Polska: wydarzenia tygodnia 5/2018

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 4/2018

• Marnujemy żywność w stopniu większym, niż nam się wydaje. Mówi o tym raport z badań przeprowadzonych na zlecenie Tesco. I tak: czteroosobowa rodzina wyrzuca do kosza w każdym miesiącu 200 zł; 4 miliony Polaków przyznają się do wyrzucania jedzenia każdego dnia; ponad 30 proc. Polaków wyrzuca żywność co najmniej raz na tydzień; na polskie śmietniki rocznie wyrzucamy ok. 9 mln ton żywności. Wśród młodych w grupie 19-24 lata, aż 77 proc. osób wyrzuca jedzenie przynajmniej raz w miesiącu – sporo powyżej średniej dla całości społeczeństwa. Tylko 26,4 proc. Polaków deklaruje, że nigdy nie marnuje żywności. Te wyniki dają nam 5. miejsce w UE, ale najwięcej żywności (w przeliczeniu kg na jednego mieszkańca) marnuje się w Holandii.
• Polska realizuje swoją politykę niezależności paliwowej. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało umowę na przesył gazu w ramach projektu Baltic Pipe z duńskim operatorem systemu przesyłowego Energinet. Umowa dotyczy świadczenia usług przesyłu gazu w okresie od 1 października 2022 r. do 30 września 2037 r., w ramach procedury Open Season 2017 projektu Baltic Pipe. Dotyczy to przesyłu gazu z Norwegii do Polski przez Danię. PGNiG podpisał też umowę z polskim Gaz-Systemem - operatorem systemu przesyłowego gazu umowę na przesył surowca przez gazociąg Baltic Pipe w latach 2022-2037. Przewiduje się przepustowość tej magistrali rzędu 10 mld m sześc. rocznie. Ma ona być gotowa do października 2022 r.
• Jakie będą skutki dla polskiego rolnictwa wyników negocjacji UE z krajami grupy Mercosur? Unia Europejska zwiększyła dostęp mięsa wołowego do własnego rynku, z krajów grupy Mercosur (Argentyna, Paragwaj, Urugwaj, Brazylia). Polska była temu przeciwna, podobnie jak hodowcy bydła w innych unijnych krajach. Unijna decyzja jeszcze bardziej niż dotąd otwiera nasz rynek dla taniego, południowoamerykańskiego mięsa, co uderza w interesy także polskich hodowców. Hodowlą wołowiny zajmuje się 350 tys. polskich gospodarstw. Dotąd trzy czwarte całego importu wołowiny do UE (246 tys. ton) pochodzi z krajów Mercosuru.
• Emerytura i co dalej? Teraz rozliczenie z fiskusem. Nowy, minimalny wiek emerytalny (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) spowodował, że o emeryturę wystąpiło aż 424 tys. Polaków. W większości są to kobiety. Jednak spora część z nowych emerytów zdecydowało się na kontynuowanie pracy. Warto jednak pamiętać, że dla takich emerytów przybywa obowiązek rozliczenia się z fiskusem. Jeśli emeryt miał dochody poza emeryturą (mowa o dzieło czy umowa zlecenie), a kwota brutto z jednej umowy przekraczała 200 zł brutto, to będzie on musiał wypełnić samodzielnie roczny PIT, w którym będzie trzeba wykazać w nim te zarobki na podstawie dostarczonego przez zleceniodawcę PIT-11. Jeśli dochody były mniejsze niż 200 zł brutto, pracodawca pobrał podatek zryczałtowany, który został odprowadzony za emeryta. W tej sytuacji pracodawca nie musi wysyłać emerytowi PIT-u. Takim dodatkowym dochodem emeryta może być też otrzymana w 2017 r. odprawa emerytalna i trzeba ją wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym. To kilka ze szczególnych przypadków, które pokazujemy, aby uczulić na konieczność rozliczenia się z fiskusem. Emeryci, którzy nie podejmują dodatkowej pracy i nie uzyskali w 2017 r. żadnych innych dochodów poza świadczeniem z ZUS-u nie wypełniają rocznego PIT-u
• Motoryzacyjny śmietnik Europy. Wg Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar w 2017 roku z zachodu do Polski trafiło ponad 930 tys. używanych samochodów, przy czym średni wiek takiego auta to 11 lat i 10 miesięcy. Warto zauważyć, że prawie połowa z nich to samochody z silnikiem diesla. Ponieważ Niemcy wprowadzili ostre wymagania dla poruszania się tego typu pojazdami po swoich drogach należy przypuszczać, że wkrótce wiele z tych aut pojawi się w Polsce. Statystycznie sprowadzamy do Polski samochody niemieckie (42 proc. całości importu), dalej są auta francuskie (17proc.) i japońskie (14 proc.). Ostatnio ukazała się informacja, że niemieccy dealerzy mają trudności ze sprzedażą ok. 300 000 używanych samochodów wyposażonych w silniki wysokoprężne klasy Euro 5. Ich wartość szacuje się na ok. 4,5 mld euro. Wiele z nich znajdzie się na polskim rynku.
• Polska gospodarka w rozwoju. Tempo tego wzrostu w 2017 było wyższe niż wcześniej prognozowano. Ruszyły też inwestycje (o 11 proc. r/r). Jednak ta wysoka dynamika wzrostu grozi przegrzaniem gospodarki. To zagrożenie sygnalizują analitycy, a ostatnio zrobili to ekonomiści Citi Handlowego. Uważają oni, że w IV kwartale wzrost przekroczył 5 proc. i w najbliższym okresie pozostanie na wysokim poziomie. Ich zdaniem dziś jest właściwy moment, aby zacząć mówić o możliwości przegrzania się gospodarki.
• Bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce. --W roku były one na poziomie ok. 13 mld euro. Zainwestowano z 335 w przedsięwzięcia, co ma wygenerować ponad 86 tys. miejsc pracy. Jest to bardzo dobry wynik w porównaniu z innymi krajami unijnymi (wg analiz fDI Markets). Według prezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Tomasza Pisuli jest to najlepszy wynik roczny od dekady i drugi rezultat od blisko dwudziestu lat. Warto dodać, że rekordowy poziom tych inwestycji miał miejsce w 2008 r. kiedy inwestorzy zgłosili 387 projektów, o łącznej wartości 23 mld euro i zadeklarowali stworzenie ponad 110 tys. miejsc pracy. Podsumowując dodajemy, że pod względem liczby inwestycji zagranicznych i miejsc pracy, które mogą stworzyć, Polska została liderem Unii Europejskiej, a biorąc pod uwagę łączną wartość projektów inwestycyjnych zajmujemy drugie miejsce.
• Weszła w życie ustawa 0 ograniczeniu handlu w niedzielę. Przedstawiciele rządu optymistycznie zapewniają, że to nie spowoduje zwolnień. Rząd informuje, że wg jego analiz obecnie branża handlowa potrzebuje do pracy kilkadziesiąt tysięcy osób. Pozytywnym elementem ustawy jest przyjęcie w niej okresu przejściowego, kiedy handel będzie wprowadzał zmiany organizacyjne i będzie można obserwować skutki. Rząd nie ukrywa, że będą też analizowane obawy związkowców, którzy już sygnalizują swoje zastrzeżenia. Wielokrotnie podkreśla, że jego intencją jest by w handlu doszło do kompromisu i porozumienia pomiędzy stroną związkową a organizacjami pracodawców.
• Polskie startupy w obszarze zainteresowań Googla. Startuje nowa inicjatywa amerykańskiego giganta pod nazwą "Startup with Google". Uruchomił on specjalną stronę internetową. Będą na niej publikowane informacje sprzyjające skutecznemu rozpoczynaniu i rozwijaniu startupów m.in. będą tam prezentowane szczegółowe informacje o wszystkich programach akceleracyjnych, jakie Google organizuje dla startupów z Polski. Będą tam informacje tak dla początkujących, jak i dla firm już działających. Będzie tam możliwość wymiany doświadczeń i tworzenia warunków dla współpracy. Będzie też mowa i wskazówki dla pozyskiwania funduszy.
• PKN Orlen rozważa wszystkie możliwe projekty, które mogą rozszerzyć strategię koncernu. Ostatnio analizowane jest także uczestnictwo w projekcie pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Okazuje się, że akcjonariusze mają spore wątpliwości, co odbiło się sporym spadkiem akcji na warszawskiej giełdzie (4,4 proc.) oraz wielkością obrotów akcjami tej firmy.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

