Świat: wydarzenia tygodnia 47/2017

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 46/2017

• Stan amerykańskiego biznesu. Wg Informa Financial Intelligence amerykański dług korporacyjny jest na poziome 45,2 proc. PKB (wskaźnik nie obejmuje sektora gospodarki) i jest to najwyższy poziom od początku kryzysu finansowego w 2008 roku. Wg Fed, wartość długu korporacyjnego w USA sięga 8,7 bln USD. (w ciągu ostatnich dwóch lat wzrost o 1 bln USD). Warto dodać, że wg IFI tylko na początku 2017 r. amerykańskie firmy wyemitowały obligacje o wartości 1,27 bln USD czyli tyle , ile wyniosła łączna wartość emisji w całym 2016 r.
• Chiny obniżają cła, jakie będą tego skutki. Chiny obniżyły taryfy celne 187 towarów konsumpcyjnych, w tej grupie są takie produkty jak żywność, ubrania oraz leki. Taryfy na 187 wybranych produktów zostały obniżone średnio z 17,3 do 7,7 proc. Cła importowe zostały w ostatnich latach obniżone, ale 17-procentowa stawka VAT-u pozostały bez zmian. To reakcja na stanowisko UE, której kraje porozumiały się, jak walczyć z tanim importem z Chin. W opinii analityków niewiele to zmieni w bilansie wymiany handlowej Chin z innymi krajami. Według prognoz w tym roku 59 mln Chińczyków kupi towary zagraniczne przez internet o wartości ok 280 mld USD.
• Spadły Indeksy PMI dla amerykańskiej gospodarki. Te wskaźniki przygotowywane przez Markit Economics dla sektorów usług i przemysłu oraz PMI composite spadły licząc m/m. Indeks PMI w amerykańskim sektorze przemysłowym wyniósł w listopadzie 53,8 pkt. Indeks PMI w sektorze usługowym wyniósł z kolei 54,7 pkt.
• Wzrost cen na globalnym rynku ropy. Ropa naftowa na nowojorskiej giełdzie paliw drożeje zbliżają się do dwuletniego maksimum. Baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na styczeń 2018 r. na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 57,80 USD. Ropa Brent w dostawach na styczeń na londyńskiej giełdzie paliw ICE Futures Europe kosztuje 63,01 USD za baryłkę. Wszystko wskazuje na to, że w końcu listopada OPEC podejmie decyzje w sprawie polityki cenowej, przedłużając dotychczasowe porozumienie o niższych dostawach ropy z państw kartelu poza marzec 2018 r.
• Targi lotnicze Dubai Air Show 2017 podsumowały wyniki. Wartość zamówień szacuje się na 113,8 mld USD. Kontrakty na dostawę 430 samolotów (wartość w cenach katalogowych wyniosła 49,5 mld USD)podpisał Airbus. Samoloty trafią do czterech tanich linii lotniczych. Wśród zamawiających jest AerCap i EgyptAir (5 Airbusów A320neo) oraz Irlandzka firma CDB Aviation Lease Finance (90 samolotów Airbus A320neo). Także amerykański Boeing nie próżnował. Od Linii lotnicza Flydubai otrzymał zamówienie na 225 samolotów B737 MAX. o wartości ok. 27 mld USD.
• Bank inwestycyjny Goldman Sachs inwestuje w innowacje. Wspólnie będą prowadziły działania w sektorze transferów pieniężnych kierowanych do osób, które nie posiadają kont bankowych. Warto dodać, że Iris Guard prowadzi prace badawcze i stosuje te rozwiązania związane z wykorzystaniem rozpoznawania tęczówki oka, a na swojej platformie EyePay obsługuje miliony klientów, którzy nie posiadają kont bankowych. Ta technologia rozpoznawania pozwala na przesyłania pieniędzy do osób bez konta bankowego, czym zainteresowany jest Goldman Sachs.
• Zaktualizowano wielkość majątku Jeffa Bezosa, założyciela Amazona. Okazuje się, że po Black Friday jego majątek urósł do ponad 100 mld USD. Nic dziwnego, że akcje Amazona wzrosły i założyciel i CEO firmy (ma 17 proc akcji firmy)umocnił się na czele listy najbogatszych.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

KOLEJNY KRYZYS BĘDZIE JAK KATAKLIZM?

Będą upadać rządy, muzea, szpitale i nie będzie sposobu, żeby temu zapobiec. Jim Rogers twierdzi, że jesteśmy w przededniu kryzysu gospodarczego jakiego jeszcze świat nie widział. Porównywalny do katastrofy kryzys może przyjść już w 2017 roku, najpóźniej w 2018 roku.

Jim Rogers zaryzykował nawet stwierdzenie, że upadku może doznać cała zachodnia cywilizacja. Twierdzi, że oznak kryzysu należy szukać w miejsca, na które dziś nikt nie zwraca uwagi. Przytacza przykład z roku 2007, kiedy zbankrutowała Islandia, upadł bank Lehman Brothers, a później zaczął się efekt domina. Czy rzeczywiście przewidywania Jima Rogersa mogą się sprawdzić?

- Dzisiaj mamy hossę, która dwukrotnie przekracza średnią z 17 ostatnich cykli. Mamy do czynienia z rynkiem niskich stóp procentowych. Brak jest narzędzia do tego by przeciwdziałać kryzysowi. W roku 2008 Chińczycy posiadali bardzo duże oszczędności, które również wpływały na ratowanie sytuacji na rynku. Dzisiaj Chińczycy są potężnie zadłużeni. Wskaźniki na Wall Street są podobne do tych z roku 1929, czyli czasu przed wielkim kryzysem. Wskaźniki są już są już powyżej poziomu z roku 2000 czy 2008 – mówi newsrm.tv Robert Śniegocki, ekspert Grupy Goldenmark.

Światem kryzys wstrząsały już wiele razy. Ostatni z nich, kryzys z 2008 roku, przewidział Robert J. Shiller. Laureay nagrody Nobala twierdził, że bańka rynku nieruchomości i rynek przeżyje 40 procentową recesję. Czy teraz sprawdzą się proroctwa Jima Rogersa? Tego nikt nie może być pewien, bo kryzys finansowy zapewne prędzej czy później przyjdzie. Nie znana jest tylko jego skala. Czy można się na to przygotować? Tak – odpowiada Robert Śniegocki i wyjaśnia – Przede wszystkim powinniśmy racjonalnie dywersyfikować środków i ograniczać się to tych bezpieczniejszych, które będą ograniczały potencjalne ryzyko straty. Zachęcamy, żeby w tych instrumentach uwzględnić również fizyczne złoto. Od zawsze złoto traktowane jest jako bezpieczna przystań. W roku 2000 czy w roku 2008 gdy na rynkach finansowych działo się źle złoto zyskiwało na wartości. Dzięki temu możemy mocno ograniczać potencjalne straty.

Średnio na świecie zdarzają się dwa kryzysy na dekadę.


Robert Śniegocki, ekspert Grupy Goldenmark