eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyUpadłość firmy nie przychodzi nagle. Miliony długów upadających firm

Upadłość firmy nie przychodzi nagle. Miliony długów upadających firm

2017-08-02 12:00

Upadłość firmy nie przychodzi nagle. Miliony długów upadających firm

Efekt domina © Gajus - Fotolia

Upadłość firmy rzadko przychodzi niespodziewanie. Najczęściej jest to proces, a problemy narastają prze miesiące lub nawet lata. Potwierdzeniem tego jest ostatnia analiza Krajowego Rejestru Długów, z której wynika, że od lipca 2016 roku do końca czerwca 2017 roku zbankrutowało w naszym kraju przeszło 560 firm. Przeszło 40% z nich odnotowanych było w KRD już na 6 miesięcy przed ogłoszeniem upadłości, a na trzy miesiące przed bankructwem w rejestrze znajdowała się co druga.

Przeczytaj także: KRD: 63 proc. upadłości można było przewidzieć

- Po raz drugi przyglądamy się, czy upadłe firmy już wcześniej borykały się z problemami finansowymi. Pierwszą tego rodzaju analizę przeprowadziliśmy we wrześniu 2016 roku. Przyjrzeliśmy się wówczas przeszło 2000 przedsiębiorców, którzy ogłosili upadłość między styczniem 2014 a czerwcem 2016 roku. Tym razem pod lupę wzięliśmy krótszy okres i znacznie większą grupę firm, ale to właściwie niewiele zmieniło - zarówno statystyki, jak i wnioski okazały się podobne. Oba badania wyraźnie bowiem pokazały, że upadłość firmy nie przychodzi znienacka. Jest to proces, który trwa kilka, kilkanaście a czasami nawet kilkadziesiąt miesięcy - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Od początku lipca 2016 roku do końca czerwca 2017 roku upadło w naszym kraju przeszło 560 przedsiębiorstw. Jak dowodzi wspólne badanie KRD BIG oraz Rzetelnej Firmy, na pół roku przed ogłoszeniem upadłości na liście dłużników figurowało 227 z nich. W sumie miały one wówczas 506 wierzycieli i 2420 zobowiązań na łączną kwotę 28,2 miliona złotych. Na trzy miesiące przed ogłoszeniem decyzji sądu statystyki prezentowały się jeszcze okazalej: liczba notowanych w KRD firm sięgała już 266, liczba wierzycieli 596, liczba zobowiązań 3226, a ich zadłużenie przekraczało 36 milionów złotych.
- Upadłość firmy to problem nie tylko dla jej właścicieli, czy pracowników. To często również duży kłopot dla jej dostawców i kontrahentów. Kwoty zadłużenia notowane w Krajowym Rejestrze Długów pokazują zjawisko, aczkolwiek nie pokazują jego pełnej skali. Wiele przedsiębiorstw nie ujawnia informacji o niezapłaconych im w terminie zobowiązaniach. Im głośniej robi się o problemach danej firmy, tym szybciej przybywa jej wierzycieli, którzy chętnie dzielą się informacjami. Wtedy niestety jest już zdecydowanie trudniej odzyskać swoje pieniądze - dodaje prezes KRD BIG.
Spośród firm, które przed ogłoszeniem upadłości były notowane w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej, największa liczba dłużników była zarejestrowana w województwie mazowieckim (46), śląskim (38), małopolskim (28) oraz dolnośląskim (26). Najmniej było ich natomiast w województwie opolskim i świętokrzyskim (po 3) oraz lubuskim (4).

fot. Gajus - Fotolia

Efekt domina

Jedna firma nie płaci drugiej i tłumaczy, że sama nie otrzymała płatności.


W tym gronie w ujęciu sektorowym dominują trzy branże - przemysł, handel hurtowy i detaliczny oraz budownictwo, z których pochodzi odpowiednio 63, 60 i 54 dłużników. Tym samym odpowiadają one za dwie trzecie całkowitej liczby upadłych firm. Spośród wszystkich firm, które przed ogłoszeniem upadłości były notowane w KRD największe długi miały one wobec przedstawicieli branży handlowej, przemysłowej oraz finansowej.
- Jedna firma nie płaci drugiej i tłumaczy, że sama nie otrzymała płatności. Tamta z tego właśnie powodu nie może zapłacić kolejnej. Inna natomiast wie, że taki problem istnieje w branży, więc używa tej wymówki, żeby finansować swoją działalność kosztem kontrahentów. Tak buduje się brak zaufania i tworzą zatory płatnicze. Zdarza się, że prowadzą one nawet do bankructwa. Te zjawiska, które obserwujemy w wielu branżach niestety biją w całą polską gospodarkę - uważa Mirosław Sędłak, prezes Rzetelnej Firmy.

Informacje o badaniu
Badanie Krajowego Rejestru Długów oraz Rzetelnej Firmy zostało przeprowadzone w lipcu 2017 roku na 563 firmach, których upadłość została ogłoszona w okresie od początku lipca 2016 roku do końca czerwca 2017 roku. Łączna liczba zobowiązań i kwota zadłużenia jest sumą zobowiązań i długów firm, jakie były notowane w KRD na 6 i 3 miesiące przed ogłoszeniem upadłości poszczególnych firm.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: