Wakacje 2016: turystyka pod presją terroru

Przeczytaj także: Wakacje 2016: chętnych nie brakuje, ale...

1. Kwestie bezpieczeństwa nadal kluczowe dla decyzji w turystyce

Jak donoszą media, Profesor Peter Neumann, niemiecki ekspert w dziedzinie terroryzmu stwierdził w rozmowie ze "Spieglem", że Europę może czekać fala aktów terroru, która potrwa jeszcze wiele lat. Według opinii wysokiego rangą pracownika wywiadu w Europie żadne służby oprócz brytyjskich nie spodziewały się takiego rozwoju sytuacji, choć niebezpieczeństwo dostrzegły również ostrożne zazwyczaj służby amerykańskie. Te ostatnie informowały niedawno również o ryzyku aktów przemocy w Turcji, w tym na Tureckiej Riwierze i w znanym tamtejszym mieście Antalya.

Podobnego zdania mogą być również służby Federacji Rosyjskiej, co może stanowić uzasadnienie przedłużenia zakazu wyjazdów turystów rosyjskich do tego kraju.
Ostatnio wypowiedzi w tym bardzo ważnym dla tureckiej turystyki temacie przyjazdów turystycznych Rosjan udzielił Roman Skory, wiceprezes Rosyjskiej Federalnej Agencji Turystycznej. Turcja nie zostanie w tym roku na pewno otwarta – stwierdził. Co ciekawe, pomimo wcześniejszych sygnałów, że inna sytuacja może dotyczyć kierunków egipskich, Skory przywołał niedawne wydarzenia w Egipcie, które sprawiają, że prawdopodobnie także ten kierunek również nie będzie w tym sezonie turystycznym dostępny.

W świetle szacunków ryzyka wydaje się jednak, że pod warunkiem braku silnych przeciwwskazań natury politycznej Egipt ma jednak pewne szanse na pozytywne decyzje w kwestii przyjazdów rosyjskich turystów w drugiej połowie wakacji, a jeszcze większe w sezonie zimowym, gdy nie ma dla Rosjan równie atrakcyjnej alternatywy niedrogiego i ciepłego wypoczynku.

2. Agenci powinni wykorzystywać szanse i radzić sobie lepiej

Niedawno w niemieckich mediach branżowych pojawiły się materiały wskazujące na sytuacyjną szansę jaką dla agentów turystycznych stwarza obecna niepewność wśród turystów wywołana poczuciem zagrożenia i obaw związanych z niektórymi popularnymi kierunkami wakacyjnego.

O tej właśnie kwestii pisaliśmy już kilkakrotnie we wcześniejszych materiałach wysnuwając jednocześnie wnioski, że powinno to zapewnić agentom okresową przewagę nad agentami internetowymi, gdyż w takiej sytuacji klient czuje dodatkową potrzebę bezpośredniego skonsultowania się ze sprzedawcą. Niestety wygląda na to, że stało się inaczej i tradycyjni agenci znaleźli się obecnie w biznesowej defensywie zarówno wobec agentów internetowych (np. Invia.cz), jak również sieci firmowych touroperatorów, o LCC nie wspominając.

II. Istotne kwestie z zakresu cen turystycznych imprez.

1. Zestawienie bazuje na cenach dla wylotów w okresie 01-07 sierpnia 2016 r zebranych w dniu 15 kwietnia. W okresie listopad-grudzień 2015 zmiany cen były bardzo niewielkie i wynosiły po kilka złotych. W styczniu były już nieco większe, a jeszcze większe nastąpiły tradycyjnie na przełomie stycznia i lutego, gdy średnia cena wzrosła o 68 złotych. W kolejnych tygodniach mieliśmy wahania cen, najpierw spadki o 35 i 11 złotych, później wzrosty o 14 i 24 złote, a następnie znów spadki o 6, 1 i 48 złotych, po których kolejno wzrosły o 44 i 17 złotych.

W minionym tygodniu nastąpił minimalny spadek cen, który wyniósł 2 złote. Tym razem zarówno spadki jak i wzrosty średnich cen na poszczególnych kierunkach nie były duże. Te pierwsze były najgłębsze na Cyprze – o 47 złotych oraz na Tureckiej Riwierze i w Turcji Egejskiej – o 34 i 17 złotych, a największe wzrosty miały miejsce w Maroku o 40 zł oraz na Majorce i Synaju – o 25 i 23 złote.
2. Badanie średniej ceny first minute lata 2016 wobec cen sprzed roku wskazuje, że zbliżyła się ona kolejny raz do poziomu zeszłorocznego i tym razem była niższa o 28 złotych. Poprzednio średnie ceny były niższe o 39, 61, 68, 43, 21, 3, zero, 15, 7, 12, 72, 65, 62, 44 oraz 72 złote.