eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolskaPolska: wydarzenia tygodnia 49/2016

Polska: wydarzenia tygodnia 49/2016

2016-12-11 10:51

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 48/2016

  • Polonizacja polskiego systemu bankowego. Powszechny Zakład Ubezpieczeń oraz Polski Fundusz Rozwoju podjęły decyzję o zakupie ok. 33 procent akcji Banku Pekao. Teraz oczekują na decyzję KNF, niezbędną do sfinalizowania transakcji (będzie sfinalizowana w złotych). PZU jest zainteresowane długoterminową obecnością w Alior Banku (jest jego głównym udziałowcem), który poinformował, że na zaproponowanych mu warunkach, w najbliższej przyszłości nie przewiduje powrotu do negocjacji w sprawie kupna od Raiffeisena podstawowej działalności bankowej Raiffeisen Bank Polska SA. Według ekspertów postępująca konsolidacja systemu będzie postępowała i docelowo w Polsce będzie działało 6-7 dużych grup bankowych.
  • Deficyt budżetowy w 2016 roku. Według prognoz Ministerstwa Finansów (MF) deficyt budżetu państwa na koniec roku wyniesie ok. 41,5 mld zł (w budżecie zapisano jego limit w wysokości 54,7 mld zł,
  • Zagrożenia na rynku pracy. Wiele wskazuje na to, że demografia będzie największą barierą w rozwoju gospodarczym Polski Polska. Wkrótce Ukraińcy nie będą potrzebować wiz do Unii Europejskiej i wielu z nich będzie odchodziło z polskich firm i będzie poszukiwało lepiej płatnej pracy w innych krajach UE. Warto dodać, że potwierdziły się "czarne" prognozy dla rynku pracy po uruchomieniu programu Rodzina 500 Plus. Okazuje się, że rynek pracy zubożeje o ok. 150 tys. kobiet pobierających to świadczenie.
  • Optymistyczne prognozy dot. PKB. Według Ministerstwa Rozwoju w IV kwartale przyspieszy wobec III kwartału, głównie dzięki spożyciu prywatnemu. Wzrośnie ono dzięki programowi Rodzina 500 plus oraz lepszej sytuacji na rynku pracy. Wielu analityków zgłasza wątpliwości co do tak optymistycznej prognozy. Agencja ratingowa Moody's obniżyła ona prognozę wzrostu PKB naszego kraju na 2016 r. do 2,8 proc. z 3,1 proc., a na 2017 r. do 2,9 proc. z 3 proc.
  • Sytuacja na polskim rynku bankowym. Niedawny kryzys światowy zmusza do systematycznego testowania stabilności systemów bankowych oraz ich odporności na wystąpienie potencjalnych zagrożeń. Przeprowadzone przez NBP symulacje wykazały poprawę odporności sektora bankowego. Z końcowego raportu wynika, że w scenariuszu szokowym niedobór aktywów płynnych wyniósłby ok. 16 mld zł, wobec 19 mld zł w poprzedniej edycji raportu. Warto dodać, że banki są uzbrajane w coraz bardziej zaawansowana technologię. Skutkiem jest coraz mniejsza ilość klientów w oddziałach bankowych (w ciągu czterech ostatnich lat ich liczba skurczyła się o jedną trzecią). W wyniku tych procesów maleje i dalej będzie kurczyć się sieć oddziałów, maleć będzie zatrudnienie.
  • Prognoza dla stóp procentowych. Według prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adama Glapińskiego RPP nie ma w obecnej sytuacji powodów aby zastanawiać nad podnoszeniem stóp procentowych nawet w 2017roku. Jak wiadomo ostatnia decyzja RPP utrzymuje stopy procentowe bez zmian (główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%).
  • Bezrobocie wśród absolwentów szkół wyższych. Wg przeprowadzonych badań wynosi ono 13 proc. Kłopotów ze zdobyciem pracy w zasadzie nie mają absolwenci studiów technicznych. Natomiast problemy mają absolwenci kierunków humanistycznych. Jest ich mniej niż w przeszłości, a mają trudności z odnalezieniem się na rynku pracy ze względu na profil posiadanej wiedzy i poziom praktycznych umiejętności. Zdaniem analityków sytuację może zmienić unowocześnienie programów nauczania, szerszy kontakt z pracodawcami przy wprowadzaniu nowych kierunków i praktyki w przedsiębiorstwach.
  • Rośnie ściągalność VAT. Potwierdzają liczby publikowane przez Ministerstwo Finansów. Znana firma ekspercka PwC szacuje, że w 2016 roku luka podatkowa VAT w Polsce wyniesie ok. 2,5 proc. PKB. Oznacza to spadek o 0,3 pkt. proc. PKB w porównaniu z rokiem poprzednim.
  • Transfery od emigrantów. Według Eurostatu, różnica między transferami emigrantów do Polski a przelewami od osób pracujących w Polsce wyniosła w 2015 roku plus 3 mld euro. Oznacza to, że nasz kraj jest największym beneficjentem transferów od emigrantów zarobkowych w całej Unii.
  • Upadłości polskich firm. Według eksperckiej firmy Euler Hermes od początku roku upadło 728 firm wobec 686 przed rokiem. Oznacza to wzrost o 6 proc. r/r. W listopadzie upadły 73 przedsiębiorstwa wobec 57 w listopadzie zeszłego roku
  • Zamożni i bogaci. Z raportu firmy eksperckiej KPMG wynika, że liczba bogatych i zamożnych Polaków przekroczy 1 mln. Granicą jest roczny dochód przekraczający 85 tys. zł brutto. Najwięcej takich osób, zamieszkuje w województwie mazowieckim, śląskim i dolnośląskim.
  • Górnictwo cd. Słaba kondycja polskiego górnictwa jest faktem. Uzdrowienie sytuacji pochłania kolejne środki. Według dokumentów rządowych ponad 1,2 mld zł kosztowała w okresie minionych prawie 2 lat likwidacja infrastruktury przekazanej do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, wypłacone osłony socjalne dla odchodzących górników oraz działania polikwidacyjne oraz inne świadczenia. Jednak to nie koniec. Rządowy program przewiduje działania likwidacyjne rozpisany jest obecnie do 2021 r.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ŚWIĘTA BOŻEGO NARODZENIA TO OKRES ŻNIW DLA FIRM CATERINGOWYCH. ZAMÓWIENIA TRZEBA SKŁADAĆ NAWET Z DWUTYGODNIOWYM WYPRZEDZENIEM

