Świat: wydarzenia tygodnia 48/2017
2017-12-02 20:15
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 47/2017
- Goldman Sachs ostrzega. Zdaniem analityków tej firmy na rynkach średnie ceny akcji i obligacji zostały wywindowane do poziomów niewidzianych od ponad 100 lat. Zwracają oni uwagę na to, że rzadko zdarza się, kiedy akcje, obligacje i kredyty były równie drogie w tym samym czasie. Przypominają, że tak było tylko w ryczących latach 20. i złotych czasów lat 50. Według niego jednak "wszystko, co dobre, musi się skończyć" i "w końcu nadejdzie rynek niedźwiedzia". Warto będzie śledzić wariantowe prognozy rozwoju sytuacji przygotowywane przez ekspertów czołowych instytucji świata
- Nowe inwestycje Chin w Europie. W trakcie szczytu grupy 16 + 1 (państw regionu CEE i Chin) w Budapeszcie chiński premier zapowiedział inwestycje we wszystkich 16 krajach. Premier Li Keqiang poinformował, że Chiński Bank Rozwoju przeznaczy 2 mld dolarów na inwestycje w tym regionie. W drugim etapie ten fundusz będzie powiększeniu o kolejny 1 mld USD. Mają one stworzyć nową szansę na wzrost obecności oferty tych krajów na chińskim rynku. To część chińskiej inicjatywy znanej pod nazwą "Pasa i Szlaku", inaczej nazywanej "Nowym Jedwabnym Szlakiem".
- Amerykański bank centralny nie wyklucza stworzenia własnej kryptowaluty. Trwają prace analityczne nad wprowadzeniem cyfrowej waluty. Sam fakt potwierdzenia, że ta kluczowa instytucja zastanawia się nad takim projektem daje do myślenia. Bitcoin to obecnie najmocniejsza cyfrowa waluta na świecie. Pod koniec tygodnia pobiła ona rekord osiągając poziom 11 tys. USD, a jego kapitalizacja rynkowa szacowana jest na około 182 mld USD. Warto jednak dodać, że na koniec tygodnia bitcoin zakończył trwający ponad tydzień okres wzrostów i po przekroczeniu historycznej bariery 11 tys. dol., zalicza poważny spadek o 17 proc. Teraz za jednego BTC trzeba zapłacić już "tylko" 9,5 tys. USD. Warto dodać, że po osiągnięciu historycznego szczytu, inwestorzy zaczęli realizować zyski i w ciągu kilku godzin z rynku kryptowalut zniknęły 54 mld USD.
- Rynek paliw po spotkaniu OPEC w Wiedniu. Kartel producentów ropy przedłużył do końca 2018 roku porozumienie o ograniczeniu dostaw ropy naftowej na światowe rynki. W sumie decyzja będzie obowiązywała kraje OPEC, Rosję oraz pozostałych producentów ropy - w sumie 21 państw. Warto przypomnieć, że od początku 2017 r. strony umowy obniżyły podaż ropy na światowe rynki w sumie o 1,8 mln baryłek dziennie (z czego OPEC w sumie o 1,2 mln baryłek/dziennie, a Rosja 300 tys. baryłek). Teraz ceny rynkowe będą zależały od tego, jak będą przestrzegały tej umowy kraje, które ją podpisały, ale też jaka będzie sytuacja na rynku amerykańskim(chodzi o poziom wydobycia ropy łupkowej). Redukcja podaży ropy to sposób na utrzymanie cen ropy i stabilizację budżetów krajów producenckich zależnych od eksportu ropy. Na koniec tygodnia na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku baryłka ropy West Texas Intermediate (WTI) w dostawach na styczeń 2018 r. jest wyceniana po 57,59 dol., a ropa Brent w dostawach na luty przyszłego roku na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana na 62,89 dol. za baryłkę.
- Analitycy Morgan Stanley o rynkach w 2018 roku. Ich zdaniem przez cały 2017 r. inwestorzy stawiali na niską zmienność ze względu na równocześnie rosnące gospodarki wielu krajów oraz oczekiwane, wciąż wysokie zwroty w większości sektorów. Kolejny rok ma być pod tym względem inny. Według nich na giełdy powróci "podwyższona zmienność". Morgan Stanley (jeden z największych banków w świecie) przewiduje podwyższoną zmienność w poziomie stóp procentowych (Rezerwa Federalna nadal je podnosi i zapowiada, że w 2018 r. nie zaprzestanie tego robić, spodziewane są kolejne 3-4). W tym samym kierunku będzie podążał także Europejski Bank Centralny (niedawno zapowiedział powolne wycofywanie się ze stymulacji monetarnej). Prócz tego rządy kolejnych krajów wciąż są skłonne emitować więcej długów państwowych.
- To było do przewidzenia. Tencent, chiński koncern IT, który ostatnio przegonił Facebooka pod względem kapitalizacji rynkowej i jest. Chińska firma jest jedną z największych firm technologicznych i inwestycyjnych na świecie, jest największą w Azji oraz piątą co do wielkości na świecie spółką o wartości przekraczającej 500 mld USD. Tencent prowadzi liczne inwestycje zagraniczne.
- Spółki z Doliny Krzemowej są zagrożeniem dla wolności i niezależności internetu. Taki jest pogląd Ajit Paia szefa Amerykańskiej Federalnej Komisji ds. Łączności, która chce wycofania regulacji gwarantujących "neutralność sieci" w USA. Zarzucił on firmom technologicznym "blokowanie niewygodnych dla siebie informacji i decydowanie, jaką treść zobaczą użytkownicy internetu", a za przykład podał Twittera.
- Chiny napędzają rozwój e-motoryzacji. Wg analityków sprzedaż samochodów elektrycznych rozwija się szybko. W trzecim kwartale 2017 r. sprzedano ich więcej o 63 proc. r/r. Globalną sprzedaż w tym sektorze motoryzacji napędza popyt w Chinach. To chiński rynek odpowiadały za ponad połowę światowej sprzedaży samochodów elektrycznych w III kw br. Ma na to wpływ polityka chińskiego rządu zmierzająca do obniżenia zanieczyszczeń powietrza. Do każdego auta z elektrycznym napędem rząd dopłaca tak dużo, że ich cena jest nawet o 40 proc. tańszy w porównaniu z samochodami spalinowymi.
- Kluczowa technologia Samsunga dla e-motoryzacji. Należący do koncernu Samsung Instytut Technologii (ang. Samsung Advanced Institute of Technology, SAIT) poinformował o opanowaniu technologii produkcji akumulatorów, które umożliwiają naładowanie telefonu od zera do stu procent w 12 minut (pięć razy szybciej, niż dotychczasowe technologie). Będzie to miało duże znaczenie przy produkcji telefonów i baterii samochodowych. Nowa technologia wykorzystująca grafen pozwoli zwiększyć pojemność baterii o 45 proc., skraca czas ładowania około 5 razy oraz utrzymuje stałą temperaturę 60 stopni Celsjusza podczas pracy.
- Ostatnie wyniki finansowe Ubera sugerują ostrożność. Wejście Ubera na rynki zapowiadało sporą rewolucję, jednak ostatni rok postawił te prognozy pod dużym znakiem zapytania. Opublikowane wyniki oraz informacje o jej kłopotach wywołało poważne zaniepokojenie dotyczące jej przyszłości. Mimo, że kwartalny przychód netto Ubera wzrósł o 14 proc. do 2 mld USD, to jednak w III kw straty wzrosły do 1,46 mld USD (mówi się, że głównym powodem takiego wyniku są kłopoty prawne, w jakie wpadła firma).
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
Jesteśmy za ograniczeniem spożycia alkoholu, ale czy do tego celu prowadzi prohibicja? Świat ją sprawdził z negatywnym skutkiem. Czy w Polsce WRÓCI PROHIBICJA?
Nowy Rok najprawdopodobniej przywitamy z nowym zakazem. Nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zakłada, że od 22 do 6 rano to samorządy będą mogły wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu. Ustawę przyjął już Sejm. Teraz projektem zajmie się Senat.
- Sejm uchwalił ustawę, która umożliwia samorządom ograniczenie sprzedaży alkoholu między 22 a 6. Będzie można limitować placówki, które alkohol sprzedają. Ustawa wprowadza też zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Samorząd będzie mógł specjalną uchwałą wskazać miejsca, w których alkohol będzie można spożywać - mówi newsrm.tv Emilia Piotrowska, ekspert ds. zdrowia Pracodawcy RP.
Teraz projektem ustawy zajmie się Senat i później trafi on do Kancelarii Prezydenta. Jeżeli nowelizacja zostanie podpisana nowe przepisy wejdą w życie z początkiem nowego roku.
- Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych nie jest racjonalnym rozwiązaniem. Zmniejszy się sprzedaż oficjalna, od której Państwo pobiera podatki. Z drugiej strony zwiększy się sprzedaż nielegalna. Ktoś kto chce kupić koniecznie alkohol znajdzie do niego dojście, przy czym będzie to dość nieoficjalne. Stracą oficjalnie działający, uczciwi, posiadający licencję kupcy a rozprzestrzeni się znany nam z epoki socjalizmu handel alkoholem na melinach - dodaje Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu w Konfederacji Lewiatan.
Emilia Piotrowska, ekspert ds. zdrowia Pracodawcy RP, Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu w Konfederacji Lewiatan
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)