eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternetDo jakich wniosków prowadzą największe ataki hakerów?

Do jakich wniosków prowadzą największe ataki hakerów?

2018-02-22 13:53

Do jakich wniosków prowadzą największe ataki hakerów?

WannaCry © anurak - Fotolia.com

Za nami 2017 rok. Nadszedł zatem czas podsumowań i prognoz na nadchodzące miesiące. Jeżeli chodzi o ataki hakerów, to stwierdzenie, że każdy rok jest gorszy od poprzedniego, zdaje się być w pełni uprawnione. Biorąc pod uwagę zeszłoroczny krajobraz cyberzagrożeń, nie należy się raczej spodziewać, że nadchodzące miesiące będą należały do spokojnych.

Przeczytaj także: 10 największych naruszeń bezpieczeństwa danych 2017

„Nikogo nie zdziwiło, że 2017 został uznany za kolejny »najgorszy rok w historii« pod względem wycieków danych i ataków cybernetycznych na całym świecie” ― powiedział Jeff Wilbur, dyrektor inicjatywy Online Trust Alliance realizowanej przez Internet Society.

Trendy, które zaznaczyły swoją obecność już w minionych latach, dały o sobie znać również w 2017 roku. Nie obeszło się zatem ani bez wycieków danych, ani też bez spektakularnych ataków hakerskich z udziałem oprogramowania ransomware, które okazało się jeszcze bardziej wyrafinowane i niebezpieczne niż dotychczas. Nie należy się jednak spodziewać, że cyberprzestępców zmęczyły zeszłoroczne działania i w kolejnych miesiącach będą odpoczywać, dając nam chwilę wytchnienia. Wręcz przeciwnie. Słusznym pomysłem jest zatem przyjrzeć się, jakie ataki hakerskie miały miejsce w minionych 12 miesiącach, wyciągnąć z nich wnioski i opracować na ich podstawie strategię obronną na przyszłość.

Equifax: zwlekanie ze zgłoszeniem wycieku danych


Przypomnijmy niektóre z najbardziej dotkliwych w skutkach ataków, infekcji i wycieków danych, które miały miejsce w 2017 roku, i spróbujmy wyciągnąć z nich użyteczne wnioski.
Najbardziej znaną spośród firm, które padły w ubiegłym roku ofiarą katastrofalnych wycieków danych, jest niewątpliwie Equifax. Niestety, w tym przypadku mieliśmy do czynienia z połączeniem wielu najgorszych scenariuszy. Ofiarą ataku padła duża liczba klientów. Skradziono dane objęte szczególną ochroną, w dodatku z firmy, która obiecała przeciwdziałać takim oszustwom, jakie prawdopodobnie były celem sprawców.

Jak poinformowała stacja CNN, hakerzy, którzy włamali się do systemów Equifax, mogli ukraść 182 000 wrażliwych dokumentów zawierających dane osobowe klientów oraz 209 000 numerów kart kredytowych. Ogólnie szacuje się, że atak dotknął aż 143 mln Amerykanów, których numery ubezpieczenia społecznego, daty urodzenia, adresy i inne dane osobowe znajdowały się w skradzionych dokumentach.
Jednym z najgroźniejszych skutków tego ataku było zdobycie przez hakerów praktycznie wszystkich informacji, które są potrzebne do utworzenia profilu skradzionej tożsamości. Takie spakowane tożsamości można sprzedać po 30 USD i więcej na podziemnym czarnym rynku. W wyniku kradzieży tak dużej ilości danych hakerzy mogą więc zarobić mnóstwo pieniędzy, narażając na szkody miliony osób.
„Wycieki danych obejmujących numery ubezpieczenia społecznego nie są rzadkie, ale ten był największy w historii” ― powiedziała Eva Velasquez, dyrektor generalny organizacji Identity Theft Resource Center. „Biorąc pod uwagę jakość skradzionych danych oraz skalę wycieku, mamy do czynienia z sytuacją wyjątkową”.

Jaki wniosek mogą wyciągnąć firmy z tego incydentu? Przede wszystkim powinny pamiętać, aby nigdy nie zwlekać ze zgłoszeniem wycieku danych. Z relacji CNN wynika, że Equifax przez całe 6 tygodni wstrzymywał się z poinformowaniem opinii publicznej o ataku hakerów. Zapewniło to tym ostatnim przewagę, ponieważ zyskali czas na sprzedaż skradzionych informacji oraz ich wykorzystanie w celach niezgodnych z prawem.

fot. anurak - Fotolia.com

WannaCry

W ciągu jednego dnia oprogramowanie WannaCry zaatakowało tysiące celów na całym świecie, w niektórych przypadkach stwarzając zagrożenie dla ludzkiego życia.


Jeśli dojdzie do wycieku danych, należy jak najszybciej zareagować i powiadomić wszystkie dotknięte nim podmioty. W ten sposób organizacja oraz jej klienci i partnerzy będą mogli wspólnie podjąć działania w celu ograniczenia skutków ataku.

Firma Equifax, która specjalizuje się w monitorowaniu kredytów i zapobieganiu oszustwom, padła ofiarą jednego z najgroźniejszych w skutkach wycieków danych w 2017 roku.

