Tydzień 3/2006 (16-22.01.2006)
2006-01-22 15:12
Przeczytaj także: Tydzień 2/2006 (09-15.01.2006)
- Inflacja w USA w grudniu wyniosła 0,1% m/m i 3,4% r/r.
- Wzrosły światowe ceny ropy naftowej. Przyczyną są polityczne niepokoje i blokada wydobycia ropy w Nigerii oraz realne możliwości międzynarodowej reakcji na rozwój technologii jądrowych w Iranie.
- Bilans przepływów kapitałowych w USA wyniósł: w listopadzie (+89,1)mld USD, w październiku (+104,2) mld USD, we wrześniu (+100,4) mld USD. Do USA w listopadzie napłynęło 103,2 mld USD, a Amerykanie zainwestowali za granicą tylko 14,1 mld USD.
- Japonia ma nadzieję zredukować deflację, która już od kilku lat przeszkadza w rozwoju tego kraju.
- Okazuje się, że spór pomiędzy USA i UE o subwencje dla lotnictwa będzie musiał być rozstrzygniety na forum WTO. Zgodzono się też, że argumentacje obu stron będą prezentowane publicznie. To drugi taki przypadek w historii WTO.
- Poinformowano o skutkach katastrof samolotowych w 2005 roku. Uczestniczyły w nich 34 samoloty, w których zginęło 1050 osób ( w poprzednim roku w 28 katastrofach zginęło 466 osób).
- Offshoring to zlecanie usług za granicę. Światową potęgą przyciągającą usługi dla biznesu są Indie, których wartość w 2003 roku wyniosła 12,2 mld USD i w dalszym ciągu ta działalność szybko rozwija się.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
O ZMIANACH W KONCEPCJACH ROZWOJU ŚWIATOWEJ ENERGETYKI
Skuteczna polityka energetyczna jest jednym z najważniejszych zadań stojących przed rządem każdego kraju. Zapewnienie sobie bezpieczeństwa energetycznego na bliskie jutro i dającą się przewidzieć dalszą przyszłość, jest zadaniem trudnym. Wymaga umiejętnego łączenia w wieloletnim programie konieczności zaspokojenia potrzeb bieżących, z trafną wizją rozwoju gospodarczego kraju na najbliższe dziesięciolecia. Potrzebna jest też solidna wiedza umożliwiająca trafne przewidywania kierunków rozwoju w dziedzinie surowców i technologii energetycznych. Jeśli do tego dodać wysoką kapitałochłonność takich inwestycji oraz długie terminy zwrotu zainwestowanych w tę branżę środków, to mamy obraz problemu, który jest uznawany za fundamentalny w strategii gospodarczej każdego kraju.
Przez szereg ostatnich lat wiele krajów inwestowało w energetykę gazową, co wynikało z niskich cen tego surowca i łatwiejszego spełniania wymagań ochrony środowiska naturalnego, przy stosunkowo niskich kosztach. W rezultacie likwidowano nierentowne kopalnie i ograniczano, a nawet realizowano programy likwidacji energetyki jądrowej (także w Polsce). Ostatnie miesiące zmieniły dotychczasową sytuację. Wysokie i rosnące ceny gazu oraz wysoki poziom emocji towarzyszących negocjacjom związanym z ustaleniem nowych cen w krajach Europy Środkowo-Wschodniej zmienił podejście do dotychczasowych ocen i perspektywicznych planów. Jednak naszym zdaniem przyczyna nowego etapu w energetyce jest znacznie głębsza, niż to jest przedstawiane w licznych (naszym zdaniem zbyt politycznych), medialnych przekazach. Nie od dziś wiadomo, że zasoby tradycyjnych surowców energetycznych mają jakiś kres. Gaz i ropa są wydobywane od lat, a obecnie jest to realizowane w coraz trudniejszych geologicznie warunkach. Wydobycie kosztuje coraz więcej. Rosną też koszty poszukiwań nowych złóż i przygotowywania instalacji wydobywczych, a także magistral rurociągowych. W rezultacie rosną też ceny sprzedaży. Te wzrastające ceny zmuszają do nowych kalkulacji, z których wynika, że znowu opłacalne okazuje się wydobycie węgla z kopalń jeszcze niedawno przeznaczonych do zamknięcia, a także jest sens w rewizji planów ograniczania, a nawet likwidacji energetyki jądrowej (Niemcy i Szwecja). Coraz większe uzasadnienie mają też inwestycje w pozyskiwanie energii „czystej” z elektrowni wodnych, z wiatru i słońca. Z fazy eksperymentów wyszło już wykorzystywanie energii z biomasy.
Na czoło gospodarczych analiz wysuwa się dziś znowu energetyka jądrowa. Brytyjczycy widzą nowe możliwości w reaktorach trzeciej generacji (pierwsza taka elektrownia powstaje już w Finlandii, a następne reaktory tej klasy będą budowane we Francji). Czołówkę europejską w energetyce jądrowej otwiera obecnie Francja, która w 75% zaspokaja swoje potrzeby na energię elektryczną z elektrowni atomowych. Poinformowała ona, że do 2007 roku zakończy prace nad reaktorem atomowym IV generacji, co ma stworzyć zupełnie nowe perspektywy w energetyce.
Pozostaje pytanie, co w tej dziedzinie dzieje się w naszym kraju, w Polsce? Na początku 2005 roku powstał dokument rządowy „ Polityka Energetyczna Polski do 2025 roku” Przewiduje ona powstanie pierwszej elektrowni jądrowej w latach 2020-21. Myślę jednak, że i u nas wkrótce nadejdzie czas na poważne dyskusje na ten temat, które uwzględnią zmiany zachodzące w tym obszarze światowej gospodarki.
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy