Europa: wydarzenia tygodnia 47/2016

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 46/2016

• Stan gospodarki według OECD. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) poinformowała, że wzrost gospodarczy w państwach należących do OECD przyspieszył w III kw. do 0,6 proc. kw/kw (z 0,3 proc. w II kw. kw/kw oraz do 1,7 proc. r/r (z 1,6 proc. r/r w II kw). Równocześnie poinformowano, że dynamika PKB w tym okresie przyspieszyła w Stanach Zjednoczonych i w Japonii, ale spadła m.in. w Niemczech i Wlk. Brytanii.
• Stan gospodarki unijnej według BŚ. Bank Światowy prognozuje wzrost gospodarczy regionu Europy i Azji Centralnej wyniesie w 2016 roku 1,6 proc., w 2017 roku 1,5 proc., a w 2018 1,8 proc. Wzrost gospodarczy to wiadomość pozytywna, ale oznacza to równocześnie obniżenie prognoz z kwietnia br. na 2016 r. o 0,1 pkt i o 0,4 pkt proc. na 2017 r.
• Unia uniknęła zagrożenia dla CETA. Z dużymi problemami przechodzi drogę legislacyjną układ o wolnym handlowy UE z Kanadą. Dotychczas z oporami zakończył się pierwszy etap (sprzeciw Belgii). Teraz Parlament Europejski odrzucił koncepcję zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE o opinię ws. zgodności umowy o wolnym handlu UE z Kanadą (CETA) z unijnymi traktatami. To było groźne dla wynegocjowanej umowy (?), ale o to wnioskowały organizacje międzyrządowe...
• Unijny rynek energetyczny. KE wkrótce przedstawi zmiany dot. kształtu unijnego rynku energii. Mają one sprzyjać współpracy między krajami i swobodniejszemu przepływowi prądu ponad granicami oraz przez zachęty cenowe mają wspierać rozwój źródeł odnawialnych.
• Komisja Europejska wobec problemu upadłości. KE przedstawiła propozycję nowej dyrektywy o postępowaniu upadłościowym, restrukturyzacji i polityce "drugiej szansy" dla firm. Celem dokumentu jest ochrona miejsc pracy i wspieranie wzrostu gospodarczego.
• Limit imigrantów dla Niemiec. Szef współrządzącej w Niemczech CSU Horst Seehofer uzależnia udział swej partii w rządzie z CDU po wyborach do Bundestagu w 2017 roku od ograniczenia liczby uchodźców do maksymalnie 200 tys. rocznie. Jednak na to nie godzi się kanclerz Angela Merkel.
• UE i prezydencja D. Trumpa. UE przygotowuje się do rozmów z D. Trumpem. W pierwszej kolejności Unia reaguje na zapowiedź prezydenta - elekta o zmniejszeniu amerykańskiego zaangażowania w sprawy bezpieczeństwa Starego Kontynentu i sugestię wzmożenia wysiłku przez 28 unijnych krajów w sprawy obronności Wspólnoty. Aktualnie UE analizuje wielkość i strukturę nakładów na obronność. W ramach NATO obowiązuje zalecenie, aby nakłady na obronność wynosiły min. 2 proc. PKB. To kryterium poza Polską spełnia niewiele unijnych krajów. Najbogatsze państwo unijne (Niemcy) nie spełniają go, bo w budżecie na przyszły rok wydatki na obronność wzrosną tylko z dziś 1,18 do 1,22 PKB (oznacza to, że niemiecki budżet na wojsko wzrośnie o 2,7 mld euro, do 37,4 mld euro). Ostatnio dokonano też analizy obronnego potencjału europejskiego. W 28 krajach tworzy go 1,5 mln żołnierzy (czyli więcej niż mają Stany Zjednoczone), a budżet na wojsko wszystkich członków Unii wynosi 200 mld euro Przeszło 2 razy mniej niż w USA). Jednak problemem jest dziś nieefektywne wykorzystywanie tych środków, bo na wyposażeniu jest np. 27 różnych rodzajów transporterów opancerzonych, 12 różnych samolotów cystern, 19 typów myśliwców. Należy liczyć się z rewizją obecnej polityki w tym zakresie. Warto dodać, że Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której opowiedział się za stworzeniem Europejskiej Unii Obronnej.
• Stan polskiej gospodarki wg BŚ. Bank Światowy przedstawił też prognozę dla polskiej gospodarki na 2017 r. . W ubiegłym miesiącu BŚ obniżył prognozę wzrostu PKB Polski w 2016 r. do 3,2 proc. (z 3,7 proc.), a w 2017 r. do 3,4 proc. (z 3,5 proc. wcześniej). Bank przewiduje też deficyt sektora finansów publicznych w 2016 r. wyniesie 2,1 proc. PKB, a w 2017 r. wzrośnie do 2,9 proc. PKB.
• Współpraca Polski i Izraela. Wizyta polskiej premier w Izraelu potwierdziła wspólne polityczne cele obu rządów dot. "determinacji w walce z nietolerancją i rasizmem, w tym z antysemityzmem oraz z fałszywymi stereotypami o obu krajach" w części gospodarczej. Precyzowano współpracę m.in. w zakresie technologii, obronności, bezpieczeństwa, rolnictwa, ochrony zdrowia.
• Rosja a sankcje. Rosyjski rynek przyzwyczaił się do sankcji. Import z krajów unijnych zastąpiła własna produkcja oraz import z krajów spoza Unii. Ostatnio prezydent Rosji oświadczył, że Moskwa zamierza zwlekać jak najdłużej (jak to możliwe) ze zniesieniem embarga na zachodnią żywność. Tą decyzję w mniejszym stopniu należy uważać jako kontrsankcje, bo chyba w większym stopniu Kremlowi chodzi teraz o ochronę własnego rynku i własnych producentów.
• Rosja i Białoruś. Oba kraje podpisały porozumienie energetyczne na dostawy energii elektrycznej. Mińsk równocześnie zadeklarował, że celem Białorusi jest pełna niezależność w produkcji energii elektrycznej. Temu celowi służy budowa elektrowni atomowej w Ostrowcu (przy bardzo dużym oporze ze strony Litwy). Warto zauważyć, że po podpisaniu zasygnalizowanej wyżej umowy z Rosją i wobec budowy elektrowni atomowej, w innym świetle należy spoglądać na propozycję Białorusi dostaw do Polski energii elektrycznej.-Dostawy Airbusa dla Iranu. Władze Stanów Zjednoczonych udzieliły koncernowi Airbus licencji na dostarczenie Iranowi 106 samolotów pasażerskich. Taka amerykańska zgoda była niezbędna ze względu na użyte w ich produkcji pochodzące z USA komponenty. Ten kontrakt jest bardzo ważny dla rozwojowych perspektyw tego ważnego, europejskiego koncernu.
• Francuski koncern Areva w kłopotach. Trzy firmy chińska, kazachska i japońska prowadzą rozmowy dotyczące inwestycji kapitałowej w znany w świecie francuski koncern Areva, który działa w sektorze energetyki jądrowej. W pierwszym etapie ma to być umowa partnerska, której skutkiem mają być argumenty przekonujące organy nadzoru, że plan ratunkowy dla koncernu nie naruszają przepisów unijnych.
• Dostawy paliwa do Syrii. Okazało się, że rosyjskie tankowce dostarczały paliwo lotnicze do Syrii, zatrzymując się po drodze w portach państw Unii Europejskiej. Ujawnione fakty wskazują na łamanie unijnych sankcji.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Gospodarka jest ważna, ale bazą jest zdrowie społeczeństwa: RAK PROSTATY TO WCIĄŻ TEMAT TABU

