Świat: wydarzenia tygodnia 27/2016
2016-07-09 17:24
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 26/2016
- Amerykańsko-unijne plany przewidywały zakończenie negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu (TTIP) jeszcze w 2016 roku. Dziś te plany są nieaktualne. Dostrzegam tu kilka przyczyn. Jedną z nich jest Brexit. Innymi, chociaż nie mniej ważnymi przeszkodami są zbliżające się wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych (o trudnym do przewidzenia finale), ale też coraz większe opory w europejskich społeczeństwach i poważne zastrzeżenia zgłoszone przez prezydenta Francji.
- Z ostrą krytyką polityki badawczej i wdrożeniowej w medycynie wystąpił Bill Gates. Uważa on, że niedofinansowane są dziś badania naukowe, których efekty mogą być skierowane na leczenie chorób najbardziej rozpowszechnionych w krajach ubogich i biednych grupach społecznych. Zauważa, że koncerny w swojej polityce kierują się głównie potencjalnym zyskiem. Warto dodać, że fundacja Billa Gatesa wspiera badania nad "niedochodowymi" terapiami przeciwko chorobom występującym w krajach biednych (np. dotyczy to malarii).
- Po Brexicie UE pozycja gospodarcza i polityczna UE została znacznie osłabiona. Tego osłabienia nie zrównoważą umowy stowarzyszeniowe zawarte przez UE z Gruzją i Mołdawią, które obecnie wchodzą w życie. Teraz nastąpi zniesienie większości ceł i barier handlowych, a także dostosowywanie do standardów unijnych. To droga do stopniowej integracji tych krajów z unijną gospodarką.
- Według amerykańskiego Departamentu Pracy czerwcowa stopa bezrobocia w USA (liczona bez uwzględnienia rolnictwa) wzrosła do 4,9% z 4,7% w poprzednim miesiącu.
- Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit PMI Caixin dla sektora usługowego Chin wzrósł w czerwcu do 52,7 pkt (w poprzednim miesiącu był na poziomie 51,2 pkt.
- Wskaźnik Menadżerów Logistyki Markit PMI dla sektora przemysłowego w USA wyniósł w czerwcu 51,3 pkt (wobec 50,7 pkt w maju).
- Wzrasta światowa pozycja rosyjskich producentów broni. W tym roku eksport rosyjskiej broni i uzbrojenia osiągnął już wartość 4,6 mld USD, a portfel zamówień znacznie przekroczył 50 mld USD. Poszerza się też liczba krajów do których eksportowana jest rosyjska broń.
- Procesu łączenia się banków na światowych rynkach ciąg dalszy. Tym razem fuzję ogłosiły czołowe banki Zatoki Perskiej: Bank Narodowy Abu Dhabi (NBAD) - największy bank w ZEA, oraz First Gulf Bank (FGB) - trzeci w tym regionie pod względem wielkości aktywów. W wyniku powstanie instytucja finansowa, której aktywa wyniosą ok. 175 mld USD. Według analityków wartość rynkowa tego banku będzie większa niż Deutsche Banku.
- Emigracja to problem ogólnoświatowy. Poprzedni rok spowodował, że w tym zakresie na czoło wyszły problemy emigracji setek tysięcy ludzi z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Mało zwraca się uwagi na emigrację w ramach Unii Europejskiej. Według "Die Welt" i danych Federalnego Urzędu Migracji i Uchodźców (BAMF) w 2015r ze wszystkich krajów unijnych do Niemiec przybyło 685 tys. osób, w tym 150 tys. Polaków.
- Stany Zjednoczone wywarły skuteczna presję na unijne kraje i Unia Europejska formalnie przedłużyła sankcje gospodarcze wobec Rosji do końca stycznia 2017 roku. Wiele jednak wskazuje na to, że jest to ostatnia taka decyzja Rady UE.
- Jeśli PE przegłosuje wynegocjowaną przez UE i Kanadę umowę handlową, to będzie ona mogła wejść tymczasowo w życie. Jednak pełne obowiązywanie zapisów umowy będzie możliwe, gdy zaakceptują ją parlamenty wszystkich krajów unijnych.
- Udział Apple w sprzedaży smartfonów na chińskim rynku w maju był na poziomie 10,8% (wobec 12% przed rokiem).W ciągu rokuamerykańska firma spadła na piąte miejsce i zajmuje je za chińskimi producentami (Huawei, Vivo, Oppo i Xiaomi), które wspólnie mają już 53% rynku. Liderem z udziałem na poziomie 17,3 % jest Huawei. Jeśli dodać do tego informację, że sumaryczna sprzedaż Apple w Chinach, Hongkongu i na Tajwanie spadła w I kwartale 2016 roku o 26 proc. licząc r/r, to mamy podstawy, aby te zmian nazwać porażką Apple.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
Po południu ukazały się niezłe dane z amerykańskiego rynku pracy. Raport ADP mierzący zatrudnienie w sektorze prywatnym i pozarolniczym wykazał większy wzrost, niż prognozy rynkowe. Ponadto w tym tygodniu zanotowano mniej wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych.
Reakcja na głównej parze walutowej była raczej umiarkowana. Przyczyną może być fakt, że z ostatnich pięciu odczytów ADP, aż cztery były przeszacowane w porównaniu z rządowymi publikacjami. Dotyczy to zwłaszcza ostatniej publikacji za maj, która wyniosła 38 tys. miejsc pracy, a odczyt ADP wyniósł 168 tys. Jutro ukażą się oficjalne dane, które pokażą, czy ostatni odczyt był chwilową zadyszką, czy może jednak trwałą tendencją na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych.
Wczorajszy zapis z ostatniego posiedzenia FOMC wskazuje, że bank centralny będzie ostrożny w podejmowaniu jakichkolwiek decyzji dotyczących podwyżki stóp procentowych. Będzie przyglądał się rynkowi pracy, zwłaszcza po ostatnim bardzo słabym odczycie oraz globalnemu otoczeniu. Obecnie prawdopodobieństwo podwyżki stopy funduszy federalnych wyceniane przez rynki terminowe spadło do 4%, co jest oczywiście związane z tak zwanym Brexitem. Posiedzenie FOMC odbyło się tuż przed referendum, więc w tym momencie prawdopodobnie stanowisko Rezerwy Federalnej będzie jeszcze bardziej gołębie.
Indeksy w Stanach Zjednoczonych idą od początku sesji do góry w związku z gołębim wydźwiękiem tak zwanych minutek Fed. Nie bez znaczenia są również wzrosty na europejskich indeksach. Rynki z optymizmem patrzą na działania banków centralnych, które starają się złagodzić niekorzystne skutki Brexitu.
Dzisiaj również zyskuje ropa po wczorajszym dużym spadku zapasów według API (American Petroleum Institute). Gdyby dane zostały potwierdzone przez rządową agencję Energy Information Administration może to być impuls do ponownego ataku na okrągły poziom 50 USD za baryłkę. Z kolei złoto dzisiaj lekko spada, co nie powinno dziwić po sześciu wzrostowych dniach z rzędu oraz w momencie nieco lepszych nastrojów na rynkach. Po korekcie cena metalu powinna wrócić do wzrostów. Cel to 1400 USD za uncję.
Komentarz przygotował:
Bartosz Zawadzki,
Szef Działu Analiz
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)