Strach przed utratą pracy

Przeczytaj także: Kobiety na rynku pracy: stres, mikroagresja i wypalenie zawodowe

Okazuje się, że oprócz obaw o utratę pracy, drugim problemem przyczyniającym się do zmniejszenia liczby urodzeń są trudności w uzyskaniu mieszkania. Tę drugą przyczynę wskazuje 58 procent ankietowanych. 42 procent respondentów przyznało, że spadku urodzeń należy upatrywać w braku pomocy ze strony państwa oraz obawach rodziców przed obniżeniem materialnego poziomu życia (36 procent). Ankietowani przyznali również, że do zmniejszenia liczby urodzeń przyczynia się zawodowa aktywność kobiet (29 procent) oraz kłopoty z pogodzeniem pracy zawodowej oraz obowiązków domowych (22 procent). Tylko 16 procent uczestników sondażu twierdzi, że ludzie obawiają się, czy podołają obowiązkom rodzinnym.

Zapytani o sposoby zwiększenia liczby urodzeń, ankietowani przyznali, że najbardziej pomocna może być pomoc dla młodych małżeństw w uzyskaniu mieszkania (54 procent) oraz pomoc w powrocie do pracy lub też w jej znalezieniu (46 procent). Co trzeci respondent twierdzi, że zachętą mogą być również długie płatne urlopy macierzyńskie (36 procent), ulgi podatkowe dla samotnie wychowujących dzieci (34 procent) oraz przyznawanie wysokich zasiłków dla osób w trudnej sytuacji materialnej (32 procent).

67 procent ankietowanych jest zdania, że w naszym kraju rodziłoby się więcej dzieci, gdyby tylko kobiety mogły w łatwiejszy sposób pogodzić pracę zawodową z wychowywaniem dzieci. 27 procent natomiast uważa, że zwiększenie przyrostu naturalnego mogłoby nastąpić w sytuacji, kiedy kobiety nie musiałyby pracować zawodowo, aby utrzymać swoją rodzinę.

Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 3-6 lutego 2006 roku na reprezentatywnej, losowo wybranej próbie dorosłych Polaków.