Wakacje 2018: sprzedaż (chwilowo?) wyhamowała
2018-02-16 13:09
© BlueOrange Studio - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wakacje 2018: ceny podobne jak przed rokiem
I. Ważne wydarzenia ostatniego tygodnia w turystyce wyjazdowej
1. Sprzedaż wycieczek wyhamowuje, ale zgodnie z logiką rynkową
W mediach pojawił się siedemnasty już raport z systemu MerlinX (05/2018), poświęcony rezultatom sprzedaży wycieczek organizowanych w sezonie 2017/2018. Tym razem jednak wieści nie są tak optymistyczne jak te, do których przyzwyczajono nas w ostatnim czasie. Okazuje się bowiem, że mieliśmy największy od czterech tygodni spadek sprzedaży. Z wyciąganiem z tej sytuacji daleko idących wniosków należy się jednak powstrzymać. Warto bowiem podkreślić, że przywołany raport obejmował zaledwie trzy dni wysokiej, tak charakterystycznej dla końca miesiąca, sprzedaży, a pozostałe przypadały już na pierwsze dni kolejnego miesiąca, czyli można je z powodzeniem uznać za pewnego rodzaju oddech w tempie sprzedaży wycieczek na wakacje 2018.
Poniżej przedstawiono wykres dwuletniej dynamiki sprzedaży obejmujący okres od pierwszego tygodnia listopada 2017 roku (44 tydzień). Ma ona tę zaletę, że odnosi się ona do relatywnie wiarygodnej bazy z sezonu 2016 o dość dobrej zgodności z oficjalnymi danymi rzeczywistymi. Słupki oznaczają dwuletnią dynamikę wzrostu liczby imprez lotniczych, a czarna linia dynamikę wzrostu w poprzednim sezonie, czyli niejako „wkład” sezonu 2015/2016 w łączny wzrost w okresie dwuletnim.
fot. mat. prasowe
Dynamiki wzrostu sprzedaży wycieczek lotniczych wg raportów PZ
Przebieg tego wykresu nie sprawia wrażenia, że ze sprzedażą wycieczek dzieje się coś niedobrego. Dynamika sprzedaży dwuletniej (słupki) jest dość stabilna, a niewysoka dynamika rok do roku w ostatnim raporcie (+15,5 procent) ma związek z bardzo wysoką bazą odniesienia sprzed roku, którą obrazuje czarna linia.
Miniony tydzień w statystykach sieci Wakacje.pl
Obecnie coraz bardziej wartościowym źródłem informacji o trendach i zmianach w sprzedaży wycieczek stają się dane liderującej w branży sieci Wakacje.pl., tym bardziej, że systematycznie zwiększa ona w niej swój udział, czyli w konsekwencji coraz dokładniej oddaje aktualną sytuację na rynku turystycznym.
Lato wyprzedziło zimę w sprzedaży skumulowanej
W minionym tygodniu, w statystykach Wakacji.pl, skumulowana (czyli liczona od początku przedsprzedaży) liczba zakupionych wyjazdów sezonu lato 2018 przekroczyła odpowiednią liczbę dla zimy 2017/18. W trendach sprzedażowych tej ostatniej nie następują jednak już istotne zmiany, w tym również z powodu systematycznego przybliżania się do końca sezonu i naturalnego w związku z tym spowalniania tempa sprzedaży, a zatem coraz mniejszego generowania zmian w odniesieniu do relatywnie dużych wolumenów już wcześniej sprzedanych wycieczek.
W tym materiale więcej miejsca poświęcone zostało sytuacji i trendom panującym w przedsprzedaży sezonu letniego 2018. Zostaną one zobrazowane za pomocą trzech wykresów z których pierwszy pokazuje historię udziałów pięciu najistotniejszych kierunków letnich wyjazdów Polaków i Albanii na przestrzeni 4 ostatnich miesięcy, kolejny bieżącą sytuacje w zakresie udziałów tych kierunków w sprzedaży z wylotami w poszczególnych miesiącach sezonu letniego, a trzeci zmiany jakie nastąpiły w tym obszarze w odniesieniu do sytuacji sprzed roku – czyli inaczej niż w materiale sprzed dwóch tygodni, w którym w pokazano zmiany w okresie miesiąca.
fot. mat. prasowe
Udziały skumulowanych rezerwacji na LATO 2017 najważniejszych kierunków i Albanii
Na wykresie widoczna jest nadal znaczna przewaga Grecji nad pozostałymi kierunkami, która na razie utrzymuje się na mniej więcej podobnym poziomie. Wzrost udziału tego kierunku na przestrzeni listopada jest w pewnym stopniu związany z rozkręcaniem się sprzedaży biura Grecos Holiday, które wprowadziło ją do sprzedaży nieco później od niektórych rywali.
