Przemysł 4.0. Automatyzacja to nie tylko zwolnienia, ale i rekrutacja
2017-07-10 11:54
Przemysł 4.0 © Jamrooferpix - Fotolia.com
Koncepcja Przemysłu 4.0, której towarzyszy rozwój informatyzacji, automatyki i coraz szersze zastosowanie rozwiązań ICT, bez wątpienia wpływa już teraz na rynek pracownika – gdzie popyt przewyższa podaż – oraz rolę poszczególnych specjalistów w nowoczesnych firmach. Dotyczy to zarówno ich wpływu na istniejące już modele biznesowe, jak i nowoczesne procesy produkcyjne.
Przeczytaj także: Przemysł 4.0 i sieć 5G. Jakie korzyści niesie to połączenie?
Cyfrowa transformacja to proces, który otwiera liczne możliwości wprowadzenia nowych modeli biznesowych, nieosiągalnych wcześniej przy wykorzystaniu tradycyjnych metod rozwoju. Dlatego też na rynku pracy i pracowników będą następować zmiany.Przemysł 4.0 w praktyce
Przy czym, jak na razie, poziom cyfryzacji całej polskiej gospodarki o 34 proc. odbiega od poziomu Europy Zachodniej, która z kolei pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi (McKinsey 2016). Jest to natomiast proces postępujący. Tempo tego rozwoju uzależnione jest jednak od dostępnych kadr, gdzie aktualnie popyt zdecydowanie przewyższa podaż. Tym bardziej, że firmy które w ostatnich latach otwierały nowe zakłady produkcyjne robiły to już w myśl idei Przemysłu 4.0, przez co zapotrzebowanie na konkretnych specjalistów dynamicznie wzrasta. Dotyczy to szczególnie branży motoryzacyjnej. Z jej doświadczeń korzystają natomiast inne sektory: automatyka przemysłowa, FMCG, branża opakowań, automatyki przemysłowej i in.
Zapotrzebowanie na specjalistów
Należy też podkreślić, że co 5. zakład produkcyjny myśli o tym, aby w perspektywie kilku lat w pełni zautomatyzować zarządzanie produkcją. W wyniku tego, w ciągu ostatnich 2 lat, od końca 2015 roku, dynamicznie wzrosło zapotrzebowanie na project managerów, fachowców od szeroko pojętej inżynierii (np. łańcucha dostaw czy produkcji), czy też zarządzania całą produkcją oraz IT risk oficerów, którzy umieją zarządzać ryzykiem informatycznym, w tym atakami hakerskimi czy danymi w chmurze.
W grupie kandydatów, na których jest popyt, znajdują się też osoby mające doświadczenie we wdrażaniu i/lub zarządzaniu systemami opartymi na Przemyśle 4.0, którzy w okresie 2-3 lat zbudowaliby wokół siebie zespół odpowiedzialny za tę transformację. Aktualnie, co 4. rekrutacja dla firm będących już po, lub przymierzających się do wdrożenia tej idei, dotyczy tych specjalistów. Przy czym, aby zatrudnić właściwych ekspertów należy przygotować się na wynagrodzenia 10 tys. plus. Na przykład, automatyk pracujący w środowisku Przemysłu 4.0 może oczekiwać świadczenia rzędu nawet 14 tysięcy PLN/brutto w branży motoryzacyjnej, przy czym średnie wynagrodzenie to 10 tys. PLN/brutto. Z kolei project manager może liczyć na wynagrodzenie w zakresie 15-20 tys. PLN/brutto.
fot. Jamrooferpix - Fotolia.com
Przemysł 4.0
Warto „wychowywać” sobie pracowników
Wprowadzenie idei Przemysłu 4.0 to jednak nie tylko rekrutacja nowych specjalistów. To także konieczność przeprowadzenia szkoleń aktualnej kadry pracowników, aby zwiększyli swoje kompetencje i umieli poruszać się w nowym modelu zarządzania produkcją. Ponadto, firmy w związku z dużym popytem muszę też niekiedy same „wychowywać” sobie pracowników. Oznacza to np. współpracę z uczelniami technicznymi i realizację programów stażowych lub też sponsorowanie niekiedy konkretnych kierunków kształcenia przyszłych pracowników.
Nowe stanowiska pracy…
Co ważne, automatyzacja zakładów wiąże się z likwidacją części stanowisk, nie oznacza to jednak konieczności redukcji zatrudnienia. Dzieję się tak, ponieważ dzięki obecności robotów wydajność fabryk wzrasta, w związku z czym zwiększa się też zatrudnienie. Przykładem takiego rynku są np. Niemcy, gdzie idea Przemysłu 4.0 jest duża bardziej rozwinięta niż w Polsce, co przełożyło się na spadek bezrobocia.
Silna konkurencja i rosnące oczekiwania klientów sprawiają też, że nie tylko wciąż trzeba zwiększać efektywność produkcji, ale należy także znaleźć sposób na jej personalizację, czyli wytwarzanie krótkich serii wyrobów np. na 1-3 lata, zaprojektowanych pod kątem potrzeb konkretnego klienta. Z tego powodu firmy zainteresowane są także współpracą z ekspertami z Europy Zachodniej czy USA.
…i szereg wyzwań
Zanim jednak w Polsce dojdziemy do inteligentnego, przebiegającego szybko i bez zakłóceń procesu technologicznego, czeka nas jeszcze długa droga. Stoimy bowiem przed licznymi wyzwaniami. Wśród nich jest m.in. ustalenie standardów i norm technicznych oraz zapewnienie bezpieczeństwa danych. Ponadto należy brać pod uwagę nowe patenty, które są zgłaszane niemal codziennie, czy też wspomniana już wcześniej „walka” o pozyskanie najlepszych specjalistów.
Radosław Szafrański, dyrektor w
Przeczytaj także:
3 kluczowe trendy zmieniające przemysł
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)