Polska: wydarzenia tygodnia 41/2017

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 40/2017

• Polska gospodarka. Wg MFW tempo wzrostu naszej gospodarki w 2017 r. ma wynosić 3,8 proc. Krajowi ekonomiści uważają, że założenia ekspertów Funduszu są dość konserwatywne. Główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion proponuje przyrównanie tych prognoz do tego, co ostatnio mówiła agencja ratingowa Moody's, według której tegoroczny wzrost polskiej gospodarki wyniesie 4,3 proc. PKB. W dalszym ciągu niepokoi budżet i kilka pozycji wydatków (np. wysokość środków na opiekę społeczną i służbę zdrowia, a także wysokość dotacji do funduszu emerytalnego). W UE mamy dobrą koniunkturę i nie tylko Niemcy, ale także kilka innych krajów zrównoważyło swój budżet podczas gdy my utrzymujemy deficyt budżetowy niewiele niższy od dopuszczalnej, górnej granicy deficytu.
• Polska gospodarka, jak ją widzą inni. Według Standard & Poor's polska gospodarka wzrośnie w 2017 rok o 4,2 proc. oraz obniży dotychczasowe prognozy dla poziomu deficytu sektora finansów publicznych. Agencja podwyższyła prognozę wzrostu PKB w 2018 roku do 3,8 proc., skorygowała też prognozy deficytu sektora finansów publicznych na lata 2017-18 odpowiednio do 2,6 proc. i 2,8 proc. warto przypomnieć, że agencja S&P w lipcu potwierdziła długoterminowy i krótkoterminowy rating Polski w walucie zagranicznej na poziomie "BBB+/A-2" z perspektywą stabilną.
• Zakaz handlu w niedzielę. Do końca zbliżają się sejmowe prace dot. wejścia w życie zakazu handlu w niedziele. Na obecnym etapie wydaje się prawdopodobnym rozwiązanie, że handel miałby być dozwolony tylko w drugą i czwartą niedzielę miesiąca. Wygląda też na to, że będzie kilka wyjątków: zakupy będzie można zrobić m.in. na poczcie czy w lecznicach dla zwierząt. Wyłączone z zakazu byłyby stacje paliw płynnych, kwiaciarnie, placówki prowadzone przez właściciela, aptek i punktów aptecznych, a także "placówki handlowe, gdzie przeważa działalność związana ze sprzedażą pamiątek, upominków i dewocjonaliów".
• Przyszłość polskich emerytów. Wielu analityków "czarno" widzi przyszłość polskich emerytów. Uważają oni, że jeśli tendencje demograficzne i społeczne się nie zmienią, zamiast emerytury, młodych czeka praca do końca życia. Warto tu dodać, że według najnowszych danych, w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych może zabraknąć nawet 63 mld zł na wypłatę emerytur w 2018 r. W kolejnych latach ta kwota będzie skrócenia wieku emerytalnego i niekorzystnych czynników demograficznych, a także rosnąca długość życia.
• Zagraniczni inwestorzy zainteresowani polskimi nieruchomościami. Dotyczy to głównie sektora handlowego. Naszym atutem jest wysoki poziom kwalifikacji naszych kadr z sektora nowoczesnych usług biznesowych. Wartość transakcji na polskim rynku nieruchomości komercyjnych w I półroczu wyniosła ok. 1,5 mld euro. Według raportu Colliers International i Deloitte Legal pt. "Polskie miasta regionalne, jako produkt inwestycyjny" najwięcej inwestują przedsiębiorcy z USA (29 proc. udziału), Wielkiej Brytanii (18 proc.), Niemiec (16 proc.) i RPA (13 proc.).
• Szczyt konsumencki w Bratysławie. Testy porównawcze dot. jakości produktów przeprowadzane przez organizacje konsumenckie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej potwierdziły, że wyroby przeznaczone na rynki nowych członków UE są gorsze jakościowo niż te, które są oferowane w krajach "starej" Europy. Potwierdziły one też wcześniejsze badania przeprowadzone w 2011 r. w ośmiu krajach UE. Inicjatywę w tym zakresie przejęły teraz państwa Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Słowacja i Węgry). Na szczycie grupy w Bratysławie uzgodniono wspólne stanowisko i sposób dalszego postępowania. Po stronie krajów z Europy Środkowo-Wschodniej opowiedział się szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
• Trwa konflikt w gronie państw UE o status prawny Nord Streamu 2. W gronie krajów unijnych nie udało się dojść do porozumienia w sprawie treści unijnego mandatu do negocjacji ze stroną rosyjską (wymagana jednomyślność). Teraz poszukiwane jest drugie rozwiązanie. Poszukiwane jest porozumienie w sprawie zmian dot. treści trzeciego pakietu energetycznego. Ewentualny sprzeciw dotychczasowych krajów może nie być skuteczny w powstrzymaniu przyjęcia zmodyfikowanych przepisów, bo w tym przypadku do przyjęcia mandatu na negocjacje z Rosją, nie będzie wymagana jednomyślności.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Czy masz świadomość, że POLAK ZJADA CO MIESIĄC PONAD KILOGRAM CUKRU.

