Świat: wydarzenia tygodnia 14/2016

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 13/2016

• Szefowa MFW Lagarde poinformowała, że sytuacja w globalnej gospodarce zmusza Fundusz do obniżenia dotychczasowych prognoz gospodarczych dla świata. W styczniu MFW prognozował światowy wzrost w 2016 roku w wysokości 3,4 proc., zaś w 2017 roku - 3,6 proc. Nowe, obniżone prognozy będą opublikowane w kwietniu.
• Wiele krajów świata (w tym Polska) podjęło decyzję o stopniowym wydłużaniu wieku emerytalnego do 67 lat. Podobnie postąpił poprzedni rząd Kanady, który dodatkowo przyjął jednakowy dla kobiet i mężczyzn ten sam wiek emerytalny. Obecny rząd postanowił jednak powrócić do niższego wieku emerytalnego - 65 lat
• Chciałoby się powiedzieć "kto mieczem wojuje, od miecza ginie". W ostatnich dwóch latach ten czołowy eksporter ropy zwiększał produkcję ropy grając na spadek jej cen, które spadły z ponad 100 USD do ok. 30 USD za baryłkę. W rezultacie w 2015 r. deficyt budżetowy Arabii Saudyjskiej wyniósł 15 proc. PKB (ok. 90 mld USD). Teraz kraj podjął intensywne działania mające na celu zredukowanie dziury budżetowej.
• Wybuchła nowa afera podatkowa, którą po śledztwie dziennikarskim ujawnił "Panama Papers". Dotyczy unikania podatków przez transfer pieniędzy do zamorskich rajów podatkowych za pośrednictwem panamskiej kancelarii podatkowej Mossack Fonseca, która zajmuje się obsługą spółek w rajach podatkowych. Klientami tej kancelarii byli politycy i ludzie biznesu. Z Polski dotyczy to między innymi Mariusza Waltera (współzałożyciel TVN, były prezes ITI) i Marek Profus (wydawca "Piłki Nożnej"). Polityków na tej liście reprezentują: islandzki premier Sigmundur David Gunnlaugsson (już podał się do dymisji), prezydent Ukrainy Petr Poroszenko (chodzi o kilka jego firm), a tłumaczy się brytyjski premier Cameron. Ze świata sportowego są tam nazwiska piłkarza Lionela Messi, byłego szefa UEFA Michel Platiniego oraz obecnego szefa FIFA Gianni Infantino. Na tej liście jest 30 niemieckich banków oraz tysiące Niemców. Panamskie władze ogłosiły w środę, że powołają niezależną komisję, która zbada ujawnioną aferę. Wyciek danych z tej kancelarii prawnej pokazuje, jak znani i bogaci ukrywają przed fiskusem pieniądze w rajach podatkowych.
• Mimo niejednoznacznych komunikatów ze strony Fed-u dolar wciąż pozostaje najpewniejszą walutą inwestycyjną. Zdaniem analityków w polskich bankach do końca roku amerykańska waluta będzie zmierzać w stronę 1,05–1,10 do euro i 3,85 do złotego. Gołębi ton amerykańskiego FED-u nie daje jednoznacznego sygnału dla rynków. Niepewne są nastroje wśród azjatyckich inwestorów, co wywołuje aktualnie obserwowane wahania na azjatyckich giełdach (przykładem Nikkei, SCI, Hang Seng, KOSPI, czy Sensex).
• Sytuacja na globalnym rynku ropy powoli stabilizuje się. Jeszcze niedawno cena baryłki była na poziomie ok. 30 USD. Teraz ropa Brent na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 38,58 USD za baryłkę. Aktualnie toczą się międzynarodowe rozmowy mające doprowadzić do porozumienia państw producentów ropy, aby na jakiś czas zamrozić poziom jej produkcji. Zdaniem analityków w rezultacie doprowadzi to do wzrostu cen do poziomu 45-50 dol. za baryłkę. Takim poziomem cen mogą już być zainteresowani jej producenci.
• Toyota poinformowała o nawiązaniu współpracy z Microsoftem. Oba koncerny będą wspólnie realizować projekt samochodów zintegrowanych z usługami chmurowymi. Rezultatem ma być wypuszczenie na rynek pojazdów jeszcze bardziej inteligentnych niż dotąd.
• Nie dojdzie do skutku największe przejęcie w historii sektora farmaceutycznego. Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer Inc. zrezygnował z fuzji z irlandzką firmą Allergan. Stało się tak w wyniku zaostrzenia przez rząd USA przepisów zapobiegających ucieczkom korporacji do innych państw, gdzie jest możliwość płacenia niższych podatków.
• Chcę dziś przypomnieć olbrzymią katastrofę ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej w 2010 roku na platformie naftowego British Petroleum (BP). Okazją jest informacja, że ostatecznie zakończyła się sprawa rekompensaty za wyrządzone szkody. Za skutki tego wycieku sąd nałożył na naftowy koncern odszkodowanie w wysokości 20 mld USD (akceptując wcześniej zawarte porozumienie). Ugoda między BP a rządem federalnym i stanami (które ucierpiały w wyniku katastrofy ekologicznej) została zawarta w połowie 2015 r. i zakłada rozłożenie odszkodowania na 16 lat. Rozłożenie zasadzonej kwoty na raty to sukces negocjacyjny BP. Warto dodać, że w 2015 r. koncern BP odnotował największą w historii stratę roczną w wysokości 6,5 mld USD.
• Sukcesem zakończyły się starania związane z ochroną patentową polskiej metody wytwarzania grafenu. Metoda ta (opracowana na Politechnice Łódzkiej) uzyskała ochronę patentową w USA i Unii Europejskiej. Grafen jest produkowany przez Advanced Graphene Products.
• Producent technologii telekomunikacyjnych Nokia przejęła Alcatel-Lucent, a teraz realizuje program obniżania kosztów. W jego ramach jest redukcja zatrudnienia. Między innymi zamierza się zwolnić 1400 osób w Niemczech i 1300 w Finlandii.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

