Polacy uwierzyli w moc OZE?
2017-07-28 00:40
Montaż modułów fotowoltaicznych © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Ile oszczędzisz dzięki OZE?
Rosnąca popularność energetyki odnawialnej jest dostrzegalna w coraz większym stopniu. Jednym z dowodów na prawdziwość tego stwierdzenia mogą być chociażby rezultaty badania „Polacy o oszczędzaniu energii i energetyce”, z którego wynika, że już co piąty Polak (22 proc.) rozważa instalację rozwiązań korzystających z OZE. To samo opracowanie może dowodzić również naszej, coraz większej, świadomości ekologicznej.– Wyraźnie widać, że OZE to najbardziej popularny wśród Polaków kierunek rozwoju elektroenergetyki. Już połowa respondentów jest przekonana, że słońce, wiatr, biomasa i geotermia to kierunki, do których powinna podążać polska polityka energetyczna – podkreśla Tomasz Szejnoch, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych Gothaer TU SA.Okazuje się również, że zdecydowana większość z nas stara się oszczędnie korzystać z energii elektrycznej w domostwach. Niemal wszyscy ankietowani twierdzą, że wyłączają światło wychodząc z pomieszczenia (95 proc.), niewiele mniej osób używa energooszczędnych żarówek (87 proc.) lub sprzętu AGD i RTV o niskim zużyciu energii elektrycznej (88 proc.) .
Trendy na rynku energii
Energia promieniowania słonecznego, która dociera do powierzchni Ziemi, przekracza energetyczne potrzeby świata 5 tysięcy razy. Jeszcze niedawno panowało przekonanie, że w Polsce jest zbyt małe nasłonecznienie, by instalacje fotowoltaiczne mogły pracować efektywnie. To stereotyp. Średnia ilość nasłonecznienia w naszym kraju daje energię na poziomie 1100 kWh/m kw. Jak wynika z analizy CBOS, najniższe oceny, zwłaszcza w wymiarze przyszłościowym, zbiera ropa naftowa i węgiel. W przypadku tych nośników energii tylko mniej niż 2/5 badanych upatruje szansy na zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego w wykorzystaniu ropy naftowej, jeszcze mniej osób stawia w tym kontekście na węgiel.
– Udział Odnawialnych Źródeł energii w Polsce wciąż się powiększa. Według „Krajowego planu rozwoju mikroinstalacji odnawialnych źródeł energii do 2020 roku” bazującego na rządowym Krajowym Planie Działań, do 2020 roku aż 2,5 mln prosumentów (osób produkujących i konsumujących energię elektryczną na własne potrzeby) będzie wykorzystywać mikroinstalacje OZE, w tym ok. 500 tys. instalacje fotowoltaiczne. Niezmiennie, wśród osób zainteresowanych „zieloną energią” prym wiodą rolnicy (26 proc.)
Czym różnią się kolektory słoneczne od ogniw fotowoltaicznych?
Kolektory słoneczne, nazywane także solarami, montowane są na budynkach mieszkalnych i wykorzystywane najczęściej do ogrzewania wody. Zasada działania kolektora jest prosta – promienie słoneczne padając na kolektor nagrzewają płyn, który znajduje się w jego wnętrzu. Ciepło z kolektora musi być gdzieś przekazane i zgromadzone. Zazwyczaj miejscem magazynowania ciepła z kolektorów jest duży zbiornik z wodą. Istnieją dwa typy kolektora – płaskie oraz rurowe. Różnią się one budową, ale oba działają w podobny sposób zamieniając energię słońca na ciepło wykorzystywane do ogrzania wody. Z kolei panele fotowoltaiczne przekształcają energię ze słońca w prąd.
Czytaj także:
- Koszty utrzymania mieszkania I 2017
- Ogrzewanie mieszkań i domów. Koszty czy ekologia?
Tak można byłoby w skrócie opisać proces, który zachodzi w ogniwach fotowoltaicznych. Nadmiar wyprodukowanego przez Kowalskiego prądu może być odsprzedany do sieci. Jeśli jednak wyprodukujemy go za mało, niedobór jest „dobierany” z sieci publicznej.
Jakie inne odnawialne źródła energii warto wybrać?
Jednym z najstarszych, znanych źródeł energii jest biomasa, czyli substancja organiczna, wytworzona z roślin lub zwierząt, która zawiera węgiel. Zalicza się do niej drewno, odpady z przemysłu drzewnego, meblarskiego i leśnictwa, opady przemysłu spożywczego, rośliny, odpady roślinne, odchody zwierzęce a także w dużej mierze śmieci. Spalanie biomasy uznawane jest za dużo korzystniejsze niż spalanie paliw kopalnych, ponieważ ma wysoką wydajność energetyczną i niższą cenę w stosunku do paliwa pierwotnego. Ponadto jest przyjazna ekologicznie, gdyż zawiera małą ilość szkodliwych pierwiastków. Biomasę spala się w specjalnie do tego przeznaczonych kotłach i uzyskuje dzięki temu energię cieplną.
