eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyUbezpieczenia 2016/2017: jak było, co nas czeka?

Ubezpieczenia 2016/2017: jak było, co nas czeka?

2017-01-04 00:40

Ubezpieczenia 2016/2017: jak było, co nas czeka?

Jak będzie wyglądał rynek ubezpieczeń? © nirutft - Fotolia.com

Początek roku to tradycyjnie już czas podsumowań. Przed nami kolejne. Tym razem eksperci firmy Marsh pochylają się nad ubiegłoroczną kondycją rynku ubezpieczeń, biorąc pod lupę takie jego segmenty jak ubezpieczenia majątkowe, finansowe, transakcyjne (fuzje i przejęcia), ryzyka cybernetyczne oraz ubezpieczenia transportowe.

Przeczytaj także: Ubezpieczenia 2017. kluczowe tendencje

Ubezpieczenia majątkowe


Agnieszka Michałowska - Broker Dyrektor, Marsh Polska

2016 przebiegał (podobnie jak rok poprzedni) pod znakiem dalszego spadku stawek w ubezpieczeniach majątkowych (w niektórych przypadkach sięgał on nawet 20-30%), choć należy zauważyć, że nie był on równomierny we wszystkich liniach ubezpieczeniowych, między innymi w przypadku ubezpieczeń OC.

Zarówno polski, jak i międzynarodowy rynek ubezpieczeń charakteryzują się dużą konkurencyjnością, dzięki czemu klienci prowadzący działalność w praktycznie każdej branży mogą liczyć na atrakcyjne warunki. Stosunkowo niewielka ilość zdarzeń katastroficznych (głownie: trzęsienie ziemi we Włoszech, gradobicie w Australii oraz sztorm Desmond w Wielkiej Brytanii) nie wpłynęła znacząco na trendy w wycenie polis, jakkolwiek obserwujemy pewne symptomy „twardnienia rynku” – wyższe składki dla wybranych ryzyk oraz klientów o znacznej szkodowości. Warto podkreślić, że ubezpieczyciele znacznie podwyższają obecnie ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, gdzie rynek odnotował duże straty w latach ubiegłych. Historia pokazuje, iż zwyżki w ubezpieczeniach komunikacyjnych są zwiastunem zmian - podwyżek również w innych liniach.

Rok 2016 był zdecydowanie rokiem klienta - poza atrakcyjnymi przecenami składek firma mogła liczyć na inne benefity, w postaci szerszego zakresu ochrony oraz usług objętych korzystną ceną. Standardem staje się tworzenie tzw. customized solutions, czyli dopasowywanie programu do potrzeb i oczekiwań danego klienta. Ubezpieczyciele coraz częściej oferują rozszerzenia katalogu ryzyk – nawet o takie ryzyka, które w przeszłości były wyłączane z ochrony. Prognozujemy, że w 2017 roku sytuacja nie zmieni się drastycznie, chociaż spodziewamy się stopniowych podwyżek cen w wybranych obszarach.

Ubezpieczenia finansowe


Małgorzata Splett, Kierownik Zespołu FINPRO (Ubezpieczenia profesjonalne i finansowe) i PEMA (Ubezpieczenia transakcyjne), Marsh Polska

Rynek ubezpieczeń transakcyjnych pozostaje w fazie bardzo dynamicznego wzrostu. Wśród firm, z którymi współpracowaliśmy w tym roku, widzimy zdecydowanie rosnące zainteresowanie polskich firm aktywnych na arenie M&A w zakresie stosowania tego typu rozwiązań w celu zabezpieczenia się przed nietrafionym przejęciem.

fot. nirutft - Fotolia.com

Jak będzie wyglądał rynek ubezpieczeń?

Zwyżki w ubezpieczeniach komunikacyjnych są zwiastunem zmian - podwyżek również w innych ubezpieczeniach.


W 2016 roku liczba odnotowaliśmy rekordowy wzrost liczby aranżowanych za naszym pośrednictwem polis - nawet do 300% w porównaniu do roku poprzedniego. Warto podkreślić, że znaczącą ilość polis zawarliśmy w tym roku dla średniej wielkości polskich transakcji, a limity sumy ubezpieczenia takich polis plasowały się na poziomie 5-15 mln euro, co potwierdza niesłabnący apetyt rynku na transakcje polskie, w tym transakcje ze stosunkowo niską jak na warunki europejskie Enterprise Value.

Dodatkowo wciąż obserwujemy wzrost limitów ochrony wybieranych przez naszych Klientów, co wydaje się normą w przypadku niższych kwotowo transakcji, ale pozostaje również częstą tendencją w przypadku polis plasowanych dla wyższych kwotowo transakcji.

To co widzieliśmy w tym roku to również rosnące zainteresowanie w zakresie ubezpieczeń ryzyk znanych (zidentyfikowanych ryzyk podatkowych, czy toczących się postępowań) oraz zabezpieczania transakcji nieruchomościowych nie tylko poprzez polisę zabezpieczającą przed złamaniem zapewnień (W&I - warranty & indemnity insurance), ale również coraz szerszą zakresowo polisę tytułu prawnego (title insurance).

