Rok 2017 okiem analityków Deutsche Bank
2016-12-21 11:02
Rok 2017 okiem analityków Deutsche Bank © kange_one - Fotolia.com
Przeczytaj także: Olimpiada w Rio pociągnie gospodarkę Brazylii w dół? Niepokojąca prognoza Euler Hermes
Prognoza gospodarcza:
Wzrost gospodarczy nie powinien rozczarowywać - prognozuje Deutsche Bank, ale jednocześnie nieunikniona wydaje się być zwyżka wskaźnika inflacji. Podejście NBP nadal cechować ma ostrożność oraz dość neutralne nastawienie, zgodne z regułą „poczekamy-zobaczymy”. Niepewności ciągle ma dostarczać spór wokół Trybunału Konstytucyjnego, obiecana pomoc dla frankowiczów oraz dynamika sytuacji fiskalnej. Należy się spodziewać, że te właśnie czynniki mogą skutkować obniżeniem ratingów. Z zewnątrz mogą uderzać w nas reperkusje Brexitu oraz silniejsze niżbyśmy się spodziewali osłabienie wzrostu gospodarczego w Europie.
Wzrost na poziomie
Według Deutsche Bank Research, ostatnie wskaźniki przemawiają za łagodnym wzrostem w IV kw. bieżącego roku. W efekcie stopa wzrostu za cały rok 2016 osiągnie 2,8%. Być może nadchodzący rok zakończymy z wynikiem 3,2% r/r. Motorem napędowym ma wciąż być konsumpcja prywatna. Realnym scenariuszem na być przyspieszenie wzrostu płac przy ciągle pikującym bezrobociu. Popyt wewnętrzny może liczyć na transfery z budżetu państwa na rzecz gospodarstw domowych oraz ciągle minimalne stopy procentowe.
Jednocześnie możliwe jest zwiększenie poziomu inwestycji, począwszy od początku roku 2017, wraz z wchodzeniem w etap realizacji przez większą liczbę projektów finansowanych z funduszy unijnych w ramach nowego okres programowania na lata 2014-2020. Z drugiej strony, przewiduje się, że siłą hamującą wzrost pozostanie eksport netto, co będzie wynikiem niepewnych prognoz co do popytu w Europie oraz spodziewanego wzrostu importu, w połączeniu z wyższym popytem na dobra inwestycyjne.
Inflacja w górę
Zdaniem Deutsche Bank Research, nie należy się spodziewać, że deflacja zagości u nas na dłużej. Już na przełomie roku 2016 i 2017 należy oczekiwać stałego wzrostu inflacji konsumenckiej CPI. Powodem będzie osłabienie złotówki, presja ze strony popytu konsumpcyjnego, wyższe ceny energii na świecie oraz ujemna baza. Osiągnięcie poziomów zgodnych z ustalonym celem jest w najbliższej przyszłości mało prawdopodobne a roczny wskaźnik inflacji konsumenckiej ma jedynie nieznacznie przekroczyć dolną granicę ustaloną przez NBP (1,5%).
fot. mat. prasowe
Spodziewane utrzymanie solidnego poziomu wzrostu w 2017 r.
Stopy procentowe mają się nie zmienić.
RPP już zrewidowała w dół prognozy wzrostu na rok bieżący i niedawne spowolnienie wzrostu nie powinno wpłynąć na jej stanowisko. Ponieważ członkowie Rady są zdania, że spadek poziomu inwestycji wynika głównie z niższego stopnia absorpcji funduszy unijnych, co ma się poprawić w 2017 r., oraz że do połowy 2017 r. inflacja będzie zbliżała się do dolnej granicy pasma tolerancji, utrzymujemy swoją opinię, że stopy procentowe pozostaną niezmienne na poziomie 1,5% na przestrzeni roku 2017.
fot. mat. prasowe
Wskaźnik inflacji konsumenckiej CPI zmierza w kierunku wartości dodatnich
Planowanie powiększenie deficytu budżetowego.
W przyszłym roku szczególna uwaga będzie zwrócona na saldo budżetowe - prognozuje Deutsche Bank Research. Przychody jednorazowe ze sprzedaży częstotliwości dla telefonii komórkowej oraz wypłata z zysku NBP za rok 2015 pokryły koszty programu Rodzina 500+ w 2016 r. Jednakże, budżet na rok 2017 opiera się na chyba zbyt ambitnym założeniu wzrostu gospodarczego na poziomie 3,6%, biorąc pod uwagę rosnący koszt zasiłków na dzieci, planowane obniżenie wieku emerytalnego (począwszy od IV kw. 2017r.), odłożenia wprowadzenia podatku od handlu detalicznego do roku 2018 oraz częściowego podniesienia kwoty wolnej od podatku. Agencje ratingowe, szczególnie agencja Moody’s, która opublikowała negatywną prognozę, będą bardzo mocno się przyglądać trajektorii finansów publicznych Polski w roku 2017 i latach następnych.
Ryzyko występujące na przestrzeni 2016 r. będzie dalej wpływało na dynamikę rozwoju gospodarki Polski i jej aktywów w 2017 r.
Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego pozostaje nierozwiązany i zmierza w kierunku sytuacji patowej w następstwie decyzji rządu polskiego o niewypełnieniu w całości rekomendacji wydanych przez Komisję Europejską w połowie bieżącego roku. W 2017 r. wciąż będą trwały działania związane z programem pomocowym dla frankowiczów. W Sejmie znajduje się obecnie projekt ustawy złożony przez prezydenta Dudę, przewidujący maksymalny koszt zwrotu spreadów walutowych na poziomie 4 mld zł. Ta najnowsza propozycja jest znacznie mniej kosztowna, niż poprzednie projekty, choć NBP niedawno ogłosił, że ostateczne obciążenie może być bliższe kwoty 8 mld zł - podsumowuje Deutsche Bank Research.
fot. mat. prasowe
Prognozy makroekonomiczne dla Polski
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)