Nieruchomości komercyjne: miliardy na szklane domy
2016-04-12 09:44
Przeczytaj także: Inwestycje w nieruchomości komercyjne: świetne wyniki w III kw. 2024
Strachy na lachy?
Warto w tym miejscu przypomnieć, że rynek nieruchomości inwestycyjnych jest w miarę odporny na ratingi i opinie wystawiane Polsce przez międzynarodowe agencje czy banki. Przykład? W 2011 r. zamieszanie na rynku finansowym wywołał bank inwestycyjny Barclays Capital, który zalecił swoim klientom skupywanie 10-letnich CDS-ów (credit default swap) na polski dług. CDS-y to papiery dłużne, które są swoistym ubezpieczeniem za kupowanie obligacji państwowych. Wówczas prasę zalały nagłówki: „Polsce grozi bankructwo”, „Polska się stacza” oraz pytania typu: „Polska idzie na dno?”. Wśród międzynarodowych inwestorów zawrzało. Okazało się jednak, że fundusze lokujące swój kapitał w nieruchomościach zbytnio się tą burzą w szklance wody nie przejęły. Na rynku nieruchomości inwestycyjnych nie nastąpiło żadne załamanie, a łączna wartość transakcji (poza niewielką korektą w 2014 r.) rosła, by w 2015 r. osiągnąć poziom najwyższy po 2006 r.
Podobnie może być dzisiaj, a negatywne głosy pojawiające się w prasie zachodniej raczej nie osłabią pozycji Polski na inwestycyjnej mapie nieruchomości.
– Dotychczas doraźnie sprawy polityczne nie miały większego wpływu na sektor nieruchomości komercyjnych. Uważam, że tak będzie i tym razem. Warto podkreślić, że sektor inwestycyjny w znacznie większym stopniu zależny jest od światowej sytuacji geopolitycznej. Inwestorów bardziej niepokoją takie sprawy, jak konflikt na Ukrainie, sytuacja gospodarcza w Unii Europejskiej czy wreszcie tzw. Brexit – uważa Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju w Ghelamco Poland, jednego z większych deweloperów w Polsce.
Spowolnienia nie widać
Zagórski zauważa ponadto, że z punktu widzenia inwestorów lokujących kapitał w nieruchomości Polska wciąż pozostaje bardzo atrakcyjnym rynkiem.
– Inwestorzy mają łatwy dostęp do kapitału, a z drugiej strony stopy zwrotu na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce są obecnie na poziomie 5-6 proc. Nieruchomości pozostają zatem bardzo atrakcyjnym produktem inwestycyjnym, oferującym w miarę stabilne i długotrwałe przychody – mówi menedżer Ghelamco Poland.
W podobnym tonie wypowiada się Przemysław Felicki, dyrektor Działu Rynków Kapitałowych CBRE.
– Obecnie nie widzimy żadnego spowolnienia. Pewną nerwowość dało się wyczuć na początku tego roku. Fundusze zebrały jednak dane, przeanalizowały różne scenariusze i mimo tego nie podejmują żadnych drastycznych decyzji; mówiąc wprost nikt nie zapowiada wycofania się z polskiego rynku, nikt nie zamierza drastycznie ograniczać inwestycji. Oczywiście przedstawiciele funduszy inwestycyjnych stale monitorują sytuację, ale warto zauważyć, że negocjacje, które rozpoczęły się jeszcze w zeszłym roku nadal trwają i nikt nie ma zamiaru się z nich wycofywać. Co więcej, na rynku panuje spory ruch i w tym roku zapewne będziemy świadkami kolejnych spektakularnych transakcji – mówi Przemysław Felicki.
Świetlana przyszłość?
Czy jest więc szansa, że rok 2016 zakończy się obrotami na podobnym poziomie?
– Patrząc na transakcje, które mogą zakończyć się w tym roku, rzeczywiście jest szansa, że 2016 r. będzie równie udany, co poprzedni. Polska jest niewątpliwym liderem w Europie Środkowo-Wschodniej i myślę, że nim pozostanie – podsumowuje Przemysław Felicki.
