Automatyzacja w outsourcingu. Dlaczego boimy się robotów?
2015-12-11 08:59
Dlaczego boimy się robotów? © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Polski sektor BPO liderem regionu
W ostatnim czasie mam przyjemność uczestniczyć w wielu wydarzeniach branżowych i wsłuchiwać się w potrzeby branży outsourcingu jak również jej Klientów i Dostawców. Nasuwa się kilka pytań – co dalej z branżą? W jaki sposób radzić sobie z brakami kompetencji w organizacji? Jak współpracować z Uczelniami Wyższymi?Artykuł poruszy następujące kwestie:
- Dlaczego automatyzacja procesów jest koniecznością w dzisiejszej rzeczywistości VUCA
- W którą stronę zmierza outsourcing
- Dlaczego organizacje uczące się są przyszłością
- Jak wykorzystać system ERP dla swoich celów biznesowych
It’s VUCA world…
W latach 90 tych ubiegłego stulecia w amerykańskich słownikach wojskowych zagościł akronim VUCA, który oznacza:
fot. mat. prasowe
Rys. 1. Akronim VUCA
W dzisiejszej dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości automatyzacja procesów często kojarzona jest z maksymalizacją efektów, optymalizacją lub harmonizacją czyli w krótkiej perspektywie = cięciu kosztów.
W długiej perspektywie samo usprawnienie czy zarządzanie zmianą to jednak za mało i warto przytoczyć co kryje się za każdą z liter akronimu VUCA z perspektywy organizacji.
- V – reakcja na zmiany, środowisko uczące się
- U – przewidywanie, planowanie i zarządzanie ryzykiem
- C – zarządzanie kryzysowe w skomplikowanym otoczeniu biznesowym
- A – czytelne, niezawodne i automatyczne systemy wykluczające i/lub identyfikujące błędy
QUO VADIS OUTSOURCING…?
Pytanie, które zadaje sobie wielu z nas. Kiedy wreszcie skończy się wzrost lub co gorsza nastąpi odpływ
nowoczesnych centrów świadczących usługi dla biznesu z Polski? Oraz pytanie, które wielu stawia… Czy jest sens dalej inwestować w outsourcing?
Abstrahując od sensu istnienia branży należy przyznać jedno – biznes nie stoi w miejscu. Stąd też podróż outsourcingu od pierwszych centrów świadczących nowoczesne usługi dla biznesu z lat 90-tych ubiegłego wieku założonych w Polsce do dzisiejszych prawie 160 tys. zatrudnionych w sektorze wymagała ciągłych zmian.
Co więc jest przyszłością? Procesy powtarzalne będą ulegać w coraz większym stopniu automatyzacji – wymuszą to rosnące koszty pracy i brak alternatywnych lokalizacji dla biznesu.
Zdaniem wielu to KPO (Knowledge Process Outsourcing) jest przyszłością – wyższym stopniem wtajemniczenia procesowego, przejścia z modelu Klient-Dostawca na Business Partnering, przeniesienie funkcji zarezerwowanych jedynie „dla biznesu Klienta” w inne lokalizacje.
fot. mat. prasowe
Rys. 2. Główne elementy Knowledge Process Outsourcing
Skoro droga wiedzie do KPO (na marginesie wiele z międzynarodowych organizacji już posiada KPO pod inną nazwą np. CoE – Center of Excellence) to warto zastanowić się nad tym skąd brać odpowiednich ludzi aby spełnić wymagania Klienta.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)