Uber: ukrywanie ataku


Popularna firma Uber, udostępniająca usługi przewozu samochodowego, jesienią 2016 roku padła ofiarą ataku, w wyniku którego wyciekły nazwiska, adresy e-mail i numery telefonów 57 milionów użytkowników. Incydent ten trafił jednak na tegoroczne listy, ponieważ długo nie był zgłaszany. Dopiero pod koniec listopada 2017 roku, czyli po upływie ponad roku, nowy dyrektor generalny Dara Khosrowshahi zdecydował się go ujawnić.

Co gorsza, zamiast stawić czoła atakowi hakerów, firma usiłowała go ukryć. Lily Hay Newman, współpracowniczka magazynu WIRED, poinformowała, że Uber zapłacił hakerom 100 000 USD okupu, aby nie ujawniali incydentu opinii publicznej.
„Działania te prawdopodobnie naruszyły przepisy o ujawnianiu wycieków danych obowiązujące w wielu stanach, a Uber próbował nawet ukryć incydent przed Federalną Komisją Handlu” ― napisała Newman. „Jeśli chcecie zataić wyciek swoich danych w sposób tak nieudolny, że aż śmieszny, to macie przykład, jak to zrobić”.

WannaCry: nieskorygowana luka w zabezpieczeniach


Oprócz fatalnych w skutkach ataków na przedsiębiorstwa w 2017 roku mieliśmy również do czynienia ze szkodliwym oprogramowaniem infekującym systemy firm i instytucji w wielu krajach. W ciągu jednego dnia oprogramowanie WannaCry zaatakowało tysiące celów na całym świecie, w niektórych przypadkach stwarzając zagrożenie dla ludzkiego życia. Jak donosi magazyn WIRED, to szczególnie szkodliwe oprogramowanie ransomware zainfekowało system publicznej służby zdrowia (National Health Service) w Wielkiej Brytanii, utrudniając bieżące procedury i opiekę nad pacjentami w oddziałach ratunkowych, szpitalach i innych obiektach.

Szkody były tym większe, że WannaCry wykorzystał krytyczną lukę w zabezpieczeniach, znaną obecnie jako EternalBlue, która została upubliczniona, gdy wiosną 2017 roku grupa hakerów Shadow Brokers włamała się do amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (National Security Agency ― NSA). Po ataku Shadow Brokers ujawnił skradzione narzędzia NSA, w tym eksploita EnternalBlue Windows.

Jak poinformowała stacja CNN, WannaCry zaatakował cele w ponad 150 krajach. Choć poprawka chroniąca przed atakami EternalBlue została udostępniona jeszcze przed ujawnieniem tej luki przez grupę Shadow Brokers, liczba zainfekowanych firm pokazuje, jak wielkie ryzyko może stwarzać nieaktualne oprogramowanie.
„Ataki oprogramowania WannaCry powodowały takie szkody, że Microsoft w trybie nadzwyczajnym opublikował poprawkę do systemów operacyjnych Windows, które wcześniej przestał wspierać” ― napisała Selena Larson z CNN.

WannaCry to jeden z najbardziej szkodliwych przypadków oprogramowania ransomware, z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku.

Ważny przypadek: wyciek danych wyborców z powodu nieprawidłowo skonfigurowanych zabezpieczeń


Choć incydent ten nie należał ani do najbardziej znanych, ani do najgroźniejszych w ubiegłym roku, warto go przypomnieć, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Wiosną 2017 roku pewien badacz cyberzabezpieczeń znalazł otwarte, dostępne rekordy niemal 200 milionów amerykańskich wyborców. Ślady doprowadziły ostatecznie do firmy zarządzającej danymi Partii Republikańskiej, która to firma nieprawidłowo skonfigurowała zabezpieczenia swojej pamięci masowej w chmurze Amazon. Co ciekawe, stacja CNN podkreśliła, że w ostatnim okresie nie był to jedyny przypadek tego rodzaju.
„Był to ostatni z serii dużych wycieków spowodowanych słabym zabezpieczeniem serwerów Amazon, na których przechowywane są dane” ― napisał Larson. „Serwery te są zabezpieczone domyślnie, ale Chris Vickery, badacz z firmy UpGuard, która specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie, regularnie odkrywa, że firmy nieprawidłowo konfigurują ich zabezpieczenia”.

Przypadek ten zwrócił uwagę na problem prawidłowego konfigurowania zabezpieczeń. Każde przedsiębiorstwo musi wiedzieć, jak działają usługi, z których korzysta, i jakie opcje konfiguracji ma do wyboru. Po każdej zmianie ustawień zabezpieczeń osoby odpowiedzialne za środowisko informatyczne powinny sprawdzić, czy ustawienia te są poprawne i nie pozostawiają otwartych drzwi nieuprawnionym użytkownikom.

Zapotrzebowanie na silne, wielowarstwowe zabezpieczenia


Z ubiegłorocznych infekcji i wycieków danych można wyciągnąć kilka ważnych wniosków. Niektóre z nich zostały przedstawione powyżej. Bardzo ważne jest również, aby każde przedsiębiorstwo miało wielowarstwowe zabezpieczenia i w sposób spójny stosowało najlepsze procedury ochrony danych.
Jak informuje portal TechRepublic, większości (łącznie 93%) wycieków danych odnotowanych w 2017 roku można było zapobiec za pomocą prostych procedur, takich jak instalowanie poprawek, blokowanie szkodliwych adresów e-mail oraz szkolenie pracowników w zakresie strategii wyłudzania danych osobowych.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: