Świat: wydarzenia tygodnia 24/2017
2017-06-18 18:16
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 23/2017
- Światowy przemysł dynamicznie zmienia się. Obecny jej etap skrótowo nazywany jest przemysłem 4.0. Jego fundamentem jest postępująca automatyzacja i informatyzacja procesów produkcyjnych. W tych procesach w coraz większym stopniu zaciera granicę pomiędzy człowiekiem i maszyną. Analitycy prognozują, że gospodarka staje się coraz bardziej otwarta, a w najbliższych latach dynamicznie będzie rosła grupa pracowników samozatrudnionych. W konsekwencji zmieniać się będą procesy biznesowe i systemy zarządzania.
- Kolejny chiński krok na gospodarczy szczyt globu. Niewielki ślad w polskich mediach miała informacja o decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który po raz pierwszy w historii ulokował część własnych rezerw walutowych w chińskiej walucie, w juanie. Będzie to miało duże konsekwencje na światowych rynkach walutowych, umacniając juana jako walutę stosowaną w operacjach handlowych.
- Agencja Bloomberga o najbliższych 20 latach. Eksperci agencji uważają, że najbliższe dwie dekady zdominuje tematyka energetyczna, a szczególnie rozwój energetyki odnawialnej. Natomiast zużycie węgla ma w tym okresie spaść o ponad 50 proc. na rzecz gazu ziemnego, energii słonecznej i wiatrowej.
- Światowy rynek ropy. Mając na celu podwyżkę cen ropy i utrzymywanie jej na poziomie powyżej 50 USD/baryłkę, kartel OPEC wprowadził ograniczenia w jej wydobyciu. Początkowo dawało to oczekiwane rezultaty. Teraz jednak problem powrócił, bo wyższy poziom cen spowodował, że wzrosła opłacalność inwestycji w eksploatację niekonwencjonalnych złóż i wzrosło jej wydobycie.
- Amerykański Fed podwyższył stopy procentowe. Podczas ostatniego posiedzenia amerykańska Rezerwa Federalna podwyższyła główną stopę procentową do 1,00-1,25 proc. z 0,75-1,00 proc. Fed przedstawiła plan normalizacji sumy bilansowej i poinformowała o wnioskach wynikających z monitorowania rozwoju sytuacji inflacyjnej.
- Gospodarka chińska. Rozwija się chiński rynek wewnętrzny. Wg rządowego biura statystycznego majowa sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,7 proc. licząc r/r .
- Stopy procentowe w Japonii. Bank centralny Japonii utrzymał bez zmian ujemne stopy procentowe.
- Prezydent Putin o rosyjskiej gospodarce. Wg prezydenta obowiązujące sankcje w niewielkim stopniu zaszkodziły rosyjskiej gospodarce, ale równocześnie potwierdził zainteresowanie Kremla normalizacją stosunków i współpracą gospodarczą z USA
- Amerykańskie sankcje wobec Rosji i Iranu. Senat przyjął ustawę nakładającą nowe sankcje wobec Rosji (oskarżając ją o ingerowanie w ubiegłoroczne wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych) oraz wobec Iranu (karząc go za program rakietowy).
- Chińskie szkolnictwo wyższe. Absolwenci chińskich szkół wyższych coraz częściej zaczynają pracę w krajowych koncernach IT. Obecnie największą popularnością cieszy się lider nie tylko chińskiego e-handlu Alibaba oraz koncern Huawei - jeden z największych w świecie producentów urządzeń telekomunikacyjnych i informatycznych.
- Chiny rezygnują z dostaw koreańskiego węgla. Rada Bezpieczeństwa ONZ poinformowała, że z danych, które otrzymała z Pekinu wynika, że Chiny wstrzymały import węgla z Korei Północnej.
- Lipcowa wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Warszawie. Trwają spekulacje co do celów i programu wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce. Bez wchodzenia w szczegóły można powiedzieć, że rozmowy skoncentrują się na problemach bezpieczeństwa i współpracy gospodarczej Stanów Zjednoczonych i krajów tego regionu.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
KOMENTARZ WALUTOWY BARTOSZA GREJNERA RNA KONIEC TYGODNIA.
Amerykańska waluta znacznie umocniła się po komunikacie Rezerwy Federalnej, ale powoli wraca do poziomu sprzed zarówno tej decyzji, jak i publikacji gorszego od oczekiwań odczytu inflacji. Złoty stracił wyraźnie na umocnieniu się dolara, ale może stosunkowo szybko powrócić do poziomów sprzed publikacji Fedu.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Dolar najsilniejszy od końca maja
Zgodnie z oczekiwaniami w środę wieczorem Rezerwa Federalna (Fed) podniosła poziom głównej stopy procentowej o 25 pb do poziomu 1,25%, co było już drugą podwyżką w tym roku. Komitet monetary Fedu podtrzymał także swoją ocenę o poprawiającej się kondycji amerykańskiego rynku pracy oraz o tempie wzrostu gospodarczego rosnącego w średnim tempie. Podczas konferencji prasowej Janet Yellen, przewodnicząca Fed, zasugerowała, iż poprawiająca się sytuacja na rynku pracy będzie wspierać wzrost inflacji, oraz że nie należy przesadnie reagować na odczyty inflacji.
