Planujesz majówkę 2018? Lepiej się pospiesz

Przeczytaj także: Majówka 2018, czyli Europa rządzi

Majówka to dla wielu Polaków pierwsza w roku okazja do dłuższego wypoczynku. Dotychczas w przypadku weekendu majowego dużą popularnością cieszyło się last minute, ale w tym roku czekanie z zakupem wycieczki do ostatniej chwili może się nie opłacić. Okazuje się bowiem, że w tym roku postawiliśmy na zakupy w przedsprzedaży. W kalendarzu turystycznym majówka oznacza bowiem sezon letni, a ten objęty jest promocją first minute.

- To oznacza, że produkt na półce jest już od jesieni i można go kupić z dużym rabatem, niską zaliczką i pakietem gwarancji. W last minute pozostaje tylko element przeceny, więc Polacy zmienili przyzwyczajenia – mówi Anna Podpora, kierownik Działu Produktu Wakacje.pl.

Co to oznacza? Otóż, jeżeli z przyzwyczajenia postawimy na last minute i poszukiwanie ofert na majówkę 2018 rozpoczniemy u schyłku kwietnia, to wówczas może się okazać, że zupełnie nie mamy z czego wybrać. W biurach podróży propozycje wyjazdów na popularnych kierunkach mocna się kurczą, niektóre kierunki już teraz wyprzedane są nawet w 60 – 70 procentach. Wygląda więc na to, że w kwietniu oferta do Egiptu i Turcji, czyli na najpopularniejszych obok Grecji kierunkach, będzie bardzo ograniczona.

W maju taniej niż latem

Na długi weekend majowy możemy już polecieć do tych samych kurortów, które odwiedzamy w czasie wakacji szkolnych. Numerem jeden urlopów w maju jest Grecja, przede wszystkim Kreta i Kos. Urlop w tym kraju spędzi co czwarta para i co czwarta rodzina. Drugim najchętniej wybieranym kierunkiem jest Turcja, trzecie na liście majówkowych hitów jest Hiszpania. Wypoczniemy głównie na Majorce i Costa Brava. Polacy zapełnią też samoloty lecące do Egiptu, tutaj numerem jeden jest Hurghada.

Za wyjazd w maju płacimy mniej niż za urlop w czasie wakacji szkolnych. Dla porównania, wyjazd w pierwszym tygodniu maja średnio kosztuje nas 4820 zł w przypadku pary i 6630 zł za rodzinę.

Za wakacje w pierwszym tygodniu lipca para płaci już 6045 zł a rodzina 8020 zł, w pierwszym tygodniu sierpnia odpowiednio 5975 zł i 8850 zł.

W pierwszej trójce najpopularniejszych kierunków na majówkę najtaniej wypada Turcja – płacimy średnio 4102 zł. Urlop majowy w Grecji to średni koszt 5038 zł, w Hiszpanii 5575 zł, w Egipcie 5064 zł.