Rynek pracy zalewają medioznawcy, a potrzeba informatyków
2018-02-05 09:48
Potrzeba informatyków © DragonImages - Fotolia.com
Przeczytaj także: Studia wyższe nie przygotowują do pracy
W grudniu 2017 roku stopa bezrobocia w naszym kraju spadła do poziomu 6,6 proc. Mimo to szacuje się, że brak zatrudnienia dotyczy ciągle 1,1 mln osób zdolnych do podjęcia aktywności zawodowej. Tymczasem pracodawcy zgłaszają coraz to większe problemy ze znalezieniem zarówno wysoko wykwalifikowanych specjalistów, jak i pracowników niższego szczebla.- Jako kluczowy partner HR dla międzynarodowego giganta e-commerce z centrami logistycznymi w Poznaniu i Wrocławiu, zauważyliśmy rosnące trudności ze znalezieniem chętnych. Rynek jest dosłownie wydrenowany – zauważa Agnieszka Skuza – W branżach inżynieryjnych i IT, szukanie pracowników stało się prawdziwie syzyfową pracą a zasypywanie informatyków propozycjami przeszło do anegdot. Tymczasem młodzi Polacy zdają się nieświadomi tego faktu i chętniej rozwijają się jako humaniści i językoznawcy.
Jakie umiejętności chcą zdobyć Polacy
W przeliczeniu na liczbę chętnych na jedno miejsce, najbardziej obleganym kierunkiem studiów w roku akademickim 2016/2017 na Uniwersytecie Warszawskim było Dziennikarstwo i medioznawstwo (21,8 kandydata na miejsce). Na drugim miejscu znajdowała się japonistyka (20,86) a na trzecim międzykierunkowe studia ekonomiczno-menedżerskie. Na następnych pozycjach uplasowały się sinologia (14,6), filologia angielska (12,62) oraz psychologia (11,78).
- Dopiero na kolejnym miejscu znalazła się informatyka i ekonometria ex aequo z ekonomią i finansami. Co ciekawe, następna w zestawieniu była logistyka mediów – mówi Agnieszka Skuza i dodaje, że za wyjątkiem sinologii i japonistyki, najbardziej oblegane kierunki nie dają szczególnych perspektyw szybkiego zatrudnienia i wysokich zarobków.
fot. DragonImages - Fotolia.com
Potrzeba informatyków
Już w tej chwili na rynku brakuje ponad 50 tys. informatyków i specjalistów z branży IT . Jednocześnie redakcje cały czas muszą ciąć zatrudnienie i redukować koszty ze względu na globalny kryzys w mediach.
Czego chcą pracodawcy
- Kandydaci na studia często nie zastanawiają się, czy kwalifikacje, które zdobędą w czasie studiów są faktycznie potrzebne pracodawcom. Wprost przeciwnie. W wielu przypadkach idą studiować coś, co ich interesuje z założeniem, że później „jakoś będzie” - komentuje Agnieszka Skuza.Podkreśla jednocześnie, że sukces zawodowy można osiągnąć w ramach wielu różnych specjalizacji.
Ludzie z talentami plastycznymi niekoniecznie muszą rozwijać się jako malarze. Mogą zostać grafikami komputerowymi lub projektantami UX, a malować obrazy po pracy, w wolnej chwili – podkreśla Agnieszka Skuza. - Praca zawodowa zajmuje ogromną część życia. Warto postarać się, by był to czas spędzony ciekawie, na czynnościach, które można polubić. Mało kto jest w stanie wygodnie żyć z malowania obrazów marynistycznych. Ale tworzenie grafiki na strony internetowe to już znacznie bardziej perspektywiczny kierunek – podsumowuje.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)