Polska: wydarzenia tygodnia 49/2015

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 48/2015

• Wg komisji Europejskiej tempo wzrostu PKB utrzyma się na stałym poziomie 3,5 proc. r/r, czyli powyżej średniej UE. Trzeba wiedzieć, że ostatnio Europejski Bank Centralny podwyższył prognozy wzrostu gospodarczego dla strefy euro do 1,5% w tym roku oraz o 1,7% w 2016 r.
• Zapowiedziano nowelę budżetu na 2015 rok. Deficyt budżetowy w 2015 r. będzie większy o 3,9 mld zł i wyniesie 49,98 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych może przejściowo nieznacznie przekroczyć 3 proc.
• Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na dotychczasowym poziomie. Jak wiadomo RPP ostatni raz zmieniła poziom stóp proc. w marcu tego roku (obniżając je o 50 pb). Obecnie w skali rocznej referencyjna stopa procentowa NBP wynosi nadal 1,50 proc., lombardowa 2,50 proc., depozytowa 0,50 proc., redyskonta weksli 1,75 proc. To ostatnie, decyzyjne posiedzenie RPP w tym składzie. W styczniu do RPP wejdzie dwóch nowych członków.
• Za kilka dni (11 grudnia) do terminala w Świnoujściu przybije pierwszy metanowiec z katarskim gazem. Oznacza to, ze po raz pierwszy otrzymamy LNG od firmy Qatargas (największy na świecie producent LNG i operator największej floty metanowców). Ta pierwsza dostawa będzie wykorzystana do rozruchu instalacji terminalu. Teraz, gdy dostawy do terminala LNG w Świnoujściu stają się faktem zaczyna być widocznym słuszność naszych obaw, że ułożenie Gazociągu Północnego na dnie Bałtyku ograniczy dostęp do terminala portu jednostkom o większym tonażu. Uruchomienie dostaw LNG jest korzystne, bo zmniejszy naszą zależność od dostaw gazu z Rosji, ale też stworzy warunki dla reeksportu gazu do innych krajów, a także zyskamy lepszą pozycję negocjacyjna dla nowej umowy o dostawach z Gazpromu.
• PiS przygotował projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych (chodzi głównie o regułę wydatkową). Przewidywane zmiany wskazują, że nowy rząd jest zdeterminowany, aby móc spełnić obietnice wyborcze, które jednak generują większe wydatki budżetowe. Celem planowanych zmian jest poluzowanie mechanizmu zabezpieczającego przed nadmiernym wzrostem wydatków. Według Michała Burka z Raiffeisen Polbank reguła wydatkowa po wprowadzonych zmianach podwyższa limit wzrostu wydatków na 2016 r. do ok. 4,8 proc. (r/r) w porównaniu do 2,5 proc. przewidzianych w obecnie obowiązującej regule. Pozwoli to na zwiększenie wydatków o ok. 8 mld zł. Oznacza to też, że nowy rząd na obecnym etapie nie trzyma się poprzedniego założenia o pilnowaniu limitu deficytu sektora finansów publicznych w wysokości 3 proc. PKB.
• GUS opublikował raport nt. "Jakość życia w Polsce. Edycja 2015".Wynika z niego, że w 2015 r. w ok. 5,4 proc. gospodarstw domowych brakowało pieniędzy na żywność, a 37,9 proc. nie miało pieniędzy na przynajmniej jeden tydzień wakacji raz w roku.
• Kredyty dla sektora niefinansowego w Polsce po pierwszym półroczu miały wartość 939 mld zł. Dług sektora prywatnego to ok. 75 proc. PKB, a więc znacznie poniżej granicy ryzyka ustalonej przez Komisję Europejską (133 proc.). Także wg KNF bardziej zadłużeni są konsumenci niż przedsiębiorcy i to oni mają częściej problemy ze spłatą zobowiązań.
• Nowy rząd ma nadzieję, że w 2016 r. uzyska kilkanaście dodatkowych miliardów złotych z uszczelnienia systemu poboru podatku VAT. Ma temu służyć przyjęcie przez Sejm nowej ustawy. Doradca rządowy prof. Witold Modzelewski szacuje, że straty z tego tytułu wynoszą obecnie nawet 50 mld zł.
• Utrzymuje się sytuacja kryzysowa w spółkach węglowych. W pierwszych trzech kwartałach górnictwo węgla kamiennego miało 1,674 mld zł straty.
• Według Komisji Nadzoru Finansowego zysk netto sektora bankowego w pierwszych 10 miesiącach roku 2015 roku wyniósł 11,42 mld zł. To spadek o 21 proc. licząc r/r. - podała na stronie internetowej.
• Do sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatek bankowy). Według tego projektu stawka podatku wyniesie 0,0325 proc. i będzie naliczana miesięcznie. Prognozowane wpływy do budżetu z tego podatku wyniosą 6,5– 7 mld zł, jednak ten podatek nie będzie stanowił dla płatników kosztu uzyskania przychodu.
• Po krytycznych komentarzach nowego rządu Airbus Helicopters - producent śmigłowca Caracal poinformował, że jest gotów do rozmów o modyfikacji oferty offsetowej.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Cóż... Budżet będzie potrzebował coraz więcej pieniędzy czyli będzie WIĘCEJ PUNKTÓW I DROŻSZE MANDATY. CZY OSIĄGNĘLIŚMY JUŻ GRANICĘ ABSURDU?

Więcej punktów karnych i wyższy mandat za m. in. jazdę po chodniku lub przejściu dla pieszych, za przewożenie dziecka bez fotelika – to zakłada nowy taryfikator mandatów, który najprawdopodobniej wejdzie w życie w nowym roku. Wyższa ma być też np. kara za jazdę bez zapiętych pasów.

- Ilość przypadków kiedy niezapięte pasy uratowały ludziom życie jest jakimś procentem. Układ ciała i samochodu w czasie wypadku może być różny, ale pasy w 99 proc. są pomocne. Trzeba je zapinać na wszystkich siedzeniach i z przodu i z tyłu i również przez kobiety w ciąży – mówi Włodzimierz Zientarski, dziennikarz motoryzacyjny.

Zgodnie z propozycją np. mandat za jazdę bez zapiętych pasów miałby wynieść 300 złotych. Jeżeli kierowca będzie przewoził dwóch lub więcej pasażerów bez zapiętych pasów kara za wykroczenie wzrośnie do 500 złotych.

- Czy surowiej karać? Nie. Już w tej chwili jeżeli chodzi o wzrost surowości kary doszliśmy do jakiegoś absurdu. Raczej trzeba edukować i przypominać o tym ludziom. Ludzie sami muszą zrozumieć i to na różnych stopniach wtajemniczenia motoryzacyjnego, że to jest dla nich bezpieczne. Wzrost karania do niczego dobrego nie doprowadzi – dodaje Włodzimierz Zientarski.

Propozycja zakłada także zniesienie możliwość redukcji punktów karnych przez udział w kursach.

Włodzimierz Zientarski, dziennikarz motoryzacyjny