Gwałtowne zjawiska atmosferyczne przestraszyły Polaków
2017-11-14 13:30
63% Polaków obawia się ekstremalnych zjawisk pogodowych © Nightman1965 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Likwidacja szkody po burzach i nawałnicach – 6 pytań i odpowiedzi
Respondentów badania InterRisk zapytano m.in. o wzrost ryzyka związanego z którąś z głównych przyczyn zagrożenia dla ich nieruchomości lub mienia. Przy możliwości wytypowania dwóch przyczyn aż 63% ankietowanych wskazało na gwałtowne zjawiska pogodowe jak burze i wichury. Biorąc pod uwagę liczbę wskazań, jakie uzyskały włamanie, powódź i pożar (odpowiednio 16%, 15% oraz 9%) był to dość wyróżniający się wynik. 27% osób zadeklarowało, że nie widzi powiększających się zagrożeń dla ich domów, mieszkań oraz majątków.„Burzliwy” rok 2017
Rok 2017 należał do wyjątkowo intensywnych, jeśli chodzi o gwałtowne zjawiska pogodowe. Nad Polską szalały deszcze burze, nawałnice oraz orkany, które pozostawiły po sobie olbrzymie straty i kłopoty poszkodowanych. Według ekspertów InterRisk zwiększone obawy Polaków przed szkodami, jakie mogą spowodować gwałtowne zjawiska atmosferyczne, nie są bezpodstawne.
– Ten rok, a szczególnie sezon letni, jest absolutnie wyjątkowy pod względem zgłoszeń szkód spowodowanych działalnością żywiołów. Łącznie w okresie od lipca do września odebraliśmy ich aż o 40% więcej niż w podobnym okresie rok wcześniej. Dodatkowo, na wyobraźnię Polaków oddziałują także wiadomości o niszczycielskich zjawiskach pogodowych na świecie, jak huragany, które spustoszyły Karaiby czy wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. W dodatku 2017 rok nadal się nie skończył i nie możemy zamknąć jeszcze pogodowego bilansu – zaznacza Anna Olejarczyk, dyrektor Departamentu Taryfowych Ubezpieczeń Majątkowych w InterRisk.Również Polska Izba Ubezpieczeń odnotowała wzrost wartości odszkodowań za szkody spowodowane żywiołami. Według jej danych ich suma w II kw. 2017 r. wyniosła 696,6 mln zł, o 16,8% więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
fot. mat. prasowe
Polacy o wzroście ryzyka
Polak może być mądry przed szkodą
Przed samym ryzykiem dotknięcia naszego domu, czy mienia szkodami wywołanymi pogodą nie da się całkowicie zabezpieczyć. Od samych strat są oczywiście ubezpieczenia.
– Wciąż wiele domów i zabudowań w Polsce nie jest ubezpieczone lub jeśli jest, to w minimalnym zakresie. Wzrost obaw w ogóle społeczeństwa sugeruje, że coraz więcej osób uświadamia sobie ryzyko i wyjątkową nieprzewidywalność zjawisk pogodowych. To może skłonić część z nich do rozważenia ubezpieczenia swojej nieruchomości i mienia lub do rewizji oferty, z której już korzystają, np. urealnienia sum ubezpieczenia na polisie albo wykupienia wariantu ubezpieczenia zapewniającego pokrycie kosztów lokalu zastępczego, gdy dom nie nadaje się do zamieszkania – mówi Anna Olejarczyk.
Osoby, które już ubezpieczyły swój dom i dobytek przed żywiołami, powinny zwrócić uwagę na sposób postępowania po szkodzie. W przypadku wielu z nich stosuje się uproszczony proces likwidacji, który pozwala przystąpić do naprawy uszkodzonego mienia bez czekania na przyjazd naszego rzeczoznawcy. W takim przypadku należy jednak koniecznie udokumentować szkody, np. zrobić zdjęcia, które pozwolą na obliczenie wysokości odszkodowania przez ubezpieczyciela.
– Po udokumentowaniu szkód, możemy przystąpić do zabezpieczenia naszego dobytku przed dalszym uszkodzeniem, np. poprzez usuniecie wody z pomieszczeń i wietrzenie ich. Warto także pamiętać, aby usuniętych uszkodzonych przedmiotów, jak wypaczone pod wpływem wody drzwi, nie wyrzucać. Należy je odłożyć do czasu oględzin rzeczoznawcy lub uzyskania odszkodowania. Zbierajmy też rachunki i faktury za robociznę i ewentualnie wymienione przedmioty, to wszystko usprawni proces uzyskania odszkodowania – wyjaśnia Piotr Żuk, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód w InterRisk.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)