Innowacyjne firmy zatrudniają chętniej niż tradycyjne
2016-07-06 11:44
Innowacyjne firmy zatrudniają chętniej niż tradycyjne © Photographee.eu - Fotolia.com
Przeczytaj także: Dobre przywództwo to lepsze wyniki finansowe firmy
Rewolucjoniści
Większość badanych – 52% – ocenia siebie jako rewolucjonistów, ponieważ swoją aktywnością całkowicie (tak twierdzi 17%) lub częściowo zmienili sektor, w którym działają. Dodatkowe 13% twierdzi, że są innowatorami, ponieważ w ciągu ostatniego roku stworzyli zupełnie nowy produkt, usługę lub model biznesowy.
Najczęściej mianem rewolucjonisty określają się młodzi przedsiębiorcy. Tak uważa 65% badanych, mających maksymalnie 35 lat. Wśród starszego pokolenia, czyli pięćdziesięciopięciolatków, tylko 27% myśli o sobie jako o tych, którzy burzą stary porządek i tworzą nowy.
Najwięcej rewolucjonistów jest w Wielkiej Brytanii, Francji oraz w Indiach (22% wszystkich badanych w danym kraju) oraz w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej – 23%. Potem kolejno: w Australii 21%, Brazylii 19%, Chinach 18% i w USA 16%.
Co prawda postęp stwarza zagrożenie, że ludzi wykonujących rutynową pracę zastąpią algorytmy i roboty, ale najbardziej innowacyjni przedsiębiorcy planują stworzyć najwięcej miejsc pracy ze wszystkich badanych osób. To dowodzi, że kreatywna destrukcja ma się całkiem dobrze – mówi Bartosz Niedźwiedzki, Dyrektor w Grupie Zarządzania Innowacjami EY.
Rewolucjonistami są także największe firmy. Jedna trzecia respondentów o przychodach powyżej miliarda USD chętnie dołącza do tego grona. Te firmy planują wzrost zatrudnienia i to w skali globalnej. 35% nowych miejsc pracy ma powstać poza ich tradycyjnymi rynkami. Najaktywniejsi są przedsiębiorcy z Chin, USA oraz Wielkiej Brytanii. Jedna trzecia z nich działa w sektorze przemysłu lub nowoczesnych technologii.
Zatrudnienie w ostatnim roku
85% firm zatrudniło w ostatnim roku tyle osób, ile planowało, albo nawet więcej. Przy czym 42% największych rewolucjonistów zwiększyło zatrudnienie o 20% ponad plan. To 3 razy więcej niż ogólny, globalny wzrost zatrudnienia. Wśród tradycyjnych przedsiębiorców tylko 16% zwiększyło liczbę pracowników o 20% więcej niż planowali.
Rewolucjoniści to zazwyczaj firmy na początku swojego rozwoju – mówi Marek Jarocki, Dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego EY. – Rozwijają się dynamicznie i szybko potrzebują nowych osób – dodaje.
Najwięcej zatrudniać chcą firmy w Indiach, Chinach, Brazylii oraz Francji.
fot. mat. prasowe
Plany zatrudnienia i realizacja
Kobiety zatrudniają chętniej
Średni przewidywany wzrost zatrudnienia w najbliższych 12 miesiącach w firmach, którymi rządzą mężczyźni, wynosi 8,3%, a w firmach kierowanych przez kobiety 10,9%, czyli o 1/3 więcej. Jeszcze większy wzrost zatrudniania planują młode właścicielki firm – aż o 16%. Jednocześnie przyznają, że wcale nie chciały stworzyć aż tylu nowych miejsc pracy. 43% z nich w ciągu ostatniego roku zatrudniło więcej osób niż pierwotnie zakładało. W przypadku mężczyzn odsetek ten wyniósł 39%.
Dlaczego rośnie zatrudnienie?
Polepszająca się sytuacja gospodarcza oraz rządowe wsparcie przedsiębiorców to jeden z głównych powodów wzrostu zatrudnienia. Przede wszystkim jednak jest to zdobywanie nowych rynków przez innowatorów i rewolucjonistów.
Bo to właśnie rewolucjoniści wprowadzają nowe modele biznesowe, nowe produkty czy usługi, które są lepsze od tego, co oferują ich konkurenci – twierdzi Bartłomiej Smolarek, Partner w Dziale Doradztwa Transakcyjnego EY.
fot. mat. prasowe
Powody zwiększania zatrudnienia
Dynamiczny rozwój nie dotyczy jedynie młodych przedsiębiorców. Uczestnicy konkursu EY Przedsiębiorca Roku, przeprowadzanego na całym świecie, są w grupie tych, którzy najprawdopodobniej stworzą nowe miejsca pracy. Wśród nich prawie 74% deklaruje zwiększenie zatrudnienia w najbliższym roku.
oprac. : Agata Fąs / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)