Kolejnym źródłem energii odnawialnej jest wiatr, który przekształca się w energię elektryczną za pomocą turbin wiatrowych. Jeżeli chcemy wykorzystać to źródło energii w swoim gospodarstwie domowym, możemy zainwestować w małą, przydomową elektrownię wiatrową. Mają one moc od 0,5 do 20 kW i mogą być stosowane na niewielkich powierzchniach i w miejscach gdzie panują mniej korzystne warunki wiatrowe. Ciekawym rozwiązaniem może być również energia geotermalna. Polska oferuje bardzo dobre warunki dla rozwoju tej formy wytwarzania energii, ponieważ w 80 proc. leży na złożach geotermalnych . W warunkach domowych, czyli do ogrzewania pojedynczego budynku można wykorzystać pompy ciepła, które wymuszają przepływ energii cieplnej ze źródeł o niższej temperaturze do źródeł o temperaturze wyższej, czyli odwrotnie niż ma to miejsce podczas naturalnego przepływu. Mogą być one stosowane do klimatyzacji i ogrzewania pomieszczeń.
Inwestuj i ubezpieczaj – to się opłaca
Do najważniejszych zalet OZE należą spore oszczędności, które może zanotować gospodarstwo domowe decydujące się na takie rozwiązania. Z wyliczeń przygotowanych przez Ekspertów z Laboratorium Fotowoltaiki Politechniki Warszawskiej wynika, że czteroosobowe gospodarstwo domowe (decydując się na panele fotowoltaiczne) mogłoby obniżyć rachunek za energię elektryczną z 2475 zł (rocznie) do 275 zł*.
Dużym plusem jest to, że energię elektryczną wytwarzają sami jej odbiorcy (a nie centralne elektrownie i elektrociepłownie) co pozwala uniknąć strat energii, które powstają gdy jest ona przesyłana na duże odległości. Trzeba też pamiętać o efekcie ekologicznym i ograniczeniu emisji CO2.
Same panele fotowoltaiczne są niezawodne i mają niskie koszty eksploatacji, a przy tym pracują całkowicie bezgłośnie i bez wibracji. Najważniejsze, by były dobrze ubezpieczone na wypadek zdarzeń losowych, czy też kradzieży.
– Polisa obejmuje szkody powstałe w wyniku zdarzeń losowych (m.in. dewastacji, gradu, naporu śniegu, powodzi, pożaru, przepięcia, uderzenia pioruna etc.), ale również utratę paneli wskutek, kradzieży z włamaniem, czy rozboju. Co ważne, w ramach ubezpieczenia możemy liczyć również na pomoc i pokrycie kosztów związanych z uprzątnięciem pozostałości po szkodzie, w tym także kosztów rozbiórki, demontażu niezdatnych do użytku elementów, ich wywóz, składowanie lub utylizację – podkreśla Tomasz Szejnoch, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych Gothaer TU SA.Inną ważną cechą tego ubezpieczenia, według warunków napisanych specjalnie na potrzeby instalacji i uwzględniających ich specyfikę, jest brak jakichkolwiek parametrów definiujących odpowiedzialność za szkodę – nie ma więc wyznaczonej średnicy kuli gradowej czy prędkości wiatru powyżej których obowiązuje ochrona. – dodaje Tomasz Szejnoch.
Zużycie energii w przykładowym gospodarstwie czteroosobowym to około 5000 kWh rocznie. Obecnie cena energii wynosi średnio 0,55 zł za1 kWh zużytej energii elektrycznej.
- Zatem za energię zużytą w ciągu roku zapłacimy: 5000 kWh*0,55 zł/kWh= 2475 zł
- Dobrze zaprojektowany system fotowoltaiczny powinien produkować średnio 900 kWh w ciągu roku z 1 kW zainstalowanego. Zatem mając instalację o mocy 5 kW produkcja systemu powinna wynieść około: 5 kW*900 kWh = 4500 kWh * (UWAGA: rzeczywista produkcja energii elektrycznej może być nieco wyższa lub niższa, w zależności od licznych czynników zewnętrznych takich jak warunki atmosferyczne (duże zachmurzenie lub brak chmur) lub też występowania zjawiska zacienienia modułów lub ich fragmentów)
- Teoretycznie system pozwoli na pokrycie 90% zapotrzebowania energetycznego czteroosobowego gospodarstwa domowego. Rachunek za energię elektryczną wyniesie: 5000 kWh – 4500 kWh = 500 kWh. Zatem finalnie mamy: 500 kWh* 0,55 zł/kWh = 275 zł w ciągu roku.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)