I wiele na to wskazuje – obroty na nieruchomościowym rynku inwestycyjnym w Polsce w pierwszym kwartale tego roku osiągną bowiem poziom 25 proc. zeszłorocznych 4 mld euro. W tym roku największą transakcją okazał się zakup portfela nieruchomości spółki Echo Investment – za 75-proc. udział w portfelu południowoafrykański fundusz inwestycyjny Redefine Properties zapłacił około 1,2 mld euro.
Ale to nie wszystko – na rynku znajduje się obecnie sporo nieruchomości, które jeszcze w tym roku mogą znaleźć nabywców. Wśród nich znajdują się warszawski kompleks biurowy Warsaw Spire, wieżowiec Q22 należący do Echo Investment (nie wszedł on w skład portfela kupionego przez Redefine Properties) czy warszawski biurowiec Prime Corporate Center, który będzie główną siedzibą Raiffeisen Polbank. Wśród kupujących można spodziewać się kolejnych funduszy: ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii, Korei, Chin i Singapuru. Specjaliści od rynku nieruchomości zwracają wręcz uwagę na fakt, że problemem polskiego rynku nie jest brak zainteresowanych, lecz zbyt mała liczba atrakcyjnych nieruchomości wystawionych na sprzedaż.
W 2015 r. inwestorzy przeznaczyli na zakup nieruchomości w Polsce blisko 4,1 mld euro. Przeprowadzili łącznie 68 transakcji. Polska jest zdecydowanym liderem w regionie Europy Środkowej i Wschodniej (wyłączając Rosję), gdzie na nieruchomości inwestorzy przeznaczyli blisko 9,5 mld euro.
W Polsce największą wartość transakcji odnotowano w sektorze nieruchomości handlowych. Udział tego sektora wyniósł ok. 57 proc. Do największych transakcji na tym rynku można zaliczyć sprzedaż centrum handlowego Riviera w Gdyni. Obiekt, za ok. 291 mln euro, kupił fundusz Union Investment. Znaczącą pojedynczą transakcją była także sprzedaż poznańskiego Starego Browaru – centrum handlowe sprzedała za 290 mln euro spółka Fortis Nowy Stary Browar, kontrolowana przez Grażynę Kulczyk, a nabywcą okazał się Deutsche Asset & Wealth Management (Deutsche AWM) inwestujący na rzecz niemieckiego funduszu Grundbesitz Europa.
Największą sensacją na polskim rynku okazały się transakcje na rynku biurowym. Z danych JLL wynika, że ich łączna wartość wyniosła 1,2 mld euro. Gdzie sensacja? Po raz pierwszy w historii polskiego rynku inwestycyjnego zdarzyło się, że wartość transakcji w miastach regionalnych przekroczyła poziom odnotowany w Warszawie, sięgając blisko 800 mln euro. Największą wartość transakcji w miastach regionalnych zanotowano w Krakowie – sięgnęła blisko 260 mln euro. Z kolei największą pojedynczą transakcję poza Warszawą zawarto we Wrocławiu. Chodzi o zakup od firmy Skanska biurowca Dominikański – za 117 mln euro kupił go fundusz Union Investment.
Sensacją w skali krajowej okazała się też sprzedaż firmy Echo Investment – w 2015 r. udziały od Michała Sołowowa i PZU kupiły fundusze Oaktree i PIMCO zarządzanie przez Griffin Real Estate. Co ciekawe, zmiany właścicielskie w Echo na tym się nie skończyły. Już w tym roku 75 proc. udziałów w Echo trafiło bowiem w ręce funduszu Redefine. Wartość tej transakcji wyniosła blisko 1,2 mld zł.
Z kolei na polskim rynku magazynowym w 2015 r. sfinalizowano14 transakcji inwestycyjnych o łącznej wartości 473 mln euro. Znaczącą transakcją w tym sektorze był zakup wrocławskich magazynów firmy Amazon. Za około 70 mln euro trafiły one w ręce GLL Real Estate.
1 2
oprac. : Radosław Górecki / Gazeta Bankowa
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)