Co 4. atak DDoS uderza w przypadkowe ofiary
2018-04-05 09:58
DDoS © Maksim Kabakou - Fotolia.com
Okazuje się, że 25% firm, które na własnej skórze doświadczyły mającego zatrzymać funkcjonowanie infrastruktury IT ataku DDoS, jest przekonanych, że nie stanowiły one jego pierwotnego celu. 27% respondentów badania zrealizowanego przez Kaspersky Lab* wskazało, że bycie przypadkowym obserwatorem stanowiło najbardziej prawdopodobną przyczynę ataku DDoS na ich firmę. To wyraźnie potwierdza, że współczesny krajobraz zagrożeń cybernetycznych nie zostawia miejsca na zbyt daleko idącą pewność siebie, a na linii ognia cyberprzestępców może znaleźć się niemal każdy.
Przeczytaj także: Ataki DDoS. Branża finansowa pod ostrzałem
Ataki DDoS nie odpuszczają. I nie ma się temu co dziwić skoro korzyści, jakie przynoszą one cyberprzestępcom, mogą być rozległe - od wstrzymania funkcjonowania firmy, przez uzyskanie dostępu do poufnych informacji, po uzyskanie okupu. Potencjalnym celem może być każdy, ale nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę - aż 28% firm nie stosuje wyspecjalizowanej ochrony przed atakiem DDoS, ponieważ wychodzi z założenia, że ten temat ich nie dotyczy. Nic bardziej błędnego.Okazuje się bowiem, że pośród firm, które na przestrzeni 12 miesięcy doświadczyły incydentu naruszenia bezpieczeństwa, aż 44% wskazało atak DDoS jako czynnik sprzyjający takiemu incydentowi. Taki wynik oznacza wzrost na poziomie 25% rdr.
Niezamierzone ataki to nie jedyny problem, na który firmy muszą się przygotować. Niemal jedna czwarta (23%) firm uważa, że za atakiem DDoS na ich organizację stała konkurencja, najprawdopodobniej motywowana chęcią szpiegowania lub zakłócenia działalności. 24% uważa, że DDoS stanowił taktykę służącą odwróceniu uwagi personelu IT od innych niebezpiecznych działań, natomiast kolejne 24% sądzi, że atak DDoS miał na celu zakłócenie funkcjonowania firmy.
fot. Maksim Kabakou - Fotolia.com
DDoS
Niepokojąco duża część firm nadal wykazuje wobec ataków DDoS mentalność „nam się to nie przydarzy”, a w dzisiejszym krajobrazie zagrożeń po prostu nie można sobie na to pozwolić – powiedział Aleksiej Kiselew, menedżer w zespole odpowiedzialnym za rozwiązanie Kaspersky DDoS Protection, Kaspersky Lab.Liczba ataków wykrytych w ciągu ostatnich 12 miesięcy pokazuje, że żadna firma nie jest bezpieczna wobec działań cyberprzestępców, i dlatego organizacje muszą być gotowe wziąć odpowiedzialność za swoje cyberbezpieczeństwo. Jeśli chodzi o ochronę krytycznych danych i zachowanie ciągłości operacji, nie ma miejsca na zbytnią pewność siebie.
Biorąc pod uwagę finansowe konsekwencje ataków DDoS — od konieczności odparcia samego ataku po utratę przychodów lub możliwości biznesowych — z pewnością lepiej się zabezpieczyć niż później żałować. Właśnie w tym celu stworzono Kaspersky DDoS Protection — w pełni zintegrowane rozwiązanie o zaawansowanych możliwościach analizy służące do zabezpieczania firm dowolnego rozmiaru przed najbardziej złożonymi atakami DDoS.
Informacje o badaniu
Badanie „Zagrożenia dla bezpieczeństwa IT” to coroczna ankieta przeprowadzana przez Kaspersky Lab we współpracy z B2B International. W 2017 roku 5 274 przedstawicieli małych, średnich (50-999 pracowników) i dużych przedsiębiorstw (ponad 1 000 pracowników) z 29 krajów zapytano o ich poglądy na temat bezpieczeństwa IT oraz rzeczywistych incydentów, z jakimi musieli się zmierzyć.
Przeczytaj także:
Pandemia podsyca ataki DDoS i nie tylko
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)