Jedna, dwie łyżeczki cukru do kawy czy herbaty to wydaje się mało. Ile cukru rzeczywiście jemy? Przeciętny Polak zjada co miesiąc ponad kilogram cukru, czyli więcej niż jedno opakowanie – pokazują dane GUS. W 10 lat, średnie spożycie cukru w gospodarstwach domowych, w przeliczeniu na jedną osobę, zmniejszyło się aż o pół kilograma, czyli o jedną trzecią. Jednak mimo mniejszych zakupów cukru pod czystą postacią, jego całkowite spożycie wzrasta, szczególnie w formie wyrobów bardziej przetworzonych.

- Największym spożyciem cukru, wśród podstawowych grup gospodarstw domowych, w przeliczaniu na jedną osobę, charakteryzują się gospodarstwa domowe rolników. W 2016 roku było ono na poziomie o dwie trzecie większym niż w gospodarstwach ogółem. Wyższy od przeciętnej poziom spożycia, obserwowany był również w gospodarstwach emerytów i rencistów – 16,7 kg rocznie na osobę, wobec 12,1 kg w gospodarstwa domowych ogółem – mówi Paweł Wyrzykowski, ekspert ds. rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas. – Z kolei najmniejsze ilości w przeliczeniu na jedną osobę (8,4 kg rocznie) konsumowane były w gospodarstwach, w których podstawowym źródłem utrzymania jest własna działalność. Zdecydowanie więcej cukru nabywają mieszkańcy wsi, o około pół kilograma miesięcznie na osobę więcej, niż mieszkańcy miast – dodaje Paweł Wyrzykowski.

Warto jednak zauważyć, że nie obserwuje się wyraźnej zależności między poziomem dochodów gospodarstw domowych a poziomem spożycia cukru. Tylko w grupie 20 proc. gospodarstw o najwyższych dochodach poziom spożycia cukru był o 11 proc. mniejszy od średniej.

Spadek poziomu spożycia cukru w gospodarstwach domowych to efekt zmieniającego się stylu życia. Zmiany wielkości konsumpcji cukru skorelowane są w pewnym stopniu ze zmianami spożycia mąki. Oprócz tego, że słodzimy mniej, to również pieczemy mniej ciast, czy przyrządzamy mniej konfitur.

Mimo mniejszej konsumpcji cukru pod czystą postacią, jego całkowite spożycie wzrasta. W 2016 roku wyniosło średnio 42,3 kg na mieszkańca rocznie, czyli o 4 proc. więcej niż w 2015 roku i o 10 proc. więcej niż średnio w latach 2005-2007. Dane te tylko potwierdzają, że obecnie cukier coraz częściej kupujemy w wyrobach bardziej przetworzonych.

Od października 2017 roku przestał obowiązywać unijny mechanizm kwotowania produkcji cukru. W rezultacie w sezonie 2017/2018 produkcja buraków cukrowych oraz cukru we Wspólnocie powinna znacząco się zwiększyć. Podobne tendencje spodziewane są również w Polsce. Czynniki te mogą wpłynąć w najbliższych miesiącach na obniżki cen cukru na półkach sklepowych. Według GUS, w sierpniu 2017 roku za kilogram cukru białego kryształ płaciliśmy średnio 3,07 zł, czyli o 1,9 proc. mniej niż w lipcu br. i o 3,2 proc. mniej niż w grudniu 2016 roku.

Zdaniem analityków Banku BGŻ BNP Paribas można spodziewać się, że cukier na rynku unijnym relatywnie potanieje wobec innych substancji słodzących wykorzystywanych przy produkcji żywności, i bilansowe spożycie cukru białego w Polsce wzrośnie.

P. Wyrzykowski, ekspert ds. rynków rolnych w Banku BGŻ BNP Paribas