E-administracja w Polsce, czyli ogon Europy
2016-06-28 11:04
Przeczytaj także: Cyfryzacja: wyzwaniem jest zarządzanie
Polacy wolą okienko w urzędzie od okienka przeglądarki
Badania Eurostatu z lat 2013-2015 pokazują, że obywatele krajów UE korzystają z kanału cyfrowego dla załatwienia sprawy w urzędzie, a więc wchodzą w interakcję z e-administracją, w trzech głównych celach: aby pobierać wnioski, składać wypełnione wnioski oraz pozyskiwać informacje. Polscy obywatele korzystają z usług cyfrowych e-administracji dużo rzadziej niż pozostali Europejczycy w każdym ze wskazanych celów. Korzystają rzadziej nie tylko od mieszkańców zachodniej Europy, ale także od obywateli krajów, które stały się członkami UE w tym samym czasie co Polska. Polacy wykorzystują e-administrację w celu składania deklaracji podatkowych, jednak w porównaniu do pozostałych krajów Unii Europejskiej odsetek ten jest i tak nieduży. Niepokojące jest niskie wykorzystanie usług e-administracji do innych prywatnych celów, takich jak korzystanie z bibliotek publicznych, składanie podań o dokumenty czy ubieganie się o świadczenia socjalne.
Jednym z powodów niskiego zainteresowania usługami z zakresu e-administracji jest fakt, że Polacy – znacznie częściej niż inni Europejczycy – wolą załatwiać sprawy w czasie osobistej wizyty w urzędzie. Być może wynika to z braku przekonania o skuteczności kontaktu elektronicznego, tym bardziej, że polskie instytucje rzadko umożliwiają interakcję na przykład za pośrednictwem e-maila.
Z e-administracji ogólnie rzadziej korzystają osoby z niższym wykształceniem, jednak w Polsce ten wskaźnik odbiega znacząco od wskaźnika dla krajów UE15 (4% w porównaniu do 38%). Polacy ze średnim wykształceniem są tylko nieco bardziej przekonani do e-administracji – używa jej 21% Polaków, 41% mieszkańców pozostałych nowych państw członkowskich i aż 63% mieszkańców „starej UE”. Najmniejsza luka – lecz wciąż niepokojąco duża – dzieli Polaków z wyższym wykształceniem od ich odpowiedników z pozostałych krajów UE.
fot. mat. prasowe
Cel kontaktu lub interakcji obywateli z instytucjami
Oprócz składania zeznań podatkowych Polacy prawie nie korzystają z bardziej zaawansowanych usług e-administracji, jakimi jest wypełnianie formularzy on-line. Jako powody wskazują na pierwszym miejscu obawę o bezpieczeństwo wprowadzonych danych oraz brak wystarczających kompetencji cyfrowych, zwłaszcza w odczuciu osób z niższym wykształceniem. Dla osób z wyższym wykształceniem znaczenie ma również brak określonych funkcjonalności, takich jak podpis elektroniczny. Warto zauważyć, że statystyczny Polak jest znacznie bardziej nieufny w kwestii bezpieczeństwa w sieci niż statystyczny mieszkaniec UE.
fot. mat. prasowe
Cel korzystania ze stron internetowych instytucji publicznych
Cyfrowi przedsiębiorcy: ZUS online, VAT na papierze
W ogólnie negatywnym obrazie stanu polskiej e-administracji, pocieszający może być fakt, że polskie firmy często używają kanału cyfrowego w relacjach z administracją i pod tym względem nie różnią się one od swojej konkurencji w innych krajach Unii Europejskiej. Dziewięć na dziesięć polskich przedsiębiorstw zadeklarowało, że w przeciągu ostatniego roku przynajmniej raz skorzystało z e-administracji, to znaczy uzyskało informację za pośrednictwem strony internetowej instytucji, pobrało lub złożyło formularz lub odprowadziło składki i podatek VAT. Na tle przedsiębiorstw z pozostałych państw UE, polscy przedsiębiorcy wyraźnie częściej od unijnych korzystają z elektronicznej wysyłki deklaracji składek społecznych. Rzadziej natomiast składają drogą elektroniczną deklaracje VAT.
Przeczytaj także:
e-Doręczenia obowiązkowe od 1 stycznia 2025. Co trzeba wiedzieć?
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)