W TYM ROKU NA POLSKI RYNEK TRAFI 8 TYS. HYBRYDOWYCH TOYOT. POPULARNOŚĆ TEGO NAPĘDU WŚRÓD KIEROWCÓW DYNAMICZNIE ROŚNIE

W 2015 roku sprzedaż samochodów z napędem hybrydowym w Polsce wzrosła o blisko 40 proc. Toyota, która jest liderem rynku, sprzedała blisko 4 tys. takich aut. Japoński producent w tym roku chce podwoić sprzedaż, również dzięki rozszerzeniu oferty hybryd. Mowa o modelu RAV4 oraz najnowszej generacji Priusa. Do końca roku w ofercie pojawi się również crossover C-HR z napędem hybrydowym.

– W kwestii popularyzacji i sprzedaży samochodów z napędem hybrydowym cały czas gonimy Europę. Zeszły rok zakończyliśmy wartością 3820 hybrydowych toyot sprzedanych polskim kierowcom. To jest wartość o 50 proc. wyższa niż w 2014 roku – mówi agencji Newseria Robert Mularczyk, dyrektor ds. PR w Toyota Motor Poland.

Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w 2015 roku zarejestrowano w Polsce ponad 5,5 tys. hybryd. Rok wcześniej było to niespełna 4 tys. pojazdów, co oznacza wzrost o ponad 39 proc. Zdecydowanym liderem sprzedaży były auta hybrydowe Toyoty, do której należało niemal 70 proc. rynku. Przez pierwsze dwa miesiące tego roku Polacy kupili 1,1 tys. hybryd japońskiej marki, a od momentu rozpoczęcia sprzedaży hybryd w kraju na polskie drogi wyjechało 10 tys. toyot z takim napędem. Ich roczna sprzedaż w ciągu pięciu lat wzrosła 20-krotnie.

– Z roku na rok w sprzedaży hybryd notujemy kolejne rekordy. W tym roku zamierzamy sprzedać ponad 8 tys. tych samochodów, co oznacza ponad stuprocentowy wzrost względem 2015 roku – informuje Mularczyk.

Najpopularniejszą hybrydą jest Toyota Auris Hybrid. Zakupiło ją ponad 6,1 tys. osób, a w styczniu i w lutym tego roku – 814. Na Toyotę Yaris Hybrid zdecydowało się 3 tys. kierowców.

W tym roku oferta hybrydowych toyot poszerzy się do ośmiu modeli. Jeszcze w kwietniu do salonów trafią dwa kolejne model aut wyposażonych w napęd hybrydowy. Będą to RAV4 – zaliczany do segmentu SUV-ów, oraz nowa generacja modelu Prius.

– Prius czwartej generacji oferuje nam coś, czego do tej pory w hybrydach nie było. Dzięki nowej płycie podłogowej mamy niżej położony środek ciężkości, sztywniejsze nadwozie i nową, czwartą generację napędu hybrydowego pod maską – wymienia Mularczyk.

Zaletą nowego modelu będzie także niższe zużycie paliwa wynoszące zaledwie 3,3 litra benzyny na 100 km.

Do końca roku w sprzedaży ma się pojawić także nowy crossover o nazwie C-HR z napędem hybrydowym.

W skali całego świata liczba kierowców jeżdżących hybrydami japońskiego producenta przekracza już 8 mln. W ofercie Toyoty w 90 krajach jest 31 modeli hybrydowych.

Robert Mularczyk, PR manager Toyota Motor Poland