Czy branża motoryzacyjna wyczerpała potencjał do wzrostu?
2017-11-09 12:43
Fabryka samochodów © Maroš Markovič - Fotolia.com
Przeczytaj także: Plan Rozwoju Elektromobilności nie do zrealizowania?
Motoryzacja jest jednym z kluczowych sektorów przemysłu w Polsce. Stabilny wzrost branży wspierany przez dobrą koniunkturę na rynku krajowym i zagranicznym, spowodował, że w ocenie Coface dot. sektorów, zaktualizowanej we wrześniu 2017, branża motoryzacyjna w Polsce pozostała na poziomie ryzyka niskiego.Branża motoryzacyjna w naszym kraju jest w dużym stopniu zależna od popytu zagranicznego, zwłaszcza z Europy Zachodniej. Znajduje to odzwierciedlenie w danych statystycznych, które potwierdzają, że większość produkcji kierowana jest na eksport. Szczególnie dało się to zauważyć, gdy gospodarka Unii Europejskiej w latach 2009 i 2012 przeżywała spadki, a razem z nią malała produkcja fabryk motoryzacyjnych w Polsce. Po tych słabszych latach, kolejne przyniosły jednak odbicie. W 2016 roku za sprawą nowych inwestycji oraz dzięki ożywieniu na głównych rynkach eksportowych, produkcja polskiego przemysłu motoryzacyjnego wzrosła. Według danych GUS ze wszystkich fabryk ulokowanych w Polsce wyjechało 554,6 tys. samochodów osobowych. To oznacza, że drugi rok z rzędu produkcja samochodów osobowych rosła (+4 proc.). Natomiast produkcja samochodów dostawczych, ciężarowych i autobusów wyniosła 127,2 tys., co stanowiło 1-proc. wzrost. W 2017 roku produkcja tego typu pojazdów znacznie zwiększyła się – w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku była większa o ponad 37 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Sprzyjała temu dalsza poprawa koniunktury na naszym głównym kierunku eksportowym, czyli w Europie Zachodniej, jak również wyższe moce produkcyjne wsparte przez nowe inwestycje, zwłaszcza uruchomienie produkcji nowego Volkswagena Craftera w fabryce koncernu we Wrześni. Z kolei produkcja samochodów osobowych obniżyła się o 7 proc. r/r w tym samym okresie. Jednak w obliczu oczekiwanego dalszego wzrostu popytu w strefie euro prawdopodobne jest, że w tym roku produkcja pojazdów osobowych w Polsce przekroczy poziom osiągnięty w roku ubiegłym.
fot. Maroš Markovič - Fotolia.com
Fabryka samochodów
Jak wynika z danych Eurostat, w zeszłym roku przychody producentów motoryzacyjnych w Polsce były niemal o połowę wyższe niż odnotowane w 2010 r. Na przestrzeni tego roku dalej się zwiększały, a w sierpniu 2017 r. wartość produkcji była o ponad 12 proc. wyższa niż w roku poprzednim. Ponadto, producenci motoryzacyjni są znacznym pracodawcą w Polsce – w ubiegłym roku w sektorze tym pracowało ponad 250 tys. osób, co stanowiło ponad 14 proc. zatrudnionych w polskim przemyśle. Łącznie z osobami pracującymi w handlu pojazdami samochodowymi, częściami i akcesoriami oraz naprawami związa-nymi z motoryzacją poziom zatrudnienia sięgnął prawie 440 tys. pracowników w zeszłym roku.
Mimo solidnych wyników w produkcji pojazdów odnotowywanych od kilku lat, Polska straciła pozycję lidera, którym była jeszcze w 2008 roku. Sprawne przyciąganie inwestycji zagranicznych oraz zachęty podatkowe sprawiły, że Czechy i Słowacja prześcignęły Polskę i w zeszłym roku wyprodukowano w tych krajach odpowiednio o 43 proc. i 81 proc. więcej pojazdów niż w 2008 r., podczas gdy w Polsce produkcja spadła o 28 proc. w tym samym czasie. Dynamicznie wzrasta także produkcja pojazdów na Węgrzech, które wytwarzają już zbliżoną ilość samochodów osobowych do poziomów osiąganych w Polsce. Niemniej jednak Polska stała się regionalnym liderem w produkcji części, komponentów i akcesoriów samochodowych, jak również największym producentem samochodów dostawczych w regionie.
Kolejne inwestycje globalnych koncernów potwierdzają, że motoryzacja pozostanie ważną częścią naszej gospodarki, a branża motoryzacyjna stanie się jeszcze większym pracodawcą. Do projektów o dużym znaczeniu należy zaliczyć inwestycję Daimlera w produkcję silników, czy wspomnianą powyżej fabrykę Volkswagena produkującą nowego Craftera. W nowych inwestycjach istotny jest nie tylko fakt, że globalne koncerny motoryzacyjne inwestują w Polsce, ale także, że umieszczają tu inwestycje w nowoczesne technologie wraz z przekazywaniem know-how - potwierdzają to m.in. inwestycje LG Chem w zakład produkcyjny baterii do samochodów elektrycznych, czy inwestycje Toyoty oraz Mabuchi w produkcje przekładni do napędów hybrydowych i silników benzynowych. W Polsce powstaje wiele różnych rodzajów części składowych samochodów, a w branży działa mnóstwo podmiotów o polskim kapitale produkujących komponenty lub świadczące usługi na potrzeby motoryzacji.
Motoryzacja pozostanie kluczową gałęzią polskiego przemysłu, zwłaszcza dzięki dodatkowym inwestycjom i rosnącej produkcji branży, zarówno ze strony zagranicznych, jak również krajowych firm. Dynamika globalnego popytu na nowe samochody będzie dodatnia, osiągając stabilne poziomy w kolejnych latach. Ostatnie szacunki Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) zakładają, że wzrost sprzedaży pojazdów w Unii Europejskiej wyniesie 1,5-2,0 proc. w tym roku. Jest prawdopodobne, że dynamika będzie wyższa, jako że rejestracje nowych samochodów osobowych w UE zwiększyły się już o 3,7 proc. w pierwszych trzech kwartałach tego roku w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Dynamika sprzedaży w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej przekracza średnią unijną, w tym Polsce zwiększyła się o 17,3 proc. r/r w okresie styczeń-wrzesień 2017, jednak nominalnie nadal znacznie więcej nowych samochodów jest rejestrowanych w Europie Zachodniej. W pierwszych trzech kwartałach tego roku sprzedano tam jedenastokrotnie więcej samochodów osobowych niż na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej.
Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista w Europie Centralnej
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)