OPINIA POLSKIEJ RADY CENTRÓW HANDLOWYCH W SPRAWIE ZAKAZU HANDLU W NIEDZIELE

Polska Rada Centrów Handlowych od początku stała na stanowisku, że podpisana dziś przez Prezydenta RP ustawa ograniczająca handel w niedziele jest złym rozwiązaniem ze względu na liczne, niekorzystne skutki społeczno-ekonomiczne ustawy dla przedsiębiorców, pracodawców, pracowników, konsumentów oraz ze względu na wady legislacyjne tej ustawy. Jako Stowarzyszenie w trakcie prac nad ustawą wielokrotnie wskazywaliśmy zawarte w niej błędy i wnioskowaliśmy o jej odrzucenie przez Parlament a następnie przez Prezydenta.

Jak pokazują liczne badania opinii publicznej Ustawa już teraz, przed wejściem w życie budzi coraz większy opór wśród społeczeństwa.

Tytułem wstępu wskazać należy, że zarówno rozwiązania zawarte w ustawie, jak i sam sposób procedowania nad tym aktem budzą uzasadnione wątpliwości natury prawnej, w tym w szczególności w zakresie przepisów europejskich. Nie chodzi to o ideę ograniczania handlu ale rozwiązania zawarte w ustawie, w szczególności w zakresie przepisów technicznych odnoszących się do usług społeczeństwa informacyjnego, powinny były zostać notyfikowane Komisji Europejskiej na etapie prac legislacyjnych w Sejmie.

Ponadto, charakter wskazanych w akcie wyłączeń spod ogólnego zakazu handlu, wykonywania czynności związanych z handlem oraz powierzania pracownikom lub zatrudnionym wykonywania pracy w handlu lub czynności związanych z handlem, może uzasadniać sprzeczność tych regulacji z unijną zasadą swobody przepływu towarów na rynku wewnętrznym Unii Europejskiej.

Co równie ważne, ustawę cechuje tak wysoki stopień niedookreśloności i wewnętrznych sprzeczności o charakterze legislacyjnym i merytorycznym, że zarówno wdrożenie zaproponowanych w niej rozwiązań, jak i ich praktyczne wyegzekwowanie, może wiązać się z szeregiem problemów, a w niektórych przypadkach, okazać się nawet niemożliwe do realizacji, a w konsekwencji powodować szereg negatywnych skutków prawnych zarówno dla przedsiębiorców jak i konsumentów.

Uważamy, że przyjęta dziś ustawa – jakkolwiek mogąca wprowadzić istotne z punktu widzenia społecznego zmiany – zawiera szereg przepisów uniemożliwiających jej stosowanie.

Polska Rada Centrów Handlowych