Firmy cateringowe w okresie świątecznym realizują 10–15 proc. rocznych przychodów. Zlecenia pochodzą już nie tylko od korporacji i firm eventowych, lecz także indywidualnych odbiorców. Na stołach królują tradycyjne potrawy, lecz ze świątecznym pazurem. W tym roku zamówienia trzeba składać nawet z dwutygodniowym wyprzedzeniem.

– Rynek usług cateringowych w okolicy świąt zmienia się diametralnie – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Damian Wiatrak, dyrektor zarządzający w firmie Deli Catering. – Ze świątecznych dostaw chcą skorzystać niemalże wszyscy, zarówno korporacje, firmy sektora małych i średnich przedsiębiorstw, jak i klienci indywidualni. Imprez jest mnóstwo, to głównie przyjęcia dla 10, 20, 50, 100 osób, ale także dla 300, 500 czy tysiąca. Te ostatnie organizowane są przede wszystkim przez wielkie korporacje.

Usługi cateringowe są jednym z najmocniejszych sektorów rynku gastronomicznego. Według portalu Horeca.net jego wartość szacowana jest na 4,5 mld zł, co stanowi sporą część wartego blisko 18,5 mld zł rynku gastronomicznego w Polsce. Sam catering świąteczny wyceniany jest w Polsce na 40–50 mln zł, ale jego dynamika wzrostu wynosi blisko 3 proc. rocznie. Największymi odbiorcami tego rodzaju usług są agencje eventowe korzystające z usług firm dostarczających produkty spożywcze na wydarzenia i bankiety.

– Klient indywidualny jest wartością promilową w całym zestawieniu i tak naprawdę jego aktywność widać dopiero tuż przed samą wigilią i świętami Bożego Narodzenia – precyzuje Damian Wiatrak. – W praktyce wygląda to tak, że w grudniu, który jest miesiącem najbardziej intensywnym w roku, mamy 7–12 realizacji dziennie, czyli organizacji spotkania świątecznego czy wigilijnego dla konkretnej firmy.

Choć klienci indywidualni mają najmniejszy udział w rynku cateringu świątecznego, to jednak ich liczba z roku na rok systematycznie rośnie. Taki odbiorca, jak wynika z opracowania portalu Horeca.net, najchętniej zamawia dania tradycyjne, wigilijne i kuchni staropolskiej. Ale coraz częściej są one dostarczane w nowej, dietetycznej odsłonie. Tego rodzaju zawierające mniej kalorii menu jest jedną z najszybciej rozwijających się nisz, czemu sprzyjają zmieniające się zwyczaje żywieniowe Polaków.

– Na pewno wszystkie dania muszą być w nowej odsłonie, z jakimś świątecznym pazurem – precyzuje Damian Wiatrak. – Podczas przyjęcia powinny się bowiem pojawić wyjątkowe doznania smakowe, wynikające na przykład z niecodziennych połączeń produktowych.

W okresie świątecznym, jak podkreśla Damian Wiatrak, potrawy oraz całą obsługę cateringową wydarzeń należy zamawiać z odpowiednim wyprzedzeniem.

– W przypadku spotkań organizowanych przez duże korporacje, na które przyjdzie 300, 500, a nawet tysiąc osób, zamówienie powinno być złożone co najmniej 2–3 tygodnie wcześniej, aby spokojnie można było dokonać wszelkich ustaleń – wyjaśnia Damian Wiatrak. – Spotkania mniejsze, rzędu 20, 50, 100 osób, powinno być zamówione tydzień wcześniej. Dla gości indywidualnych również tydzień jest najlepszym terminem. Z racji tego, że takie zamówienia obejmują zazwyczaj bardziej indywidualne, specyficzne oczekiwania.

Damian Wiatrak, dyrektor zarządzający Deli Catering

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: