Nowe technologie w podróży, czyli jak planujemy wakacje

Przeczytaj także: Nadchodzi internet rzeczy. Cyberprzestępcy zacierają ręce

W skrócie

• Niemal połowa Polaków (49%) to tradycjonaliści, chętniej szukający pomysłów na podróż u rodziny i znajomych niż na portalach społecznościowych.
• Zdaniem ponad 1/3 Polaków technologie przyspieszają planowanie podróży.
• Drugim najpopularniejszym sposobem rezerwowania wycieczek jest bezpośredni kontakt z biurem podróży (29%).
• Już połowa reprezentantów generacji Y stale korzysta z telefonu w czasie wakacji.
• Komputer to dla większości z nas (53%) główne urządzenie do dzielenia się wrażeniami z podróży, przy czym pokolenie Y częściej korzysta ze smartfonów (62%).

Jeszcze przed dekadą ponad połowa Polaków (54%) inspiracji do wyjazdów poszukiwała wśród członków rodziny i znajomych, a co trzeci (33%) – w przewodnikach turystycznych. Od lat ważnym źródłem pomysłów (49%) pozostają najbliżsi, jednak obecnie czerpiemy je również z internetu. W tym celu 44% podróżników z Polski odwiedza internetowe biura podróży. Aby rozbudzić swoje podróżnicze ambicje, 33% badanych sprawdza portale społecznościowe, a 19% czyta blogi. Wśród osób poniżej 35. roku życia odsetek ten jest jeszcze wyższy – z pomocy mediów społecznościowych korzysta 48%, a z blogów 32% ankietowanych. Ogółem komputer nadal jest ulubionym urządzeniem do poszukiwania inspiracji wyjazdowych, a tylko 8% ankietowanych wykorzystuje w tym celu smartfony.

Internet i nowe technologie pozwoliły Polakom przyspieszyć planowanie podróży – 34% z nich twierdzi, że obecnie ta czynność zabiera im mniej czasu niż dziesięć lat temu.Takie przekonanie panuje zwłaszcza wśród osób w wieku od 50 do 64 lat (42%). Z drugiej strony młodsze pokolenie (od 18. do 24. roku życia) uważa inaczej: 55% twierdzi, że planowanie podróży zajmuje im więcej czasu w związku z różnorodnością dostępnych źródeł inspiracji, które dostarczają większej ilości informacji, co nie ułatwia szybkiego podjęcia decyzji i zaplanowania wyjazdu.

Spadek popularności tradycyjnych biur podróży i infolinii

Badanie wykazało, że w dzisiejszym cyfrowym świecie większość Polaków (59%) rezerwuje podróż przez internet, z czego blisko połowa (41%) dokonuje rezerwacji w internetowym biurze podróży, a 28% bezpośrednio na stronie linii lotniczej lub hotelu. Tymczasem niegdyś popularne metody, takie jak odwiedziny w lokalnym oddziale biura podróży (52%) i telefon na infolinię (23%) są teraz stosowane przez mniej niż jedną piątą Polaków. Sugeruje to, że doświadczeni podróżnicy wolą wziąć sprawy w swoje ręce, szukając i porównując ceny samodzielnie, najchętniej na komputerze (75%). Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego że to urządzenie wydaje się łatwiejsze w obsłudze i bezpieczniejsze. Urządzenia mobilne, takie jak smartfony, nie są jeszcze tak popularne (10%).

Polacy nie korzystają z mobilnych kart pokładowych

Dziesięć lat temu połowa ogółu Polaków (50%) wolała odprawić się na lotnisku i otrzymać wydrukowaną kartę pokładową na miejscu. W miarę rozwoju serwisów internetowych ten sposób stał się znacznie mniej popularny i obecnie tylko 17% osób korzysta z odprawy bezpośrednio na lotnisku. Dzisiaj Polacy wolą skorzystać z możliwości odprawy i wydrukowania karty pokładowej w domu (43%), natomiast 11% wybiera odprawę za pośrednictwem smartfona i mobilną kartę pokładową. Po bardziej wnikliwej analizie okazuje się, że ta ostatnia cieszy się popularnością głównie wśród mężczyzn (13% w porównaniu z 10% kobiet) i młodych ludzi w wieku od 18 do 24 lat (20%). Mobilne karty pokładowe stają się coraz bardziej popularne, ponieważ aplikacje linii lotniczych i wirtualne portfele podróżne ułatwiają ich przechowywanie i organizację, najwyraźniej jednak Polacy potrzebują jeszcze czasu, zanim zupełnie zrezygnują z drukowanych biletów na rzecz ich elektronicznych odpowiedników.