Eksporterzy chcą więcej, lokalni wolą to, co jest
2016-12-29 09:51
Eksporterzy chcą więcej © WrightStudio - Fotolia.com
Przeczytaj także: Eksport okiem polskiego przedsiębiorcy
Sytuacja firm wysyłających towary za granicę polepsza się już od niemal ćwierćwiecza. Przez ten okres polski eksport zdołał się powiększyć - bagatela -20-krotnie i właściwie nic nie wskazuje na to, aby tempo jego wzrostu miało zamiar gwałtownie zwolnić.Dane GUS wskazują, że w 2015 roku polski eksport przewyższył import o 15,5 mld zł, a wartość towarów wysłanych za granicę była o 7,8 proc. wyższa niż rok wcześniej. Czyżby eksport okazywał się właśnie motorem wzrostu gospodarczego? Patrząc na wypowiedzi ekspertów, bez wątpienia coś w tym jest.
– Z pewnością można stwierdzić, że eksport jest kołem zamachowym naszej gospodarki. Tym bardziej, że w 2015 r. po raz pierwszy w historii odnotowaliśmy dodatni bilans handlowy. Utrzymanie tego trendu byłoby bardzo dobrym scenariuszem dla Polski – mówi Maciej Sus, Dyrektor Departamentu Klienta Biznesowego w Deutsche Bank.
Globalny eksporter? Tak!
Powiedzieć, że polski eksport ma ambicje nie będzie żadną przesadą. Z badania Deutsche Banku wynika, że już co piąta firma, która zamierza inwestować w ciągu nadchodzących 6 miesięcy, ma w planach rozszerzenie swojej działalności na zupełnie nowe rynki. Co więcej, 46 proc. polskich firm handlujących z zagranicą ma chrapkę na status globalnego gracza. Przy czym faktycznie, takie plany to przede wszystkim domena dużych przedsiębiorstw, których średnie obroty przekraczają 50 mln euro rocznie.
Jednocześnie zaledwie 3 proc. firm działających w skali lokalnej, regionalnej lub ogólnopolskiej, nie planuje zwiększenia zasięgu swojej działalności. Ta tendencja znajduje potwierdzenie w danych GUS: koniunktura w segmencie średnich firm jest umiarkowanie pozytywna, podczas gdy duże przedsiębiorstwa doświadczają silnej poprawy w obszarze portfela zamówień.
– Polski rynek jest dla wielu rodzimych biznesów na chwilę obecną wystarczający. Jednak dobry przykład spółek, które już zyskują dzięki eksportowi powinien zachęcić wiele z nich do rozważenia wyjścia na rynki zagraniczne – mówi Maciej Sus. - Przedsiębiorcy, którzy eksportują swoje towary osiągają zazwyczaj lepsze wyniki sprzedażowe, a ci którzy zdobyli już międzynarodowe doświadczenie w europejskiej skali, częściej niż pozostałe badane firmy chcą poszerzyć skalę prowadzonej działalności eksportując swoje produkty także poza Europę – mówi Maciej Sus powołując się na badanie.
Jak podkreśla ekspert Deutsche Bank, aby wejść na nowe rynki trzeba być nie tylko przedsiębiorczym, ale także otwartym na nowe rozwiązania, w tym nowe źródła kapitału. I dodaje
– Niechęć do pozyskiwania zewnętrznego finansowania z przeznaczeniem na inwestycje może stać się istotną barierą w zdobywaniu nowych rynków.Czytaj także:
- Polski eksport: 50 branż skazanych na sukces
- Ekspansja zagraniczna? Nie bądź analogowy, postaw na innowacje
Zanim firma zacznie prowadzić wymianę handlową z zagranicznymi kontrahentami, musi przecież zwiększyć produkcję, a co za tym idzie zainwestować w nowe maszyny, ludzi do ich obsługi i szkolenia; trzeba mieć też środki przeznaczone na kwestie logistyczne i formalne związane z eksportem. Także poszukiwanie zagranicznych kontrahentów nie odbywa się bezkosztowo. A to tylko część wydatków. Dlatego też przedsiębiorcy, którzy chcą sprzedawać swoje towary za granicę, muszą dobrze skalkulować potencjalne koszty z tym związane, a w kolejnym kroku sprawdzić, na ile są w stanie pozyskać zewnętrzne finansowanie na realizację swoich przedsięwzięć.
Eksporterzy mają wysoką świadomość tego, że wzmacnianie pozycji na zagranicznych rynkach wymaga stałego rozwoju.
