Europa: wydarzenia tygodnia 16/2018

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 15/2018

• Niepokojące informacje płynące z niemieckiej gospodarki. Niemiecki instytut ZEW opublikował ocenę nastrojów panujących wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych. Zacznijmy od tego, że wskaźnik ZEW spadł w kwietniu br. o 13,3 pkt m/m i wyniósł -8,2 pkt. To jest najgorszy wynik od listopada 2012 r., kiedy to strefa euro była w samym środku kryzysu finansowego. Jednak ta informacja w połączeniu z ostatnimi niemieckimi danymi o bilansie handlowym, PMI i produkcją, wskazują na wyhamowywanie gospodarki , a to oznacza dla polskiej gospodarki poważne kłopoty. Swoje zaniepokojenie zaprezentował Claus Vistesen, główny ekonomista ds. strefy euro.
• Zagrożenia dla rynków finansowych. Zaostrzenie się sytuacji politycznej w Syrii nie wpłynęło na rynki finansowe. Można nawet powiedzieć, że atak powietrzny Stanów Zjednoczonych w towarzystwie europejskich sojuszników praktycznie nie odnotowały rynki. Można powiedzieć, że rynki przewidziały to wydarzenie i zlekceważyły go. Świat finansów jednak Z dużą uwagą obserwuje znacznie groźniejszy dla światowych rynków wzrost napięcia pomiędzy Waszyngtonem i Pekinem. Już od pewnego czasu kolejne decyzje D. Trumpa i reakcje chińskiego rządu grożą rozwinięciem się w wojnę handlową. Pewna nadzieję na uniknięcie tego konfliktu daje prezydent Chin Xi Jinping, który zapowiedział otwarcie chińskiej gospodarki, co został zinterpretowane jako gotowość do negocjacji i może ustępstw. ustępstw i próbę łagodzenia konfliktu.
• Niemiecka gospodarka będzie zwalniać. Co będzie z polskim eksportem? Biznes jest logiczny i na ogół przewidywalny. Gospodarka w głównym swoim nurcie rozwija się racjonalnie wg uniwersalnych reguł. Ale przejdźmy do tematu. Saldo niemieckiego bilansu handlowego zmniejszyło się w lutym do 19,2 mld euro (wobec 21,5 mld w styczniu). Równocześnie nastąpił spadek dynamiki eksportu (-3,2 proc. m/m w lutym wobec -0,4 proc. w styczniu) oraz importu (-1,3 proc. wobec -0,2 proc.). Analitycy sygnalizują lekkie pogorszenie koniunktury w niemieckiej gospodarce, spadek wskaźnika ZEW oraz zmniejszenie wartości wskaźnika PMI dla przetwórstwa. Niemcy są krajem gdzie kierujemy ponad jedną czwartą polskiego eksportu. Nie muszę tłumaczyć, że niepokojące sygnały z gospodarki naszego głównego handlowego, mogą mieć negatywny wpływ na tempo wzrostu polskiego eksportu i w konsekwencji na nasz PKB i polski budżet. Tak na wszelki wypadek warto byłoby ostrożniej podejmować zobowiązania będące wydatkami stałymi w naszym budżecie...
• Czy Facebook pokona obecny kryzys wizerunkowy. Wielu z nas z uwagą obserwowało przesłuchanie CEO Facebooka Marka Zuckerberga w amerykańskim Kongresie w sprawie afery dotyczącej wycieku danych i prywatności użytkowników. Zobaczyliśmy jak olbrzymia przepaść dzieli współczesnych amerykańskich polityków w rozumieniu cyfrowego świata od wiedzy człowieka, który zapoczątkował rewolucję w mediach społecznościowych. Teraz tym problemem zajmuje się także Parlament Europejski. Jednak szef FB nie wykazuje chęci uczestniczenia w przesłuchaniu w PE. Trwają rozmowy w tej sprawie. Nie ulega wątpliwości, że jeśli dojdzie do przesłuchania szefa FB, to niewiele będzie się ono różnić od przesłuchania w amerykańskim Kongresie. A i wynik będzie podobny. Jak wiadomo M. Zukenberg w Kongresie przyznał, że nie przewidział pewnych negatywnych skutków własnej koncepcji i zobowiązał się do wprowadzenia niezbędnych korekt. Warto jednak dodać, że ustawodawstwo tak w USA jak i w Europie nie jest dostosowane do obecnego poziomu rozwoju mediów i nie daje możliwości kontroli środków dających tak dużą siłę oddziaływania. Jednak równocześnie FB aktywnie działa na rzecz pokonania kryzysu wizerunkowego także w Europie, nad czym pracują liczni lobbyści Warto dodać, że 2017 roku Facebook na poprawę swego wizerunku wydał rekordową sumę 3 mln USD na lobbing (dwukrotnie więcej niż w 2016r.) Z całą pewnością wydarzenia ostatnich miesięcy spowodują znaczne zwiększenie liczby lobbystów oraz podwyższenie tych wydatków. Nie mam wątpliwości, że lobbyści na naszym kontynencie aktywnie wpływają (edukacyjnie) na unijnych polityków edukując ich, ale też wpływając na ich stosunek do racji prezentowanych przez FB.
• Co o nas piszą i mówią z granicą, także w UE. Optymizm w wypowiedziach polskich polityków i stosowana polityka informacyjna czynią, że w świadomości poważnej części naszego społeczeństwa utrwala się optymistyczny pogląd o Polsce, polskiej gospodarce oraz jej perspektywach i naszej pozycji na arenie międzynarodowej, a szczególnie w UE. Mając świadomość o bardzo ograniczonym oddziaływaniu na naszych rodaków postanowiłem streścić główną tezę z publikacji prestiżowego tygodnika "The Economist". Jego autor ostrzega, że Polska może znaleźć się w Unii Europejskiej na "bocznym torze" w wyniku wprowadzonych zmian systemowych obejmowanych przez polityków enigmatycznym pojęciem "reformy". The Economist ostrzega, że wkrótce może to wpłynąć na zmniejszenie ilości środków przypadających nam z kolejnego unijnego budżetu. Powołując się na oficjalne stanowiska przywódców czołowych krajów unijnych autor prezentuje pogląd, że polityka w naszym kraju przeszła długą drogę od etapu rozszerzenia UE na wschód w 2004 roku, do obecnego etapu "nacjonalistycznej demokracji nieliberalnej". Upraszczając jego dalsze rozważania można powiedzieć, że autor cytowanego artykułu stwierdza, że działania rządu uczyniły Polskę obywatelem drugiej kategorii, zaliczając nas do wspólnej grupy wraz z Węgrami i Rumunią. Kończąc zaznacza, że "Polska stanowi najpoważniejsze wyzwanie" dla UE ze względu na budzące liczne zastrzeżenia reformy wymiaru sprawiedliwości, mediów i instytucji publicznych.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Koniec z szukaniem wolnego miejsca! KONCERN VOLKSWAGEN TESTUJE AUTONOMICZNE PARKOWANIE NA LOTNISKU W HAMBURGU

