Tydzień 5/2006 (30.01-05.02.2006)
2006-02-04 22:12
Przeczytaj także: Tydzień 4/2006 (23-29.01.2006)
- Rządowa prognoza wzrostu gospodarczego Niemiec w 2006 roku została podniesiona z 1,2% r/r do 1,4% r/r. Rząd nie wyklucza korekty tego wskaźnika w górę nawet do 2% r/r.
- W 2005 roku po raz pierwszy rozdzielono całość unijnych funduszy przeznaczonych na programy pomocowe (strukturalne, spójnościowe oraz ISPA). Jest to kwota 33,1 mld euro. Polska otrzymała ok.1 mld euro (bez dopłat rolnych).
- Coraz silniejsze są naciski, by Unia skoordynowała swoją politykę energetyczną oraz inwestycje zmierzające do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Europy. Jako pierwsze inwestycje mają być popierane: budowa gazociągu Nabucco (ze złóż nad Morzem kaspijskim i z Iranu do Europy) oraz budowa kilku terminali gazu płynnego.
- Komisja Europejska przewiduje, że dzięki unijnym funduszom pomocowym powstanie ok. 2,5 mln nowych stanowisk pracy.
- Kolejny etap sporu Unii z USA. Tym razem chodzi o tzw. poprawkę Byrda, która umożliwia przekazywanie firmom części kwot z ceł antydumpingowych nakładanych na towary importowane do USA. W ciągu poprzednich 5 lat amerykańskie firmy z tego tytułu otrzymały ok. 1,2 mld USA. Po przegranej w trybunale WTO (skargę wniosła Unia), USA były zobowiązane znieść te korzyści dla swoich firm, lecz Kongres podjął decyzję o wprowadzeniu jej w życie dopiero w 2009 roku. Unia będzie więc dalej stosować sankcje w zakresie określonym przez WTO. Jest też rewanż. USA wniosły skargę, bo walijski rząd przeznaczył... 5,2 mln GPB na przyuczenie pracowników do produkcji A350.
- Gazprom działa równocześnie na kilku frontach. Po przeforsowaniu koncepcji rurociągu po dnie Bałtyku teraz angażuje się w budowę bałkańskiego rurociągu z bułgarskiego Burgas do greckiego Aleksandropolis (długości 280 km).
- W ostatnim okresie Ukraina pobrała z rurociągów ok. 326 mln m³ gazu więcej, kosztem gazu przewidzianego dla krajów unijnych. Tym rurociągiem płynie dziennie ok. 500 mln m³gazu dziennie do krajów unijnych.
- Planowane podpisanie ukraińsko-rosyjskiego porozumienia w sprawie dostaw gazu i sposobów jego rozliczania (na bazie uzgodnień poczynionych 4 stycznia br) zostało częściowo doprowadzone do finału. . Jej ważnym elementem jest stworzenie przez Gazprom i ukraiński Naftohaz wspólnego przedsiębiorstwa Gazenergo dostarczającego gaz ukraińskim odbiorcom. Zapewnia ono dostawy gazu do Ukrainy do 2010 roku.(w tym roku 34 mld , a w następnych latach 50 mld m³gazu rocznie).
- Białoruś opublikowała wyniki gospodarcze za rok ubiegły: wzrost PKB 9% r/r, inflacja na poziomie 8% i wzrost realnych dochodów ludności na poziomie 8%.
- Niemiecki koncern E.ON-Ruhrgas jest strategicznym partnerem Gazpromu i kontroluje 10% akcji tego rosyjskiego koncernu gazowego.