Tendencje obserwowane od kilku lat w Polsce świadczą o rosnącej świadomości polskich firm, funduszy Private Equity i ich doradców w zakresie poszukiwania innowacyjnych metod zabezpieczających transakcje M&A. W tym roku współpracowaliśmy z większą niż zwykle liczbą funduszy Private Equity w przypadku transakcji aukcyjnych. W takim scenariuszu fundusz coraz chętniej jest stroną negocjującą wstępne warunki polisy (w ten sposób kontroluje proces plasowania polisy),a po wyborze kupującego na wyłączność, polisa negocjowana jest już finalnie ze stroną kupującą i dla niej jest ona ostatecznie plasowana.

Ponadto należy podkreślić, że rynek charakteryzuje wysoki apetyt na tego rodzaju ubezpieczenia dla lokalnych transakcji - konkurencyjność rynku jest bardzo duża, dlatego można uzyskać atrakcyjne warunki i koszt ochrony (obserwujemy spadek cen składek minimalnych nawet do 20%).

Rynek ubezpieczenia D&O co do zasady pozostaje bardzo „miękki”, co przekłada się na możliwość uzyskania szerokiego zakresu pokrycia oraz niskich stawek. Wejście w życie rozporządzenia unijnego MAR (Market Abuse Regulation) wpłynęło na zwiększenie zainteresowania tymi polisami oraz poszukiwanie pokrycia dla ryzyk wynikających z tej regulacji - głównie wśród Spółek, których rozporządzenie bezpośrednio dotyczy (spółki publiczne, w tym spółek z ich grup kapitałowych), ale również ze strony świadomych Klientów, posiadających już polisę D&O, którzy koncentrują się na zwiększaniu aktualnych limitów dotyczących ubezpieczalnych kar administracyjnych i cywilnoprawnych. Jednak Ubezpieczyciele ostrożnie podwyższają limity – zwykle jest to procent limitu głównego, są jednak rynki które coraz chętniej oferuję pokrycie dla kar do pełnego limitu sumy gwarancyjnej.

Michał Dobek – Starszy Broker Specjalista, Marsh Polska

W przypadku ubezpieczenia OC zawodowej wartym podkreślenia jest nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych dla Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych, która weszła w życie 4 grudnia 2016 roku, Ustawa implementuje Rozporządzenie deregulowane Komisji Europejskiej nr 231/2013 (AIFMD). Główną korzyścią tej zmiany jest możliwość wyboru sposobu pokrywania ryzyka związanego z odpowiedzialnością zawodową przez Zarządzającego Alternatywnym Funduszem Inwestycyjnym (ZAFI) poprzez zapewnienie dodatkowych funduszy własnych lub przez zawarcie ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej.

Polisa z rozszerzeniem AIFMD spełnia dwie główne funkcje: tradycyjną - zapewniającą ochronę dla instytucji finansowej związaną z jej odpowiedzialnością zawodową, a także pozwala zmniejszyć lub znieść wymagane przez ustawę dodatkowe fundusze własne związane z pokryciem ryzyka zawodowego.

Anna Pluta - Lider Praktyki Ryzyka Cybernetyczne, Marsh Polska

Rosnące zainteresowanie firm bezpieczeństwem danych i systemów informatycznych, koniecznością oceny i kontroli ryzyka także w kontekście występujących na rynku polskim i globalnym szkód cyber przekładają się na potencjalny wzrost inwestycji przedsiębiorstw w zarządzanie ryzykiem cybernetycznym w ciągu najbliższych 2 lat (fakt ten potwierdza 77% ankietowanych według Marsh Excellence in Risk Management Survey).

Jednym z dynamicznie rozwijającym się w ostatnim czasie produktów na rynku ubezpieczeniowym są ubezpieczenia ryzyk cybernetycznych.

Polisa cyber to jeden z elementów zarządzania ryzykiem, która pozwala na jego transfer poza przedsiębiorstwo.

W roku 2016 dynamiki nadało uchwalone przez Parlament Europejski i Radę Europy Rozporządzenie w zakresie bezpieczeństwa danych osobowych, które w 2018 jednolicie będzie obowiązywało w wszystkich państwach członkowskich EU.

Pomimo, że ubezpieczenia cyber znajdują się w kręgu poważnych zainteresowań wielu firm, najnowszy raport Marsh poświęcony wyłącznie badaniu Ryzyk Cybernetycznych (Continental European Cyber Risk Survey: 2016 Report) pokazuje, że europejskie przedsiębiorstwa wciąż mają ograniczoną wiedzę na temat cyberbezpieczeństwa, co w konsekwencji przedkłada się na brak odpowiednego przygotowania firmy na konsekwencje wystąpienia zdarzeń cybernetycznych.

