czy zakaz zatrudniania tureckich pracowników - mają obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2016 r.
fot. mat. prasowe
Zmiany cen względem poprzedniego roku
Wynika z tego, że Turcja będzie po Egipcie kolejnym krajem, który dotkną poważne czasowe ograniczenia ruchu turystycznego Rosjan, tym bardziej, że już wcześniej wezwano Rosjan, aby rezygnowali z planów wyjazdów do Turcji. Z treści zapisów dekretu można wnioskować, że m.in. jest on generalnie wymierzony w tureckie firmy, które prowadzą działalność na terenie Rosji. Może to oznaczać, że do ofiar mogą również należeć tureckie firmy turystyczne, które na dodatek ostro konkurują na terenie Rosji z firmami rosyjskimi.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)