Wiceliderem sprzedaży od listopada stała się Turcja, a apogeum jej udziału przypada na grudzień, później weszła jednak w strefę spadkową. W dużym stopniu odwrotnie rozwijała się sytuacja konkurencyjnej Bułgarii, a istotną przyczyną takiego obrazu było kształtowanie się relacji średnich cen na obu kierunkach. Szczególnie wyraźnie jest ona widoczna na wykresach przebiegu różnic cen rok do roku dla obu tych kierunków, który znajduje się pod drugą mapką w dalszej części tego materiału.
Zmiany w okresie ostatniego tygodnia
W tym okresie jedne kierunki zyskiwały a inne traciły na znaczeniu, choć w odniesieniu do sporego wolumenu sprzedanych wycieczek nie były to zmiany duże. Poniżej przedstawiono krótkie zestawienie zmian z niektórymi ich przyczynami na poszczególnych kierunkach:
- Egipt: zmiana + 0,30% , zyskiwał udziały w miesiącach kwiecień- lipiec, tracił w miesiącach sierpień – październik
- Bułgaria: zmiana + 0,07%, zyskiwała głównie w lipcu, traciła w sierpniu
- Albania: zmiana + 0,07% - pierwsza poprawa po 9 miesiącach spadku, zyskiwała głównie w sierpniu i wrześniu
- Hiszpania: zmiana -0,08%, zyskiwała udziały we wrześniu, traciła w kwietniu, maju i lipcu
- Grecja: zmiana -0,10%, zyskiwała udziały w okresie sierpień - październik, traciła w okresie kwiecień – maj
- Turcja: zmiana -0,38% - ósmy spadek z rzędu, traciła we wszystkich miesiącach.
Przyrosty udziałów Egiptu wynikają z „lastowego” charakteru tego kierunku, którego sprzedaż wraz z przybliżaniem się terminów wyjazdów nabiera i będzie nabierała wigoru.
Problemy słabnącej dynamiki sprzedaży Turcji mają prawdopodobnie swoje źródło w zbyt szczupłych programach przygotowanych przez organizatorów, co skutkuje wzrostem cen (już do poziomu wyższego niż przed rokiem) i działa hamująco na dynamikę bieżącej sprzedaży.
Poniżej przedstawiono wykres, który pokazuje bieżące udziały rezerwacji dokonanych na głównych kierunkach w poszczególnych miesiącach sezonu lato 2018 według stanu na 10 lutego tego roku.
fot. mat. prasowe
Udziały poszczególnych kierunków w liczbie wykupionych wyjazdów
Na tym wykresie widoczna jest przewaga Bułgarii - jest ona rosnąca w stosunku do takich samych wykresów z dat wcześniejszych - w miesiącach wakacyjnych i czerwcu nad Turcją, która jest rezultatem przywoływanego już kilkakrotnie osłabienia tempa sprzedaży Turcji oraz równoległego przyspieszenia sprzedaży jej lokalnego konkurenta.
Rzuca się też w oczy wyraźnie niedomagająca w środkowej fazie sezonu sprzedaż Hiszpanii, która jest zapewne skutkiem silnej konkurencji Bułgarii, ale też Turcji, a nawet stosunkowo nowych atrakcyjnych kierunków jak Albania i Czarnogóra, czy odradzającej się Tunezji. Taka sprzedaż Hiszpanii odzwierciedla w jakimś stopniu raczej słuszne mniemanie, że w obecnych realiach cenowych kierunek staje się mało konkurencyjny, a podobnie reagują też turyści z Zachodu (np. z Niemiec).
