Świat: wydarzenia tygodnia 3/2017
2017-01-21 22:16
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 2/2017
- Inauguracja prezydentury D. Trumpa. Przemówienie inauguracyjne nie zmniejszyło wątpliwości, a wręcz przeciwnie. D. Trump potwierdził swoje zamiary dot. polityki gospodarczej i międzynarodowej wyrażane przed wyborami. Odpowiedź na plany amerykańskiego prezydenta usłyszeliśmy od wielu przywódców europejskich, prezydenta Chin, a także szefowej MFW. Każda z nich wyrażała niepokój. Uważam, że należy wstrzymać się z krytycznymi opiniami, dopiero pierwsze miesiące pracy nowej amerykańskiej administracji dadzą nam odpowiedź co do prawdziwych jej zamiarów.
- 47. Światowe Forum Ekonomiczne. Tradycyjnie już w szwajcarskim kurorcie w Davos odbyło się Światowego Forum Ekonomiczne zainicjowane przez Klausa Schwaba. Tegoroczne hasło forum to "Odpowiedzialne przywództwo". Po raz pierwszy w historii będzie w nim uczestniczył prezydent Chin Xi Jinping. Nie będzie w nim uczestniczyła delegacja amerykańska, niemiecka kanclerz Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande. Wśród tematów są sprawy największych zagrożeń w światowej gospodarce, coraz większe różnice między najbogatszymi i najbiedniejszymi (wraz z wynikającą z tego polaryzacją społeczeństw), zmiany klimatyczne i zwiększające się zagrożenia dla środowiska.
- Prognoza gospodarcza MFW. Międzynarodowy Fundusz Walutowy utrzymał swoje prognozy dotyczące wzrostu światowej gospodarki na lata 2017 r. i 2018 r. w stosunku do tych z października. Oznacza to, że wg MFW światowa gospodarka będzie rozwijać się w 2017 r. w tempie 3,4 proc. rocznie, a w 2018 r. wyniesie ono 3,6 proc.
- Światowe nierówności. Z kolejnego raportu międzynarodowej organizacji humanitarnej Oxfam wynika, że , osiem najbogatszych osób na świecie dysponuje majątkiem równym łącznemu majątkowi biedniejszej połowy ziemskiej populacji.
- Szefowa MFW Christine Lagarde o planach D. Trumpa. W odpowiedzi na plany protekcjonistycznej polityki gospodarczej zapowiadanej przez nowa administrację Ch. Lagarde ostrzegła, że taka polityka może mieć negatywny wpływ na globalną gospodarkę. Nie jest też wykluczone, że taka polityka ograniczy dotychczasowe, pozytywne efekty stymulowania gospodarki.
- Chińska gospodarka. Według oficjalnych danych rządowych wzrost chińskiego PKB wyniósł w 2016 roku 6,7 proc. (wobec 6,9 proc. w 2015 roku). To najsłabszy wynik od 26 lat.
- Odpowiedź biznesu na zapowiedzi zmian w polityce gospodarczej przez D. Trumpa. Amerykańskie koncerny zapowiadają nowe inwestycje i tworzenie tysięcy miejsc pracy. Niemiecki Bayer (branża chemiczno-farmaceutyczna) wraz z przejmowaną firmą Monsanto, zapowiedział miliardowe inwestycje w tworzenie miejsc pracy high-tech. Koncern samochodowy General Motors (GM) i gigant handlowy Wal-Mart zapowiedziały stworzenie 15 tys. nowych miejsc pracy.
- Sankcje wobec Rosji. Prezydent Stanów Zjednoczonych B. Obama zdecydowało przedłużeniu o rok sankcji wobec Rosji za aneksję Krymu i rolę w konflikcie na wschodzie Ukrainy.
- Chińskie inwestycje w USA. Chińczycy nie są zrażeni zapowiedziami nowej amerykańskiej polityki. Dalej inwestują w USA. Amerykańska wytwórnia Paramount Pictures podpisała umowy z dwiema chińskimi firmami w sprawie współfinansowania produkcji filmowych w ciągu najbliższych trzech lat. Wartość transakcji szacowana jest na ok. 1 mld USD.
- Szczyt Energii Przyszłości. Miał on miejsce w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a uczestniczą w nim delegacje 140 krajów. Z informacji z obrad warto zwrócić uwagę na stanowisko Arabii saudyjskiej, która nie chce kontynuować umowy o zamrożeniu wydobycia ropy naftowej. Mowa była o skutkach ekologicznych użytkowania paliw. Mówiono o wodorze, jako perspektywicznym surowcu dla motoryzacji.
- Transport z Chin do Londynu. Po 18 dniach podróży z Yiwu (to wschodnia prowincja Chin) przybył do Londynu pierwszy, bezpośredni pociąg towarowy z Chin. Przywiózł towary w kontenerach. Przebył trasę ok. 12 tys. kilometrów trasą przez Kazachstan, Rosję, Białoruś, Polskę oraz Niemcy, Belgię i Francję, a następnie przez tunel pod kanałem La Manche.
- Międzynarodowe skutki "otwarcia" Kuby. Duże szanse na rozwój turystyki. W 2017 r. na Kubę przyjedzie 4,2. mln zagranicznych turystów. Realizowany jest program budowy sieci luksusowych hoteli i pensjonatów. Będą też wynajmowane turystom prywatne pokoje.
- Ochrona klimatu. Władze Pekinu wydadzą w tym roku ok.2,7 mld dolarów na walkę z zanieczyszczeniem powietrza w mieście.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
PROGNOZY SAXO NA I KWARTAŁ czyli NA ROZSTAJU DRÓG
Zmiana globalnych fundamentów oraz ogólne przechodzenie z luzowania ilościowego w polityce monetarnej na nowe działania fiskalne oznaczają wyższe rentowności głównych obligacji w 2017.Obligacje znajdują się na rozstaju dróg. 2017 będzie prawdopodobnie pierwszym rokiem od 2011 (z małym wyjątkiem w 2013), gdy rentowności 10-letnich obligacji USA przekroczą 3% i będą dalej zwyżkować.
Prognoza ta jest oparta na zmianie globalnych fundamentów oraz przejściu z luzowania ilościowego w polityce monetarnej na nowe działania fiskalne, przede wszystkim w USA.
Efektem tego będzie przyspieszająca globalna inflacja oraz następujące czynniki:
1. Oczekiwane ogólne przyspieszenie wzrostu gospodarczego przełoży się na wąskie gardło na rynku amerykańskim i europejskim (w niektórych przypadkach), co doprowadzi z kolei do (zdrowego) zwiększenia mocy do podnoszenia cen.
2. Spowalniający inflację efekt niskich cen ropy naftowej (zwłaszcza spadek do $26/baryłkę) zniknie i zostanie zastąpiony rosnącymi cenami surowca – zwyżkują one od poziomów w okolicy $50/baryłkę. Wraz z innymi czynnikami (w tym rosnącymi cenami żywności), będzie to nasilać oczekiwania inflacyjne i pomoże rosnąć rentownościom obligacji USA w okolicę 3%.
3. Obecnie niedoceniany może być wpływ szybszego wzrostu gospodarczego w niektórych regionach. Przede wszystkim gospodarki wschodzące mogą silnie skorzystać z poprawiających się warunków w gospodarkach rozwiniętych, a także z mocniejszego dolara i rosnących cen surowców.
Droga do piekła?
Czy oznacza to, że 2017 będzie rokiem, w którym trzeba będzie pozostać z dala od rynku obligacji? Absolutnie nie. Jednak należy pamiętać, że globalne rentowności będą kontynuowały ruch za rentownościami 10-letnich obligacji USA, które znajdują się obecnie na dobrej drodze do poziomu 3%.
Według szacunków ryzyko załamania podobnego do tego z 2013 jest niskie. Pozytywne ogólne perspektywy, w tym dla rynków wschodzących, oznaczają zdrowe warunki finansowe, z gospodarkami rozwijającymi się korzystającymi z wyższych napływów inwestycyjnych.
Biorąc pod uwagę fakt, że Europejski Bank Centralny (ECB) może kontynuować luzowanie ilościowe (QE) przynajmniej przez pierwszy kwartał 2017, z niskim prawdopodobieństwem sygnałów świadczących o rychłym ograniczeniu programu, kombinacja QE w Europie oraz takich czynników jak działania fiskalne w USA i wyższa inflacja zagwarantuje odpowiednią równowagę obligacjom opartym na spreadzie, mimo stopniowego wzrostu rentowności głównych obligacji. Głównymi zagrożeniami dla tego scenariusza są: znacznie mocniejszy dolar, szok związany z inflacją (bardzo mało prawdopodobny) oraz niepewność związana ze wzrostem gospodarczym Chin.
Czy Draghi upodobni się do Houdiniego?
Jeśli rentowności obligacji USA, które już silnie wzrosły, będą dalej zwyżkować, a pozytywne trendy gospodarcze będą kontynuowane w pierwszym kwartale, to kluczowym pytaniem jest, jak zachowa się Prezes ECB Mario Draghi. W najbardziej pozytywnym scenariuszu warunki w Europie mogą poprawić się szybciej niż oczekiwano dzięki mocniejszemu dolarowi, bardziej pozytywnym perspektywom dla globalnego wzrostu oraz spodziewanym działaniom fiskalnym, które mogą wesprzeć europejski sektor korporacyjny. W pewnym momencie inflacja – zarówno aktualna jak i oczekiwania – może przyspieszyć, co zmusi Draghiego do wyjścia poza strefę komfortu, czyli z programu QE.
Pytaniem jest, jak łagodnie z niego wyjść? Trudno będzie uniknąć zdecydowanego wzrostu rentowności głównych obligacji w Europie nawet jeśli wprowadzone zostaną najbardziej umiarkowane rozwiązania. Dodatkowo, wraz ze zwiększaniem się różnicy między wycenami w świecie QE i prawdziwej rzeczywistości, negatywny wpływ wyjścia z programu będzie silniejszy. Draghi będzie musiał wykorzystać swoje wszystkie umiejętności, aby przeprowadzić stopniowe i wprost niezauważalne wyjście z QE – to sztuka godna samego mistrza Houdiniego.
W nadchodzącym kwartale należy więc zachować ostrożność w przypadku głównych rynków obligacji w Europie i unikać ekspozycji na długoterminowe obligacje rządowe oraz obligacje nieopierające się na spreadach. W pierwszym kwartale należałoby raczej zwiększyć swoje zainteresowanie produktami silnie opartymi na spreadach, korporacyjnych obligacjach w USA i gospodarkach wschodzących, a także wybranych europejskich obligacjach z krótszym terminem, skupiając się na premiach kredytowych. Podczas pozycjonowania zalecana jest dywersyfikacja na wiele produktów a także strategia hedgingu.
W dalszej części pierwszego kwartału mogą pojawić się nowe okazje – zwłaszcza w momencie, gdy rynki akcji znajdą się już na tyle wysoko, że atrakcyjny stanie się powrót na rynek długu.
Simon Fasdal, dyrektor ds. handlu instrumentami dłużnymi
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)