Świat: wydarzenia tygodnia 20/2018
2018-05-20 10:55
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 19/2018
- Pojawiają się "czarne" scenariusze dla przyszłości świata. Eksperci prognozują, że gdyby teraz pojawiła się nowa śmiertelna grypa, taka jak w 1918 roku, to wirus rozprzestrzeniałby się wystarczająco szybko i zabiłby dziesiątki milionów ludzi w ciągu pierwszych kilku miesięcy. Powyższą tezę uzasadniał ostatnio w trakcie swojego wykładu Bill Gates, który pokazał symulację, obrazującą niszczycielskie skutki pandemii grypy, praktycznie w każdym zakątku świata. Warto przypomnieć, że sto lat temu pandemia grypy zarażając jedną trzecią światowej populacji ludzkości. Jej skutkiem była śmierć od 50 do 100 milionów osób.
- Czkawka Facebooka. Skandalowi związany z działalnością firmy Cambridge Analytica mocno nadwerężył wizerunek Facebooka i jego pozycję rynkową. Teraz kierownictwo FB "dmucha na zimne" i starając się uniknąć kolejnego kryzysu zdecydowała się zawiesić działanie 200 aplikacji w swoim serwisie. Taką decyzję podjęto po przebadaniu tysięcy aplikacji związanych ze swoim systemem. Teraz będzie dokładnie sprawdzała, czy któraś z nich rzeczywiście nadużywała danych osobowych.
- Nasze obawy. W krótkiej formie chcemy podzielić się kilkoma naszymi niepokojami, które mają swoje przyczyny w naszym otoczeniu międzynarodowym. Przed europejską, ale też światową gospodarką stoi dziś szereg problemów, dotyczących stanu i perspektyw gospodarki, bez odpowiedzi jest dziś szereg pytań... Sprowadzają się one nie tylko problemów politycznych , do kierunków rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie, skutków konfliktów w Syrii i wokół Iranu, oraz ich wpływu na światowy rynek ropy i w konsekwencji na globalną gospodarkę. Niepokoją metody Białego Domu stosowane w polityce międzynarodowej, niepokoi też polityka wewnętrzna, w tym także rekordowe poziomy deficytu wewnętrznego i nieustannie rosnącego zadłużenia. Te niepokoje to także coraz poważniejsze różnice pomiędzy Białym Domem i Unią Europejską, a także początki wojny handlowej USA z Chinami. Ograniczając dalsze rozważania do Europy musimy w dalszym ciągu niepokoić się w o stan i dalsze perspektywy greckiej gospodarki, oraz od kilku miesięcy spowolnienie w gospodarce niemieckiej (co może uderzyć w gospodarkę Polski, ale też Czech, Słowacji i Węgier). Ostatnio niepokój wzbudza sytuacja polityczna we Włoszech i stan gospodarki tego kraju. Będziemy te sprawy obserwować i analizować, będziemy o nich pisać.
- Kryptowaluty wchodzą na salony. Kierownictwo JP Morgan poinformowało, że Oliver Harris, 29-latek (do tej pory był szefem działu fintech i programu InResidence w JP Morgan), będzie odpowiedzialny za stworzenie strategii kryptowalutowej tego światowego giganta. Ta oficjalna informacja wywołała wiele komentarzy, bo prezes banku Jamie Dimon w swoim niedawnym wystąpieniu (we wrześniu 2017 roku) zaprezentował zdecydowaną krytykę pod adresem bitcoina. Warto w tym miejscu przypomnieć stanowisko prezesa ING Bartkiewicza, który zaznaczył, że mechanizmy kryptowalutowe "nie poddają się żadnej predykcji", przez co są bardzo niebezpieczne jako instrumenty spekulacyjne.
- Sukces Microsoftu. Rynkowy sukces odniósł dział chmury tego koncernu, a wartość firmy osiągnęła poziom ponad 730 mld USD. Warto tu dodać pewna ciekawostkę... Warren Buffet, światowy inwestor (zwany też "wyrocznią z Omahy") potwierdził, że jego firma Berkshire Hathaway nie tylko nie posiada udziałów w Microsofcie, ale też nigdy ich nie będzie posiadać. Wynika to z przyjaźni, jaka łączy go z założycielem Microsoftu.
- Tesla – firma Maska, czołowy producent samochodów z napędem elektrycznym ma poważne kłopoty. Obecnie ma ona problemy z produkcją, musi powstrzymać rezygnacje pracowników i rozwiązać problemy związane z awariami swoich samochodów. Ostatnio obligacje Tesli znalazły się pod silną presją sprzedaży, bo pojawiły się poważne obawy dotyczące produkcji tańszego sedanu Model 3, oraz zdolności firmy do pozyskania nowego kapitału. Musk poinformował pracowników, że firma przechodzi "gruntowną reorganizację". W tym kontekście należy widzieć działania firmy inwestycyjnej Soros Fund Management LLC założonej i zarządzanej przez miliardera George'a Sorosa, która nabyła obligacje spółki Tesla Inc. Operacja zakupu dotyczy tzw. obligacji zamiennych wartych 35 milionów dolarów. Tego typu obligacje są hybrydowymi papierami wartościowymi, które mogą być zamienione na określoną z góry liczbę akcji zwykłych.