Uzyskane wyniki z przeprowadzonego badania wskazują, że:
  • błędy ludzkie i operacyjne (z uwzględnieniem zgubienia urządzenia mobilnego, które może doprowadzić do wycieku danych) znajdują się wśród największych potencjalnych zagrożeń (według 69% respondentów).
  • przerwy w działalności (24% - ponad 700 respondentów) to najpoważniejszy scenariusz szkodowy, mogący doprowadzić do paraliżu codziennych działań przedsiębiorstwa.
  • cyber ryzyko znajduje się ma liście 5 kluczowych zagrożeń dla firmy (1/3 ankietowanych).
  • 31% ankietowanych deklaruje pełne rozumienie ekspozycji swojej organizacji na tego typu ryzyka (jest to 50% wzrost świadomości w porównaniu z badaniem prowadzonym przez Marsh w 2015 roku).
  • 40% przedsiębiorstw przeprowadziło próby oszacowania finansowych strat, jakie mogą nieść za sobą zdarzenia cybernetyczne, w tym: 14% badanych wskazało członków zarządu jako odpowiedzialnych za zarządzanie tego typu ryzykami.
  • niemal połowa (47%) organizacji, których przedstawiciele wzięli udział w ankiecie, posiada już polisę cyber lub planuje jej zakup w ciągu najbliższych 12 miesięcy.


Wartym podkreślenia jest odpowiednie przygotowanie firmy na nadchodzące (od maja 2018r.) zmiany wynikające z Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie ochrony danych osobowych i ich swobodnego przepływu (General Data Protection Regulation) co wymaga ciągłego budowania i wzrostu świadomości organizacji w zakresie tego typu zagrożeń.

Rynek amerykański charakteryzuje się już ugruntowaną wiedzą na temat zagrożeń cybernetycznych w tym konsekwencji dla przedsiębiorstw które odczuły skutki finansowe i wizerunkowe w wyniku zajścia incydentu cybernetycznego.

Jednak kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych wywołała szereg pytań dotyczących zarządzania cyber ryzykiem, obejmujących m.in. następujące istotne kwestie:
  • Ustalenie stanu faktycznego ilości informacji, które zostały naruszone lub wyciekły.
  • Zmiany oczekiwań dotyczących prywatności.
  • Zmiany w prawie międzynarodowym.

Odpowiednie przygotowanie organizacji powinno obejmować:
  • Sprawdzenie możliwości w zakresie uwierzytelniania informacji cyfrowych, z uwzględnieniem wiadomości e-mailowych.
  • Regularne monitorowanie obowiązujących zasad prywatności oraz dostosowywanie do nich firmowych regulaminów.
  • Bieżącą kontrolę modyfikacji międzynarodowych zasadach prywatności czy powiązanych z nimi zapisów prawnych.
  • Stałą współpracę z doradcami ds. ryzyka oraz radcami prawnymi.

Ubezpieczenia transportowe



Dariusz Klinger - Ekspert w zakresie ubezpieczeń transportowych, Marsh Polska

Jednym z najistotniejszych wyzwań branży TSL w 2016 roku - również pod kątem ubezpieczeniowym był problem nielegalnych imigrantów.

W przeszłości ryzyko szkód spowodowanych przez nielegalnych imigrantów w trakcie przewozu w zasadzie podlegało ochronie ubezpieczeniowej w ramach polisy OCP- z zastrzeżeniem, że przewoźnik ponosił odpowiedzialność za tego rodzaju szkody oraz wypełnił obowiązki zdefiniowane w polisie.

Obecna sytuacja polityczna i szybki napływ imigrantów do Europy spowodowały, że Ubezpieczyciele wyłączają bądź w znaczący sposób ograniczają swoją odpowiedzialność za to ryzyko.

Ostrożna polityka ubezpieczeniowa prowadzona w tym obszarze cechuje się wprowadzaniem literalnych wyłączeń z zakresu polisy OCP lub stosowaniem klauzuli włączającej ryzyko nielegalnych imigrantów, jednakże z zastrzeżeniem nierzadko niewielkiego sublimitu oraz dodatkowej składki.

Szkody wyrządzane przez imigrantów mogą zostać pokryte w ramach ubezpieczenia cargo (ochrona dla ładunku). W mijającym roku 2016 obserwowaliśmy wyraźny wzrost wypłat odszkodowań z tego tytułu. Z pewnością znajdzie to swoje odzwierciedlenie w kształtowaniu stawek za ubezpieczenie cargo w roku 2017 oraz w kolejnych latach.

Warto jednak zaznaczyć, że rośnie zainteresowanie ubezpieczeniami transportowymi w Polsce. Coraz więcej Ubezpieczycieli na polskim rynku oferuje tego rodzaju polisy w swoim portfelu, co w przyszłości może wpływać na dalszy rozwój oferty produktowej w tym zakresie.

Nie bez znaczenie dla przewoźników jest również wzrost cen ubezpieczeń komunikacyjnych, gdzie polski rynek odnotował największe od dłuższego czasu podwyżki cen. Ta sytuacja może spowodować tzw. „efekt domina” - warto przygotować się na wzrosty cen także w innych liniach ubezpieczeń.

Przedsiębiorstwa transportowe stoją obecnie również przed innymi problemami - płaca minimalna dla pracowników delegowanych, czy nieuregulowana sprawa embarga na towary eksportowane do Rosji. Nie bez znaczenia pozostają także kary za przekraczanie czasu pracy kierowców czy dozwolonej wagi przewożonych ładunków. Wyzwania te będą nadal aktualne w roku 2017.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: