E-commerce - niewykorzystana kopalnia pomysłów dla bankowości
2016-03-25 12:24
E-commerce © Syda Productions - Fotolia.com
Przeczytaj także: Bankowość online i obrót bezgotówkowy III kw. 2015
Według najnowszego raportu NetB@nk publikowanego cyklicznie przez Związek Banków Polskich, już 14,6 mln Polaków korzysta aktywnie z bankowości internetowej. Według danych Gemiusa, strony internetowe banków odwiedza 60 proc. osób posiadających dostęp do internetu. Coraz powszechniejsze staje się też używanie urządzeń mobilnych z dostępem do internetu. Smartfony ma obecnie 80 proc. z nas.Indywidualne podejście
Przyszłością rynku usług jest personalizacja – każdy konsument chce dostawać ofertę odpowiadającą jego zainteresowaniom i potrzebom. To zjawisko stale się nasila, rynek, w tym banki, będzie musiał dostosować się do nowych oczekiwań konsumentów. Mimo, że branża finansowa przoduje we wprowadzaniu nowoczesnych technologii, nadal nie korzysta w pełni z możliwości, jakimi w tym zakresie dysponuje. E-commerce już teraz odpowiada na potrzeby klienta korzystając z analizy Big Data i automatyzacji. To siła, której na coraz bardziej konkurencyjnym rynku oraz w trudnych uwarunkowaniach gospodarczych nie warto bagatelizować.
Każda informacja o kliencie jest cenna
Już sama informacja o tym, że dany internauta regularnie odwiedza stronę banku powinna zostać wykorzystana. To, w połączeniu z analizą, jakie podstrony odwiedza, może być pierwszym krokiem do podjęcia próby zaproponowania potencjalnemu klientowi produktu finansowego. Dodatkowo sam fakt, że mamy do czynienia z osobą, która po raz pierwszy weszła na stronę banku może być sygnałem do zaproponowania produktu, który pozwoli na nawiązanie dłuższej relacji. Można bowiem zakładać, że takiej osobie warto przedstawić informacje na temat kont osobistych, kredytów lub lokat dla nowych klientów, a więc oferty zwykle ciekawszej niż standardowa, dostępna dla tzw. „starych klientów”. Wstępna, automatyczna segmentacja klientów, dopasowanie i zaproponowanie im odpowiedniej oferty zwiększa szanse na sprzedaż produktu wyłącznie przez stronę internetową.
fot. Syda Productions - Fotolia.com
E-commerce
Siła bezpośredniej komunikacji
Szczególnie cenne jest także nakłonienie klienta po raz pierwszy odwiedzającego stronę banku do pozostawienia adresu email czy innych danych kontaktowych. To pozwala na przedstawianie indywidualnych ofert oraz bieżące informowanie o promocjach czy osiągnięciach banku. Doświadczenia SalesBee wskazują, że przygotowując mailing dopasowany do zainteresowań użytkownika można spowodować, że wiadomość otworzy nawet 1/3 adresatów. To wynik znacznie wyższy niż ten, jaki można uzyskać poprzez wysyłkę do przypadkowej bazy, na przykład posiadaczy skrzynek pocztowych danego portalu. Dobry wybór grupy odbiorców nie tylko zagwarantuje, że mailing zostanie zauważony, ale przede wszystkim może przyczynić się do podjęcia decyzji o wyborze produktów i usług banku.
Kiedy potencjalny klient zdecyduje się na pozostawienie numeru telefonu, także ten kanał może zostać wykorzystany do prezentacji najlepszej czy promocyjnej oferty. Dziś, kiedy większość użytkowników posługuje się telefonami z dostępem do Internetu, wysłanie linka sms-em staje się naturalne. Trzeba jednak pamiętać o dobrym oznaczeniu nadawcy, bowiem coraz większa liczba odbiorców takich informacji wie, że nie należy wchodzić na strony niewiadomego pochodzenia. Warto natomiast zaraz po uzyskaniu numeru telefonu przesłać specjalną ofertę „powitalną” jako podziękowanie za obdarzenie zaufaniem.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)