- Nietypowe inwestycje. 18 maja to Światowy Dzień Whisky. Warto więc zwrócić uwagę na to, że ten rodzaj alkoholu znajduje się na liście nietypowych inwestycji, aktywów inwestycyjnych. Najdroższe butelki warte są dziś setki tysięcy, a nawet miliony złotych. Oczywiście dotyczy to wiekowych egzemplarzy z limitowanych serii.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
OLYMPUS: SMARTFONY NIE SĄ DLA NAS ZAGROŻENIEM. PRZYSZŁOŚCIĄ RYNKU FOTO APARATY Z WYMIENNĄ OPTYKĄ.
Aparaty kompaktowe zostały praktycznie całkowicie wyparte przez smartfony. Na rynku już pojawiły się smartfony z obiektywami o jasności f/1.5, pozwalające uzyskiwać doskonałej jakości zdjęcia nawet w nocy. Rynek fotograficzny skurczył się i w tej chwili oferta aparatów kierowana jest głównie do profesjonalistów lub pasjonatów. Przyszłością, bardziej niż lustrzanki cyfrowe, są aparaty z wymienną optyką, głównie ze względu na kompaktowe wymiary. Producenci tego typu urządzeń podkreślają, że nie boją się konkurencji ze strony smartfonów.
– Możemy uznać, że aparatów kompaktowych bez wymiennej optyki na rynku już nie ma. Zostały one wyparte przez smartfony. Kiedyś było tak, że każdy chciał mieć jakikolwiek aparat cyfrowy – kompaktowy, lustrzankę, aparat z wymienną optyką. Dzisiaj jest to rynek pasjonatów i profesjonalistów, czyli osób, które wymagają od obrazowania zdecydowanie lepszej jakości niż w smartfonie i które zdecydowanie mają kreatywność. To osoby, które nie chcą tylko i wyłącznie robić wakacyjnych zdjęć na Facebooka. Smartfony nie są dla nas zagrożeniem – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Przemysław Jakubczyk z firmy Olympus.
Producenci smartfonów prześcigają się we wprowadzaniu najnowszych rozwiązań w dziedzinie fotografii do swoich flagowych modeli. Funkcja aparatu w dzisiejszych smartfonach stała się wyznacznikiem ich jakości. Najnowsze modele są wyposażone w jasne obiektywy o przysłonie nawet f/1.5 (Samsung Galaxy S9), czy f/1.6 (LG G7), a także często w dwa, a nawet w trzy obiektywy (Huawei P20 Pro), które pozwalają uzyskać efekt bokeh (rozmyte tło), znany do tej pory wyłącznie z lustrzanek. Przysłona w aparacie jest ważnym, ale nie jedynym elementem decydującym o jakości zdjęć.
– O jakości obrazu decydują wielkość matrycy, oprogramowanie, możliwości ustawień w aparacie, a nie tylko to, jak jasny mamy obiektyw. Z tego powodu pasjonat zawsze wybierze aparat z wymienną optyką, gdzie będzie mógł dostosować ogniskową do swoich potrzeb i będzie mógł ustawić parametry. Telefon zrobi bardzo dobre zdjęcie, ale to nadal będzie zdjęcie wakacyjne. Jeżeli chcemy robić duże wydruki, bawić się fotografią, to wyjściem jest tylko wymienna optyka. Rynek aparatów z wymienną optyką rozwinął się zdecydowanie bardziej niż inne – twierdzi przedstawiciel firmy Olympus.
Podczas gdy w smartfonach trwa wyścig bardziej na ilość megapikseli (19 Mpix oferuje Sony Xperia XZ, a Huawei P20 Pro 40 Mpix + 20 Mpix), producenci aparatów z wymienną optyką podążają w kierunku coraz jaśniejszych obiektywów. Rosyjski producent Zenit we współpracy z Leicą zapowiedział obiektyw 35 mm o jasności f/1.0. Olympus z kolei już wprowadził na rynek rodzinę obiektywów f/1.2, przeznaczoną dla aparatów z wymienną optyką.
– To jedne z najjaśniejszych obiektywów na rynku. Chcieliśmy dać użytkownikowi jeszcze większą kreatywność, większe możliwości rozmycia tła, uzyskania ładniejszej plastyki, pracy w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Obiektywy o tak jasnej przysłonie oferują unikatową w skali całego rynku różnorodność fotografowania – przekonuje Przemysław Jakubczyk.
Według raportu analityków Research and Markets, rynek aparatów cyfrowych w latach 2017-2022 zanotuje średnioroczny spadek w wysokości blisko 5 proc. Jego wartość z 7,3 mld dol. w 2016 r., spadnie do 5,4 mld dol. w 2022 r.
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)