Fed również przedstawił ogólny plan stopniowej redukcji bilansu, który zakłada m.in. redukcję reinwestycji odsetek. Również mediana oczekiwań członków komitetu monetarnego nadal wskazuje na trzy podwyżki w sumie w tym roku. Dolar zareagował pozytywnie na informację - indeks dolara (DXY) wzrósł do najwyższego poziomu od końca maja. Reakcja dolara była gwałtowna również ze względu na to, iż wcześniej opublikowano poziom inflacji konsumenckiej (CPI), która istotnie zawiodła oczekiwania rynkowe a jej wskaźnik bazowy (z wył. cen żywności i energii) był najniższy od dwóch lat (1,7% r/r).
Oczekiwania Yellen i Fed co do powrotu inflacji do 2% w średnim okresie i zmarginalizowanie pojedynczych odczytów inflacji sprawiło, że kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,129 do nawet 1,113 podczas wczorajszego popołudnia. Podczas dzisiejszej sesji do południa amerykańska waluta odreagowywała ostatnie wzrosty - EUR/USD wzrastało do ok. 1,118. Po środowym komunikacie i konferencji prasowej, inwestorzy najprawdopodobniej ze szczególną uwagą będą przyglądać się odczytom inflacji oraz danym z rynku pracy. Jeżeli będą one dalej zawodzić oczekiwania i nie wykazywać poprawy, dolar może tracić na wartości.
W kalendarzu dzisiejszego dnia nie ma zaplanowanych istotnych wydarzeń, które mogłyby istotnie wpłynąć na notowania walut. O 16.00 opublikowany zostanie wskaźnik sentymentu konsumentów Uniwersytetu Michigan. Jego wzrost w ostatnich miesiącach zatrzymał się i indeks ten oscyluje wokół poziomu 97 pkt. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na odczyt na poziomie 97,1 pkt. Wpływ tej publikacji prawdopodobnie będzie ograniczony, choć w przypadku znacznego odbiegania od konsensusu, amerykańska waluta może być poddawana większym wahaniom.
Złoty osłabł
Komunikat komitetu monetarnego Rezerwy Federalnej i następujące istotne umocnienie dolara oraz wzrost rentowności obligacji skarbowych USA spowodowały spadek wartości polskiej waluty. Największe osłabienie złotego zaczęło się jednak dopiero następnego dnia o poranku (czwartek), - po południu tracił on wyraźnie do większości walut. Kurs USD/PLN wzrósł do poziomu 3,80 a EUR/PLN do 4,24. Przecenę polskiej waluty prawdopodobnie wzmógł nieco gorszy sentyment na europejskich giełdach, których indeksy traciły na wartości.
Prawdopodobieństwo dalszego osłabiania się złotego wydaje się jednak ograniczone. Zależy ono od dalszej aprecjacji dolara, czego obecnie szansę nie są duże. Mimo zapewnień Fedu co do wzrostu inflacji do celu 2% w średnim okresie oraz wiary w rynek pracy, odczyty inflacji, póki co wskazują na jej osłabianie, a rynek pracy boryka też się cały czas z tymi samymi problemami (m.in. stosunkowo słabe tempo wzrostu wynagrodzeń czy niski stopień partycypacji). Najbliższe miesiące zatem i napływające dane o wzroście cen oraz raporty z rynku pracy będą istotne z punktu widzenia zarówno dolara, jak i ogólnej kondycji złotego.
Dzisiejszego dnia do południa złoty odrobił część strat poniesionych w czwartek, które mogły być także wynikiem niższej płynności - czwartek w Polsce był dniem wolnym. Kurs dolara w relacji do złotego spadł do poziomu 3,77, a euro do 4,217. Biorąc pod uwagę, iż kurs EUR/USD zbliża się powoli z powrotem do poziomu sprzed publikacji zarówno gorszej od oczekiwań inflacji, jak i komunikatu Rezerwy Federalnej, złoty również może powracać do poziomu 3,74 - 3,75 na USD/PLN oraz 4,19 - 4,20 w przypadku EUR/PLN.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Cinkciarz.pl Sp. z o.o. jest zabronione.
Bartosz Grejner, analityk firmy Cinkciarz.pl
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)