Zastanawiać mogą stosunkowo nieduże udziały Egiptu, zwłaszcza w kontekście błyskotliwej kariery tego kierunku w zimie. Winowajcami takiej sytuacji są nadal silnie „lastowy” charakter Egiptu oraz obecność w sprzedaży bardzo konkurencyjnych budżetowych kierunków, które nie występują w sezonie zimowym (za wyjątkiem Turcji, ale w ograniczonym zakresie).
Trzeci wykres pokazuje dynamikę bieżących zmian udziałów głównych kierunków rezerwowanych na wyjazdy w poszczególnych miesiącach w okresie ostatniego roku, czyli w okresie 10 luty 2017 – 10 luty 2018. Pokazuje on skalę obniżenia lub podwyższenia udziałów poszczególnych kierunków w różnych miesiącach, czyli jakby ich zyski lub straty w udziałach rynkowych w wymienionym wyżej okresie.
fot. mat. prasowe
Zmiany udziału rezerwacji na najważniejszych kierunkach letnich w poszczególnych miesiącach
Na tym wykresie bardzo wyraźnie widoczne są silne wzrosty udziałów Turcji i to praktycznie dla wyjazdów we wszystkich miesiącach oraz duże spadki udziałów Grecji i Hiszpanii. Co ciekawe suma strat obu tych kierunków w przybliżeniu odpowiada przyrostom udziałów Turcji. W grze nie bierze na razie wyraźnego udziału Egipt, gdyż pozostaje on na razie w stanie jakby rezerwacyjnego uśpienia i prawdopodobnie, jako kierunek wybitnie „lastowy”, zaznaczy swoją rolę w okresie późniejszym.
Na wykresie nie ma na razie Tunezji, która odgrywa w rezerwacjach dość istotną i rosnącą rolę, do czego przyczynia się coraz bardziej konkurencyjna cena, na tle innych kierunków. Udział tego kraju w statystykach Wakacji.pl przekroczył już 3,5 procent i wykazuje systematyczna tendencje zwyżkową.
Wyniki Thomasa Cooka rozczarowują inwestorów
Niejako w nawiązaniu do niedawnego porównania wskaźnikowego i biznesowego naszego notowanego na giełdzie organizatora, czyli biura Rainbow z też giełdowymi koncernami turystycznymi TUI Group i Thomas Cook można się przyjrzeć jego najnowszym wynikom działalności tego ostatniego. Obejmują one IV kwartał 2017 roku, który jest jednocześnie pierwszym kwartałem nowego roku obrotowego 2017/2018.
Zostały one przedstawione w ostatnią środę na razie w formie 4-stronicowego mocno skróconego dokumentu. Zostanie on zapewne niebawem istotnie poszerzony oraz uzupełniony o stosowną prezentację.
Istotną zmianą w raportowaniu przez Thomasa Cooka jest niedawne rozdzielenie działalności touroperatorskiej od biznesu lotniczego, czyli podobnie jak Rainbow czynił już od lat wielu. Wynika z tego, że ogólne wyniki są niejako „podciągane” przez segment lotniczy przeżywający w obecnej chwili wyjątkową koniunkturę napędzaną jeszcze dodatkowo bankructwem rejsowo/low-costowego przewoźnika Air Berlin, po którym inne linie lotnicze przejmują teraz udziały rynkowe.
Wyniki samego segmentu touroperatorskiego nie zachwyciły. Sprzedaż (po uwzględnieniu różnic kursowych) wzrosła o 5,1 procent (do 1305 mln funtów), a strata operacyjna nieznacznie zmalała – z 23 do 22 mln funtów. Wielkość sprzedaży liczona w złotówkach zmalała natomiast o 0,6 procent z powodu osłabienia funta względem naszej krajowej waluty.
Dług netto wzrósł o 71 mln funtów (do 1296 mln), ale w wersji po uwzględnieniu efektów jednorazowych oraz różnic kursowych zmalał o 65 mln funtów.
Raport zawiera jak zwykle wiele optymistycznych przesłań, ale inwestorzy zareagowali nań jednak negatywnie, co uwidoczniło się w przecenie akcji touroperatora. Do końca tygodnia ich cena spadła z 125,3 do 119 funtów czyli o 5 procent. W tym samym czasie akcje TUI Group spadły jedynie o 0,4 procent, a londyński indeks średnich spółek FTSE 250 o 2,4 procent.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)