Projekt jest elementem współpracy partnerskiej w zakresie mobilności prowadzonej przez koncern Volkswagen i miasto Hamburg

Według danych INRIX 2017 każdy Niemiec średnio poświęca rocznie 41 godzin na znalezienie miejsca do parkowania, Anglik 44 godziny, a mieszkańcy Nowego Jorku przeznaczają na to nawet 107 godzin rocznie. Koncern Volkswagen chce odzyskać ten czas dla swoich klientów i ma konkretny plan jak to zrobić. W przyszłości zostawimy po prostu swoje auto przy wjeździe na parking, a poszukiwaniem wolnego miejsca i parkowaniem zajmie się sam samochód – bez stresu, bez ryzyka otarcia o inne auto i przede wszystkim bez straty czasu.

Jak to będzie działać´ pokazuje pilotażowy projekt koncernu. Na parkingu znajdującym się? w pobliżu terminala portu lotniczego w Hamburgu specjaliści testują właśnie autonomiczne parkowanie w wykonaniu pojazdów marek: Volkswagen, Audi i Porsche.

Projekt jest prowadzony z miastem Hamburg w ramach partnerstwa w zakresie mobilności. Jego celem jest uczynienie Hamburga modelowym miastem w zakresie komunikacji. Na początku następnego dziesięciolecia pierwsi klienci będą mogli wypróbować´ nową usługę autonomicznego parkowania. A to oznacza pożegnanie z uciążliwym poszukiwaniem miejsca – po prostu przyjeżdżasz na lotnisko i wsiadasz do samolotu.

Johann Jungwirth, Chief Digital Officer koncernu Volkswagen, mówi: „Chcemy zwrócić” ludziom ich czas i jakość życia zmniejszając, dzięki nowym usługom z zakresu mobilności, marnotrawstwo czasu i likwidując stres w ruchu drogowym. Nasz pomysł polega na zapewnieniu wszędzie, zawsze i każdemu środka transportu na z˙a?danie, a autonomiczne pojazdy dostępne za naciśnięciem guzika maja? tu do odegrania decydująca? role?. Dzisiaj 30 procent wolnego czasu w mieście ludzie poświęcają? na poszukiwanie miejsca do zaparkowania samochodu. Dlatego ważnym krokiem w drodze do autonomicznej jazdy jest możliwość´ autonomicznego parkowania w sposób, jaki testujemy właśnie tutaj na lotnisku w Hamburgu. Jest to element pakietu usług realizowanych poprzez naszaą aplikacje. W tym przedsięwzięciu to człowiek i jego potrzeby sa? w samym centrum zainteresowania”. ?W ramach testowanych usług użytkownicy mogą? wygodnie, korzystając z aplikacji, zarezerwować´ miejsce na lotniskowym parkingu i zostawić´ swój samochód przy wjeździe. Później wszystko dzieje się? już˙ samo: samochód sam sobie wynajduje wolne miejsce, jeśli trzeba – w pobliżu stacji ładowania energia? elektryczna?. Dzieje się? to dzięki prostym znakom ?umieszczonym na parkingu umożliwiającym czujnikom orientacje?. Na tym nie koniec – gdy właściciel auta przebywa w podróży, w bagażniku sa? deponowane zamówione przez niego wcześniej przesyłki, np. pracownik pralni zostawia w aucie świeżo wyprana? odzież˙. Po powrocie z podróży kierowca wysyła tylko korzystając z aplikacji krótka? informacje?, a pojazd za chwile? pojawia sie? przy wyjeździe z parkingu gotowy do powrotu do domu. Także płatność´ jest szybka i nie wymaga wyczekiwania w kolejce do parkomatu – odbywa sie? oczywiście za pomocą? aplikacji.

Projekt ma również˙ zalety dla samego zarzadzania parkingiem – samochody, które będą? parkować´ autonomicznie potrzebują? znacznie mniej miejsca, bo nikt nie musi z nich wysiadać´, ani do nich wsiadać´. Dzięki temu w przyszłości będzie można przygotować´ więcej miejsc parkingowych bezpośrednio przy lotnisku.

Johann Jungwirth, Chief Digital Officer koncernu Volkswagen