Świat: wydarzenia tygodnia 34/2017
2017-08-27 18:34
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 33/2017
- Projekt Jednego Pasa Jednej Drogi, zwanego również Nowym Jedwabnym Szlakiem. Jego koncepcja została przedstawiona w 2013 roku przez prezydenta Xi. Zakłada ona utworzenie sieci korytarzy transportowych, które połączyłyby Chiny z krajami UE. Dotyczy to budowę (lub modernizację) infrastruktury transportowej - kolejowej, w tym kolei dużych prędkości, dróg, portów lądowych i morskich oraz lotnisk, a także stworzenie infrastruktury przesyłowej (ropociągi, gazociągi) oraz telekomunikacyjnej. Chiński prezydent Xi Jinping zadeklarował, że przeznaczy 124 mld dol. na te projekty. Warto przypomnieć, że w latach 2014-2016 przedstawiciele chińskiego biznesu już podpisali umowy o wartości blisko 305 mld USD. na projekty "realizowane wzdłuż lądowych i morskich korytarzy" nowego Jedwabnego Szlaku. W to globalne przedsięwzięcie włączają się też chińskie banki.
- Iran otrzymał 8 mld euro pożyczki. Kredytu udzielił mu Exim Banku - instytucja finansowa Korei Południowej. Warto dodać, że Iran posądzany jest o współpracę z Koreą Północną w dziedzinie urządzeń wojskowych, w tym rakiet. Należy podejrzewać, że jest związek między tymi sprawami. Warto dodać, że Korea Południowa (sojusznik USA) udzieliła tego kredytu mimo, że obecnie znowu znacznie pogorszyły się stosunki Iranu ze Stanami Zjednoczonymi.
- Polityka Chin wobec Korei północnej. Groźby zastosowania broni nuklearnej przez Pjongjang wobec USA zmusiły Pekin do rewizji współpracy gospodarczej z Koreą Północną. Ostatnio poinformowano, że uległa zmniejszeniu wymiana handlowa pomiędzy Koreą Północną a Chinami. Między innymi spadł eksport paliwa z Chin (zmniejszył się w lipcu o 97 procent r/r.).
- Światowe rynki ropy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 48,50 USD. Ropa Brent w dostawach na październik na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana na 52,67 USD za baryłkę. Amerykańscy producenci ropy z łupków ograniczyli liczbę aktywnych odwiertów ropy najmocniej od stycznia 2017 r. Pomimo tego ich liczba w USA jest i tak blisko najwyższego poziomu od kwietnia 2015 r.
- Ropa z Libii znowu na rynku. Jest nadzieja na w miarę stabilne dostawy ropy na rynek mimo że w dalszym ciągu sytuacja polityczna w tym kraju jest niestabilna. Ostatnio Royal Dutch Shell (największy koncern naftowy na świecie), załadował libijską ropę (600.000 baryłek) na tankowce, po raz pierwszy od 5 lat.
- Raje podatkowe i optymalizacja podatkowa. Z tego procederu korzystają globalne firmy, a najbardziej walczy z nim Unia Europejska (w tym także Polska). W rezultacie już od 2019 r. kraje unijne mają przyjąć wspólne prawo, aby zwalczać raje podatkowe. Tzw. inżynieria finansowa przynosi koncernom miliardowe oszczędności koszem budżetów krajów, w których te koncerny produkują. Ostatnio UE nałożyła wielomiliardową karę na amerykańskiego giganta (Apple).
- Nie jest wykluczone, że koncern Fiat Chrysler Automobiles przejmą Chńczycy. Koncern Great Wall Motor, produkujący samochody pod marką Wielki Mur oficjalnie potwierdził zainteresowanie tum przejęciem.
- Kolejna nowość na rynku motoryzacyjnym. Koncern Hyundai Motor planuje wprowadzić na początku 2018 r. na rynek SUV-a nowej generacji. W jego napędzie będą wykorzystane ogniwa paliwowe zasilane wodorem. Auto będzie miało zasięg ponad 580 km.
- Sojusz technologiczny Audi z chińską firmą Hanergy. Partnerzy współpracują przy stworzeniu szklanych dachów panoramicznych, zintegrowanych z bateriami słonecznymi. Powstałe rozwiązania będą zastosowane w samochodach niemieckiego koncernu, zapewniając większy zasięg aut z elektrycznym napędem. Próby z prototypowymi rozwiązaniami planowane są na koniec 2017 r.
- Nokia powraca na światowe rynki. Ovni to jest nazwa handlowa, pod którą ta znana fińska firma telekomunikacyjna będzie sprzedawała drony. Ofertę kieruje do konsumentów cywilnych oraz dla wojska. Koncepcja ma charakter nowatorski,a innowacyjne rozwiazania zgłoszono do opatentowania.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
Każdą wycieczkę niezgodną z ofertą touroperatora można zareklamować. Turyści mają coraz większą świadomość swoich praw, dlatego przybywa wniosków o zwrot całości lub części kosztów wyjazdu czy odszkodowanie. Polacy najczęściej skarżą się na niższy niż w umowie standard zakwaterowania, wyżywienie czy położenie hoteli. Przy szacowaniu roszczeń można skorzystać z tabeli frankfurckiej. Reklamacje należy złożyć w ciągu 30 dni, ale nie każdą niezgodność można skarżyć.
– Jeżeli usługi świadczone przez biuro podróży są niezgodne z zawartą umową, touroperator ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą względem klienta. W takiej sytuacji powinniśmy przede wszystkim zawiadomić biuro podróży o tym, że usługi przez nie świadczone są niezgodne z zawartą przez nas umową. Ustawa o usługach turystycznych przewiduje tzw. tryb reklamacyjny – przypomina w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Rogowski, adwokat z Kancelarii Lewandowski Olszewski Rogowski.
Na złożenie skargi mamy 30 dni od dnia zakończenia reklamowanego wyjazdu. Po takim samym czasie biuro podróży powinno się do niej ustosunkować. Jeśli nie odpowie w tym terminie, reklamacje uznaje się za przyjętą. Jeśli jednak reakcji wciąż nie ma, a na konto nie wpływają pieniądze, należy złożyć kolejne pismo i załączyć do niego kopię reklamacji.
– Jak w każdym procesie sądowym najpierw trzeba ponieść pewne koszty, choćby opłaty sądowe czy koszty profesjonalnego pełnomocnika. Jeśli jednak proces wygramy, otrzymujemy zwrot tych kosztów od strony przegrywającej, którą w tym przypadku jest biuro podróży. Droga sądowa jest oczywiście ostatecznością. Możemy spróbować zakończyć spór z biurem podróży w sposób ugodowy. Temu właśnie służy przewidziana w ustawie o usługach turystycznych procedura reklamacyjna – wskazuje ekspert.
Jak wynika z ubiegłorocznego badania „Wyjazdy Polaków” Instytutu ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor i BIK, biura podróży przeważnie uznają większość reklamacji, choć nie zawsze wypłacają całość roszczeń. Ponad 60 proc. rekompensat nie przekracza 1 tys. zł, ale 11 proc. osób uzyskało ponad 2,5 tys. zł.
Rośnie też świadomość klientów, że w przypadku warunków niezgodnych z umową można się ubiegać o odszkodowanie. Co piąta osoba, która na wakacje wybrała się za pośrednictwem biura podróży, choć raz złożyła reklamację. Przy czym połowa otrzymała odszkodowanie.
Eksperci podkreślają, że każdą niezgodność można zareklamować. Aby móc to jednak zrobić, trzeba dokładnie przeczytać umowę. Choć co roku jest z tym lepiej, wciąż jeszcze co czwarty Polak podpisuje umowę bez czytania.
– Warto zwrócić uwagę na określony w umowie czas trwania wycieczki. Powinniśmy zweryfikować m.in. to, czy w czas wycieczki wliczony jest czas podróży do miejsca docelowego i powrotu. Musimy bardzo dokładnie przeczytać zapisy dotyczące ceny i upewnić się, czy zawarta w umowie kwota zawiera wszystkie opłaty, np. za usługi dodatkowe, na które się zdecydowaliśmy, opłaty transferowe, inne opłaty administracyjne i należności, np. podatkowe – wymienia Rogowski.
Przy reklamacji wycieczek najczęściej skarżymy się na wyżywienie, standard hotelu i jego położenie. Zastrzeżenia budzi też obsługa, np. sprzątanie czy wymiana ręczników. Przy rodzinnych wakacjach istotne są atrakcje dla najmłodszych oferowane przez biuro podróży. Ich brak także może być powodem do rekompensaty. Jak jednak wskazuje ekspert, nie każda niedogodność czy niezgodność z ofertą może być powodem do reklamacji.
– Biuro podróży nie odpowiada za niezgodność, jeżeli jest ona wynikiem działań czy zaniechań niezależnych od biura podróży, czyli działania czy zaniechania klienta, np. spóźnienie na samolot, działania i zaniechania osób trzecich, które nie uczestniczą w organizowaniu czy wykonywaniu wycieczki, np. w przypadku kradzieży mienia należącego do klienta, czy działania siły wyższej, np. niekorzystnych warunków atmosferycznych – mówi adwokat.
Przy szacowaniu roszczeń można skorzystać z tabeli frankfurckiej. Pozwala ona określić wysokość odszkodowań przy poszczególnych zastrzeżeniach. Według tabeli największa rekompensata należy się przy braku wyżywienia czy w przypadku robaków w pokoju (nawet ok. 50 proc.).
– To dokument, który określa procentowo, w jakim stopniu niezgodność usług z umową obniża wartość wycieczki, czyli np. jeżeli zostaliśmy zakwaterowani w pokoju dwuosobowym zamiast jednoosobowym, możemy się ubiegać o odszkodowanie rzędu 20 proc. wartości ceny wycieczki. Powinniśmy przede wszystkim zachować samą umowę i domagać się od biura podróży, aby dało nam egzemplarz umowy, który nam się należy. Na wszelki wypadek powinniśmy także zachować katalogi, broszury informacyjne czy potwierdzenie zapłaty za wycieczkę. Jeśli już w trakcie trwania imprezy turystycznej stwierdzamy tę niezgodność, powinniśmy zgromadzić odpowiednią dokumentację fotograficzną – podkreśla Paweł Rogowski.
Paweł Rogowski adwokat kancelaria Lewandowski Olszewski Rogowski Adwokaci i Radcowie Prawni
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)