eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyUpadłości firm 2015

Upadłości firm 2015

2016-01-10 00:22

Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce w 2015 r.

– Dlatego gdy wartość inwestycji rośnie, to rosną najpierw „napięcia” finansowe, gdyż przed spodziewanymi zyskami konieczne są zwiększone nakłady – mówi Michał Modrzejewski, Dyrektor Analiz Branżowych w Euler Hermes. – Tego ryzyka nie „osładza” nadzieja ponad standardowych zysków, gdyż jak na razie ceny większości prac jak i materiałów są nadal na niespodziewanie niskim poziomie.
Widzimy już pierwsze efekty – nie można tego określić falą, ale w comiesięcznych statystykach bankructw są ponownie obecne firmy wyspecjalizowane w budownictwie drogowym i pracach specjalistycznych. Większa ekspozycja na ryzyko wynikająca ze wzrostu sprzedaży, wzrostu zaangażowania kapitału ale nie zysków (niskie ceny) uderza też w mniejszych producentów i dystrybutorów materiałów budowlanych – ubiegły rok był rekordowy pod tym względem zwłaszcza dla tych pierwszych.

Produkcja – przemysł ciężki na straconej pozycji


Czynniki zewnętrzne jak i wewnętrzne czynią sytuację sektora stalowego niełatwą. Dumpingowe ceny stali z Azji i Europy wschodniej oraz niskie ceny w obrocie wewnętrznym sprawiają, że produkcja i handel tymi wyrobami jest często na granicy rentowności. Także produkcja części, konstrukcji stalowych i maszyn jest zagrożona z powodu spodziewanego spadku wartości inwestycji w kraju, jak i na świecie. Nadal widoczne są także problemy krajowych producentów i dystrybutorów odzieży oraz wyrobów włókienniczych (w tym na potrzeby wystroju wnętrz i produkcji mebli). Na tym tle dobrze wypada branża spożywcza, która jednak ostrożnie przygląda się zmianom w handlu detalicznym. Postępująca koncentracja (znikanie z rynku rokrocznie do 5 tys. sklepów) oraz zapowiadane obciążenia handlu, które w części wiodący dystrybutorzy przerzucić będą chcieli na swoich dostawców rodzą w bieżącym roku ryzyko potencjalnych strat. Presji na obniżki cen żywności z jednej strony towarzyszy wzrost kosztów ich produkcji spowodowany m.in. wzrostem cen importowanych komponentów (np. kakao) oraz osłabieniem naszej waluty względem dolara.

fot. mat. prasowe

Liczba upadłości w głównych sektorach gospodarki

Z największą liczbą bankructw borykały się, podobnie jak w roku poprzednim, usługi.


Transport – wzrost liczby upadłości, ale…


Liczba upadłości w transporcie procentowo wzrosła wprawdzie znacznie, bo o 28%, ale… chociaż rzeczywiście część firm przeżywa problemy w związku ze zwiększoną konkurencja o zlecenia kabotażowe w Europie zachodniej (utrudnienia w postaci m.in. minimalnej płacy, jak i konkurencja z innych krajów cierpiących na wskutek zamknięcia rynku rosyjskiego, np. Litwy), to jednocześnie sprzedaż taboru ma się świetnie! Jak inaczej można nazwać stały, comiesięczny wzrost sprzedaży i rejestracji względem i tak niezłego w sprzedaży ciężarówek 2014 roku – np. w listopadzie o blisko 30-40% r/r (a w kategorii najcięższych zestawów i autobusów jeszcze więcej)! Nie jest to więc rynek łatwy, ale część firm – te o większej skali działalności, ale też te wyspecjalizowane w określonym frachcie czy dające inną wartość dodaną (np. lepszy monitoring i zabezpieczenie ładunku) radzą sobie na nim na tyle dobrze, że mogą sobie pozwolić na inwestycje. Cierpią głównie przewoźnicy indywidualni, małe rodzinne firmy, które coraz częściej szukają sobie nisz dostosowanych do swoich możliwości lub są podwykonawcami największych spedytorów – czasy indywidualnych „trackerów” przemierzających nasz kontynent powoli się kończą.

fot. mat. prasowe

Procentowa zmiana upadłości w poszczególnych województwach r/r

Liczba upadłości na Mazowszu wzrosła o ponad 1/5


Mazowsze, Śląsk vs. Dolny Śląsk, Wielkopolska i Małopolska


W dwóch pierwszych województwach w ubiegłym roku zanotowano widoczny wzrost liczby upadłości, natomiast w pozostałych trzech silnych gospodarczo regionach równie widoczny spadek ich liczby. Trudno znaleźć jednoznaczny klucz do wyjaśnienia tej prawidłowości – po części ta różnica wiąże się z przewagą niektórych branż przeżywających boom lub zapaść na swoje produkty i usługi (np. RTV/AGD na Dolnym Śląsku vs. Przemysł ciężki i górnictwo na Śląsku), a po części z największą m.in. liczba firm małych na Mazowszu (handlowe, usługowe etc.), które przezywają wspomniane problemy z rentownością, a nie z popytem. Niezależnie od tego, na którym krańcu statystyki upadłości są te województwa, to w każdym z nich widoczne są jako wyraźna grupa (nierzadko 20-30% ogółu) upadłości firm budowlanych.

fot. mat. prasowe

Bezwzględna zmiana upadłości w poszczególnych województwach r/r

Widoczny wzrost liczby bankructw widoczny był na Mazowszu i Śląsku. Na drugim biegunie Dolny Śląsk, Wielkopolska i Małopolska ze spektakularnymi spadkami.


poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: