eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyPiątka Morawieckiego. Kupowanie głosów wyborców?

Piątka Morawieckiego. Kupowanie głosów wyborców?

2018-04-30 12:57

Przeczytaj także: Co pracodawcy i biznes myślą o "5 Morawieckiego"?


4. Najnowsze obietnice wyborcze obciążają finanse publiczne, nie rozwiązując żadnych istotnych problemów polskiej gospodarki


W sumie roczne koszty pięciu nowych sztandarowych propozycji rządu szacujemy na 4,9-6,9 mld zł, czyli 0,2-0,3 pkt. proc. PKB. To koszt rzędu dodatkowych 128-157 zł na jednego mieszkańca Polski. W zależności od sposobu rozłożenia wydatków na lata mogą być one wyższe albo niższe, większość analityków mówi o zbliżonej kwocie 5-7 mld zł rocznie. Pojawiająca się też w mediach kwota 30 mld zł dotyczy natomiast łącznego kosztu projektów w perspektywie kilku lat. Takie ujęcie jednak jest bardziej mylące, ponieważ wymaga mocnych założeń np. czy program wyprawek szkolnych czy funduszu dróg lokalnych będą kontynuowane w przyszłości.

W okresie dobrej koniunktury i wysokich wpływów podatkowych jak obecnie sfinansowanie nowych wydatków nie będzie problemem dla polskich finansów publicznych, ale osłabia odporność polskiej gospodarki na wstrząsy. Choć obecnie sfinansowanie nowych wydatków nie będzie problemem, to spowolni tempo spadku długu publicznego w relacji do PKB, zmniejszając margines bezpieczeństwa w przypadku spowolnienia gospodarczego. Jednocześnie w okresie spowolnienia gospodarczego zły stan finansów publicznych będzie wymuszał redukcję wydatków i/lub podnoszenie podatków.

4.1. Obniżony ZUS dla przedsiębiorców o niskich przychodach


Obniżony ZUS dla najmniejszych przedsiębiorców rozwiązuje tylko część problemów, jednocześnie tworząc nowe. Uzależnienie składki na ZUS od przychodów sprawia, że z rozwiązania będą mogli de facto skorzystać tylko dostawcy usług. Osoby zajmujące się drobnym handlem bardzo szybko będą przekraczały próg – np. wystarczy, że taka osoba kupi towary za 4,5 tys. zł i sprzeda je w ciągu miesiąca za 6 tys. zł – choć dochód będzie bardzo ograniczony (1,5 tys. zł), to zgodnie z pomysłem rządu przychody będą na tyle duże, by płacić pełen ZUS – ponad 1 tys. zł. Proponowane rozwiązanie będzie korzystne dla osób świadczących usługi, gdzie niemal cała cena to ich robocizna. Jednocześnie jednak nowe rozwiązanie wpisuje się w niekorzystny trend działań rządowych pogłębiających różnice oskładkowania i opodatkowania osób pracujących na etatach i samo zatrudnionych.

Z jednej strony rząd podnosi obciążenia osób pracujących na etacie (zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS, dyskusje o dodatkowych składkach na PPK), z drugiej strony obniża składki dla samo zatrudnionych. Pogłębia to wcześniej istniejący problem nierównego oskładkowania, który sprawia, że o formie umowy między pracodawcą/zamawiającym, a pracownikiem/realizującym zamówienie coraz częściej decyduje nie ekonomiczny sens ich relacji, a różnice w opodatkowaniu. Rosnąca opłacalność samo zatrudnienia może doprowadzić do nadużywania tej formy, szczególnie w okresie spowolnienia gospodarczego, co będzie rodzić spory między administracją podatkową/ZUS a podatnikami. Rząd zamiast wprowadzać cząstkowe rozwiązanie powinien przeprowadzić głęboką reformę klina podatkowego, która zamiast obniżać oskładkowanie tylko części przedsiębiorców powinna zmierzać do obniżenia opodatkowania i oskładkowania wszystkich osób o niższych dochodach, niezależnie od tego czy są zatrudnieni na etat, pracują w handlu, czy świadczą usługi. Koszt podobnej propozycji rząd szacował w przeszłości na 0,3 mld zł.

4.2. Obniżony CIT dla małych przedsiębiorstw


Obniżona stawka CIT jest przede wszystkim działaniem wizerunkowym, o ograniczonych skutkach gospodarczych. Zdecydowana większość najmniejszych przedsiębiorstw (ponad 90%) jest zorganizowana jako osoby fizyczne i rozlicza się PIT a nie CIT. Jednocześnie przedsiębiorcy znacznie częściej zwracają uwagę na problemy ze skomplikowaniem przepisów podatkowych i składkowych i ich zmiennością, a nie ich wysokość. Zaletą tak istotnego obniżenia CIT dla mniejszych spółek może być zmniejszenie podwójnego opodatkowania – obecnie właściciel przedsiębiorstwa będącego osobą prawną płaci podatek dwukrotnie – najpierw CIT na poziomie firmy, później PIT od wypłaconych zysków. Obniżony CIT sprawi, że łączne opodatkowanie spadnie, co może zachęcić część osób do zmiany formy prowadzenia działalności. Negatywną konsekwencją nowego rozwiązania natomiast będzie dalsza komplikacja systemu oraz sztywny próg, od przekroczenia którego będzie obowiązywał wyższy CIT. Taka konstrukcja sztywnych progów może zniechęcać część firm do wzrostu (żeby nie przekroczyć progu) lub do sztucznego dzielenia firm, tak, by całe dochody znajdowały się poniżej ustawowego progu. Niemniej łączne skutki obniżonej stawki CIT najpewniej będą ograniczone i będą dotyczyły tylko niewielu firm. Jeżeli liczyć proporcjonalnie na podstawie oceny skutków regulacji wcześniejszego obniżenia tej stawki z 19 proc. do 15 proc., to koszt wyniesie 0,3 mld zł. Prawdopodobnie w rzeczywistości będzie to nieco więcej, ponieważ powstaną bodźce do zamiany rozliczania PIT na rozliczanie CIT.

4.3. Program dróg lokalnych


Pomimo istotnej poprawy infrastruktura w Polsce wciąż wymaga dalszych inwestycji. Choć sam kierunek deklarowany przez premiera wydaje się słuszny, to wciąż jest zbyt mało szczegółów by ocenić jego spodziewaną efektywność. Jednocześnie należy przypomnieć, że to objęcie władzy przez PiS w połączeniu z końcem środków z poprzedniej perspektywy unijnej doprowadziło w 2016 roku do głębokiego spadku inwestycji publicznych.

Pomimo pewnego odbicia inwestycje publiczne w 2017 roku były na poziomie najniższym od 2006 roku (nie licząc 2016 roku). Zapowiedziany łączny koszt to 5 mld zł, z czego 1,5 mld zł w pierwszym roku, więc można przyjąć, że będzie to 1,5-2 mld zł rocznie.

4.4. Wyprawki plus


Wyprawki plus to program socjalny, które w roku wyborczym należy traktować przede wszystkim jako chęć przypodobania się wyborcom na koszt podatników. Według danych GUS za rok szkolny 2016/2017 w podstawowych i średnich szkołach oraz szkołach specjalnych uczyło się prawie 4,6 mln dzieci i młodzieży.1 Przy 300 mln zł na osobę, daje to prawie 1,4 mld zł. Ta liczba pomija z jednej strony koszt obsługi programu, a z drugiej spadek liczby uczniów w kolejnych latach.

4.5. Dostępność plus


Dostępność plus, czyli wydatki na zwiększenie dostępności infrastruktury dla osób starszych i niepełnosprawnych to prawdopodobnie najlepiej uzasadniona spośród przedstawionych propozycji. Jej koszt w ciągu 8 lat miałby wynieść 23 mld zł, z czego 12 mld zł miałyby sfinansować fundusze Unii Europejskiej. Z pozostałej kwoty pozostaje koszt 1,3 mld zł rocznie dla budżetu.

Aleksander Łaszek, Główny ekonomista, wiceprezes zarządu

Rafał Trzeciakowski, Ekonomista

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: