Jak demografia kształtuje popyt na zawody przyszłości?
2017-06-12 10:47
Lekarz © Rido - Fotolia.com
Przeczytaj także: Poszukiwane zawody 2017: po kogo będą stać w kolejce?
Statystyki pokazują, że od czasów transformacji ustrojowej liczba dzieci przypadających na jedną polską rodzinę pikuje. Jeszcze w 1990 roku wskaźnik dzietności wynosił 1,989, w 2000 roku było to 1,376, a w 2015 roku już tylko 1,289. Wobec powyższego niczym zaskakującym nie jest również spadek wskaźnika przyrostu naturalnego na 1000 mieszkańców, który od 1997 roku nie osiągnął wartości 1, a w latach 2002-2005 i 2013-2016 okazał się wręcz ujemny.– Demografia to jeden z czynników o największym znaczeniu dla rynku pracy. Odpowiada zarówno za dostęp do pracowników w wieku produkcyjnym, jak i za liczbę emerytów, których ciężar utrzymania spoczywa na powszechnym systemie ubezpieczeń społecznych - przypomina Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Poland. – Z tego też względu młodzi ludzie młodzi powinni uwzględniać ją czynnik przy wyborze swojej ścieżki zawodowej. Fakt, że wydłuża się średnia długość życia oznacza coraz większą liczbę osób potrzebujących opieki medycznej. Rozwija się również sama medycyna oraz specjalizacje lekarskie, które ulegają coraz większemu zawężeniu. Dlatego młodzi ludzie, którzy wybiorą ten kierunek rozwoju, mogą być pewni, że w przyszłości będą mieli dużo pracy – uważa Anna Wicha. – Z drugiej strony pediatria czy neonatologia mogą dostać dodatkowy impuls poprzez programy wspierające demografię.
Zdaniem ekspertki, zawody przyszłości, które nie muszą obawiać się niżu demograficznego, to m.in.:
fot. Rido - Fotolia.com
Lekarz
Lekarze
W szczególności obawiać się nie muszą lekarze wyspecjalizowani w dziedzinach często powiązanych z podeszłym wiekiem, na przykład kardiolodzy, reumatolodzy czy geriatrzy. W Polsce między 2000 a 2015 przewidywana długość życia wzrosła o niemal 4 lata z 73,7 do 77,5 roku. Trend jest widoczny na całym świecie .
– Coraz starsi ludzie będą potrzebowali opieki medycznej. Sama medycyna wciąż się rozwija, lekarskie specjalizacje są coraz węższe. Dlatego młodzi ludzie, którzy wybiorą ten kierunek rozwoju, mogą być pewni, że w przyszłości będą mieli dużo pracy – komentuje Anna Wicha. – Z drugiej strony pediatria czy neonatologia może być mniej pewnym wyborem. Niż demograficzny oznacza, że pediatrzy i neonatolodzy mogą mieć mniej pacjentów.
Pielęgniarki i opiekunowie osób starszych
Wraz ze starzeniem się społeczeństwa, wzrośnie zapotrzebowanie na personel zapewniający opiekę, na przykład pielęgniarki, pielęgniarzy, asystentów osób starszych i opiekunów.
– Pielęgniarstwo w Polsce stereotypowo wiązane jest z kobietami. Jednak konieczność opieki nad starszymi pacjentami może to zmienić – uważa Anna Wicha. – Opieka nad pacjentami często wymaga siły fizycznej, a tej więcej mają mężczyźni.
Oprócz personelu pracującego w domach opieki, szpitalach i przychodniach zwiększy się zapotrzebowanie na opiekunów dojeżdżających do osób starszych w ich domach.
Czytaj także:
- Poszukiwane zawody 2017: po kogo będą stać w kolejce?
- Zawody przyszłości: analityk danych potrzebny od zaraz
Przemysł rozrywki
Zdaniem Anny Wicha coraz starsze społeczeństwo oznacza wzrost liczby ludzi, którzy mają więcej wolnego czasu.
– Ludzie na emeryturze nie mają już kredytów, mają za to stabilne źródła dochodów oraz czas wolny – mówi Anna Wicha – W Polsce panuje wiele stereotypów dotyczących osób starszych. Dlatego tym bardziej specjaliści zapewniający rozrywkę, od warsztatów z nordic walking, przez kursy językowe i muzyczne, aż po bardziej innowacyjne formy, stanowią w naszym kraju wciąż niezagospodarowaną niszę.
Specjaliści od nowych technologii
Starsze, bardziej schorowane społeczeństwo jest kolejnym bodźcem do rozwoju nowoczesnych technologii. Kurczący się zasób pracowników i osób do opieki w połączeniu z coraz większą grupą osób, którymi trzeba się opiekować, poskutkuje rozwojem telemedycyny, automatycznych asystentów czy internet of things.
– Włoskie miasteczko Bolzano już kilka lat temu wdrożyło program opieki nad starszymi mieszkańcami poprzez rozbudowane systemy sensorów w domach oraz oprogramowanie do analizy pozyskiwanych danych w czasie rzeczywistym – mówi Anna Wicha – Sensory kontrolują temperaturę, sprawdzają, czy lokator jest przytomny oraz gdzie się orientacyjnie znajduje. Niektórzy ludzie mają nawet piekarniki ze specjalnymi kodami paskowymi, które zmieniają się w zależności od temperatury. Gdy wkładane jedzenie jest zamrożone, rozpozna to po zeskanowaniu kodu i włączy inny program – tłumaczy ekspertka. – Dzięki zaawansowanej technologii starsi ludzie dłużej są samodzielni i niezależni, a specjaliści odpowiedzialni za projektowanie takich rozwiązań z pewnością nie będą mogli narzekać na pracę.
Przydatne linki:
Oferty pracy
Podsumowanie
w 1908 roku nie więcej niż 1 proc. populacji mógł spodziewać się dożycia setnych urodzin. W 2012 roku odsetek ten osiągnął ponad 30 procent.
– Rosnąca długość życia i rozwój medycyny to czynniki, od których nie da się uciec. Emigracja też niewiele pomoże, chyba, że młodzi Polacy wybiorą, na przykład, Somalię, w co wątpię – mówi Anna Wicha. – Dlatego najlepszym wyjściem jest postrzeganie tych zmian nie jako zagrożenia, ale szansy i nowych możliwości – podsumowuje ekspertka.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)