Już od kilku lat listopad jest miesiącem, w którym głośno mówi się o potrzebie wykonywania regularnych badań pod kątem nowotworu prostaty i jąder. Testy te znajdują się dopiero na 24. miejscu wykonywanych przez panów badań, wynika z danych SALTUS Ubezpieczenia.

Raport OECD i Komisji Europejskiej Zdrowie i opieka zdrowotna w zarysie: Europa jasno pokazuje, że panowie częściej chorują na raka niż kobiety (54% pacjentów). Najliczniej diagnozowaną jego odmianą wśród mężczyzn jest nowotwór prostaty. Co więcej zajmuje on drugie miejsce wśród wszystkich odnotowanych przypadków raka w ogóle, niezależnie od płci.

Listopadowa akcja Movember zachęcająca mężczyzn do regularnego sprawdzania stanu zdrowia, zwłaszcza pod katem ryzyka nowotworu jąder i prostaty, obecna jest w Polsce już od dwóch lat. Jednym z jej symboli jest zapuszczanie wąsów w tym czasie. Z roku na rok w kampanię tę angażuje się coraz więcej osób. Jednak Polacy nadal niechętnie chodzą do lekarza i poddają się badaniom. Jak pokazuje październikowy raport CBOS, Zdrowie i prozdrowotne zachowania Polaków, brak dbałości o systematyczne kontrole jest zjawiskiem powszechnym. Profilaktyczne testy jak morfologia krwi, EKG czy USG 59% pań i panów wykonuje jedynie raz na kilka lat.

Zjawisko niskiej dbałości o zdrowie u mężczyzn potwierdza również analiza przygotowana przez SALTUS Ubezpieczenia.

– Badanie pozwalające na wykrycie nowotworu prostaty nie wiąże się z przeprowadzeniem skomplikowanych zabiegów. Wystarczy pobranie krwi. Niezależnie od tego znajduje się ono dopiero na szarym końcu zestawienia testów najczęściej wykonywanych przez naszych pacjentów. Analiza PSA całkowitego jest na 24. miejscu tej listy. Jeszcze lepiej skalę problemu obrazuje fakt, że badanie to wykonywane jest 6 razy rzadziej w porównaniu z częstotliwością odwiedzania internisty, do którego panowie i tak bardzo rzadko chodzą – komentuje Małgorzata Jackiewicz, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

Wśród Polaków pokutuje wciąż przeświadczenie, że nie wypada im się przyznać do problemów ze zdrowiem, a regularne wizyty lekarskie są objawem słabości. Widać to w statystykach, kobiety 2 razy częściej przeprowadzają konsultacje zdrowotne, nie tylko u internisty. Mężczyźni jeżeli zdecydują się już wybrać do placówki medycznej to kierują się do lekarza ogólnego lub ortopedy/traumatologa. Najczęściej wykonywanymi przez nich testami są morfologia krwi i badanie moczu.

5 najczęściej wykonywanych przez mężczyzn badań:

1. Konsultacja internisty
2. Glukoza na czczo we krwi żylnej
3. Morfologia pełna
4. Badanie ogólne moczu
5. Konsultacja ortopedy/traumatologa

Źródło danych: Raport SALTUS Ubezpieczenia