– Wiele polskich przedsiębiorstw działa za granicą od lat i wiedzą doskonale, że bez ciągłego rozwoju konkurencja może ich łatwo wyprzedzić. Jest to szczególnie istotne gdy firma funkcjonuje na rozwiniętych rynkach – mówi Maciej Sus.
Kto, co i gdzie eksportuje?
Jak wynika z badania Deutsche Bank, rozszerzenie działalności eksportowej na nowe rynki na przestrzeni najbliższego roku planuje najwięcej firm z branży samochodowej – niemal 67 proc. Na drugim miejscu znalazły się przedsiębiorstwa działające w branży naukowej i technicznej (50 proc.). Takie plany ma również niemal co trzecia firma zajmująca się handlem detalicznymi i hurtowym (30 proc.).
Polscy eksporterzy, którzy planują w ciągu najbliższych 6 miesięcy inwestycje, najczęściej, bo w 95 proc. przypadków, sprzedają swoje produkty i usługi do krajów europejskich. Największym ich odbiorcą są Niemcy.
– PKB Niemiec prawdopodobnie wzrośnie w 2016 r. o 1,9 proc. więc w tym roku gospodarka Niemiec powinna umocnić swoją pozycję jako główny rynek eksportowy – mówi Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska
Na drugim miejscu są Czechy, które w tym roku wyprzedziły w zestawieniu Wielką Brytanię, m.in. ze względu na brexit.
- Wielka Brytania pozostaje istotnym źródłem ryzyka: eksport na Wyspy będzie napotykał większe trudności z powodu prognozowanego obniżenia dynamiki PKB do 0,9 proc. w 2017 r. po 1,9 proc. w 2016 r. oraz osłabienia się funta brytyjskiego, które jest częściowo kompensowane osłabieniem złotego w listopadzie i na początku grudnia br. – uważa Arkadiusz Krześniak.
– Dla eksporterów strefa euro nadal pozostanie atrakcyjnym rynkiem, ostatnie osłabienie złotego będzie dodatkowo wspierać eksport. W 2017 r. kurs złotego będzie prawdopodobnie stopniowo umacniać się wobec euro, ale ten trend nie powinien istotnie zmniejszyć rentowności eksportu, o ile RPP utrzyma stopy bez zmian. W roku 2017 tempo wzrostu gospodarczego w Niemczech przypuszczalnie zmniejszy się do 1,0 proc., a w strefie euro do 1,1 proc., ale spodziewana poprawa koniunktury na rynkach wschodzących, wzmocniona wzrostem cen ropy naftowej i surowców, powinna tworzyć nowe szanse dla eksporterów – komentuje Arkadiusz Krześniak.
fot. mat. prasowe
Europejskie firmy chcą działać globalnie
Drugim kontynentem, do którego najczęściej polskie firmy eksportują jest Ameryka Północna. Robi tak 14 proc. z nich. Do Afryki swoje produkty wysyła 11 proc., a do Azji 10 proc. badanych firm. Efekty pracy tylko 8 proc. z nich trafiają do Ameryki Południowej.
Narzędzie wspierające eksport
Z jakich rozwiązań bankowych przydatnych dla eksporterów korzystają najczęściej polskie firmy? – Niemal 40 proc. badanych firm posiada rachunek walutowy, a 17 proc. wykorzystuje natychmiastowe transakcje wymiany walutowej. Z kolei 9 proc. ankietowanych firm wybiera instrumenty typu kontrakty terminowe na walutę obcą (forward) oraz akredytywy. Nadal niedocenianym rozwiązaniem są takie produkty jak: inkaso (7 proc.) czy instrumenty zabezpieczające ryzyko stopy procentowej, takie jak opcje CAP czy IRS (Interest Rate Swap) – 3 proc. wskazań.
fot. mat. prasowe
Główne kierunki eksportu
Wzrost eksportu w tym roku szacowany jest na 8,5 proc. a w 2017 r. – na 5 proc.
– Dla nas priorytetem powinna być maksymalizacja tego wzrostu i zwiększanie liczby branż, w których jako kraj się specjalizujemy. Mamy co najmniej kilka przykładów branż, w których polscy producenci są bezkonkurencyjni – za takie uchodzą np. rodzimi producenci mebli, okien czy autobusów, którzy radzą sobie doskonale na globalnym rynku – mówi Maciej Sus. – Polskie produkty coraz częściej mogą wygrywać nie tylko ceną, ale również dobrą jakością, która już teraz jest doceniana na świecie. – komentuje.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)