- Po raz pierwszy od 2000 roku Fiat osiągnął w roku ubiegłym zysk netto w wysokości 1,42 mld euro czystego zysku (w 2004 miał stratę 1,58 mld euro). Jednak nie należy łudzić się. To rezultat tego, że w zeszłym roku włoski koncern otrzymał 1,55 mld euro odszkodowania od GM w zamian za zwolnienie do przejęcia Fiat Auto. Tworzą go także wpływy ze sprzedaży majątku firmy, np. udziałów w firmie energetycznej Edison. Także banki zamieniły udzielone koncernowi pożyczki na akcje koncernu. W rezultacie zadłużenie grupy Fiata na koniec 2005 roku spadło do 18,5 mld euro z 25,4 mld euro na koniec 2004 roku.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
KOLEJNY EUROPEJSKI SPÓR POLSKIEGO RZĄDU Z UNIJNYM INWESTOREM
Narasta temperatura sporu pomiędzy Unicredito, a polskim rządem wokół planowanej przez Włochów fuzji Pekao SA i BPH. W roku 1999 konsorcjum włoskiego Unicredito i niemieckiej firmy ubezpieczeniowej Allianz kupiło pakiet 52% akcji Pekao SA za kwotę ok. 3,5 mld zł (ok. 1 mld USD). Dziś te akcje mają wartość ok. 15 mld zł (ponad 4,5 mld USD), z rocznymi zyskami dla inwestora rzędu 1,2-1,5 mld zł. W wyniku niedawnej fuzji Unicredito z niemieckim HVB, Włosi stali się też inwestorami w drugim polskim banku BPH. Postanowili połączyć oba banki i dysponować na polskim rynku potencjałem wartym 20% polskiego rynku finansowego.
Fuzja na rynku polskim Pekao SA i BPH wymaga zgody rządu polskiego i Komisji Europejskiej. Włoski inwestor uzyskał taką zgodę od organów unijnych, podczas gdy polski rząd nie tylko nie wyraził takiej zgody, ale zażądał pozbycia się przez niego akcji BPH. W powstałym sporze Unicredito uzyskał też wsparcie tak wpływowego ośrodka władzy gospodarczej w Unii jakim jest Komisja Europejska.
Włosi przejmując w 1999 roku Pekao SA zobowiązali się do nieinwestowania w inny, konkurencyjny bank polski. Ten zapis jest teraz podstawą żądania polskiego rządu, by Włosi pozbyli się udziałów w BPH. MSP daje im termin 3-miesięczny na realizację tego zobowiązania. W przeciwnym razie polski rząd grozi unieważnieniem sprzedaży Pekao SA. Oznacza to ... renacjonalizację banku, co w opinii ekspertów (oceniających taką operację z wielu punktów widzenia) wydaje się być nierealne.
Podstawą sporu formalnego jest wyjaśnienie prawnych podstaw obecnie obowiązujących w Unii. Umowę sprzedaży Pekao SA zawarto w 1999 roku na 5 lat przed wejściem Polski do Unii. Jednak po wejściu Polski do Unii to komisja Europejska wydaje zgodę na tego typu fuzje, a taka zgodę Unicredito uzyskało. Problem sprowadza się więc do wyjaśnienia, które prawo jest w tej sytuacji ważniejsze.
To kolejny spór, w którym stroną jest zagraniczny inwestor, po którego stronie wypowiedziała się Komisja Europejska, a którego drugą stroną jest polski rząd. Mimo, że spór z Eureko o PZU przegraliśmy przed międzynarodowym arbitrażem i teraz jest on przedmiotem oceny sądu, a wysokie żądania dotyczące odszkodowania za niedotrzymanie zobowiązań mogą zdestabilizować polski budżet , to trzeba być świadomym, że konflikt z Unicredito jest znacznie poważniejszy.
Od strony zasad Włosi uważają sprawę za klarowną. W ramach Unii obowiązuje swoboda przepływu kapitału, a jedynie Komisja Europejska ma prawo oceniać zagrożenia dla konkurencji na rynku i wyrażać zgodę na fuzje. Rząd polski swoje stanowisko opiera na prawie polskim i zawartej umowie. Wiele wskazuje na to, że jeśli nie zostanie zawarty kompromis, to spór trafi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy