Świat: wydarzenia tygodnia 21/2018

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 20/2018

• Kryptowaluty pod lupą amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości. Uruchomiono postępowanie dochodzeniowe dotyczące manipulowania cenami bitcoina. Podejrzenie dotyczyło tzw. "spoofingu" oraz "wash tradingu" – czyli techniki wpływania na ceny kryptowalut, przez spekulantów posiadających spore zasoby wirtualnych walut. Ta instytucja w swoim postępowaniu współpracuje z CFTC (Commodity Futures Trading Commission) czyli z agencją pilnującą, regulującą i nadzorującą rynek kontraktów futures. Przykładowo "spoofing" polega na zleceniu transakcji na danym instrumencie (np. kupno lub sprzedaż bitcoina), ale bez zamiaru realizacji transakcji. W takiej manipulacji "spoofujący" wystawia zlecenie, ale anuluje je w ostatniej chwili, zazwyczaj wtedy, gdy cena osiągnie pożądany przez niego poziom. Takie działanie prze dużych zleceniach wpływają na decyzje inwestorów, a w konsekwencji na ceny kryptowalut. Inny rodzaj manipulacji kryptowalutami typu "wash trading" polega na... handlowaniu kryptowalutami z samym sobą lub np. w ramach zaprzyjaźnionej grupy, co stwarza wrażenie dużej aktywności może wpływać na opinie inwestorów, a w konsekwencji na ostatecznie ceny.
• Trwają spekulacje dotyczące perspektyw porozumienia pokojowego mocarstw z Iranem. Po jego jednostronnym zerwaniu przez Stany Zjednoczone Teheran chce, aby mocarstwa europejskie do końca maja przedstawiły swoje stanowisko i kroki mające na celu uratowanie porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Iran oczekuje od pozostałych sygnatariuszy tej umowy swoich koncepcji. Problemy są dwa zakupy ropy z Iranu oraz inwestycje w eksploatację złóż i dostęp do międzynarodowego systemu wymiany informacji o przelewach bankowych SWIFT. Jak na razie tylko Waszyngton wycofał się z porozumienia w sprawie irańskiego programu nuklearnego i nałożył na Teheran kolejne sankcje. Pozostali sygnatariusze umowy to Francja, Wielka Brytania, Niemcy oraz Chiny i Rosja – którzy opierają się amerykańskiej presji i deklarują poparcie dla tego układu.
• Zakończył się kolejny etap prawnej wojny Apple i Samsunga. Amerykański sąd zasądził dla Aoole 539 mln USD. za kopiowanie funkcji smartfonów objętych patentami. Spór trwał od 2011 roku. Dotyczył bezprawnego kopiowania pewnych cech funkcjonalnych smartfonów i tabletów, a także patentów. Po kilkuletniej batalii ustalono wysokość odszkodowanie na poziomie 938 mln USD.
• Gospodarka Turcji w opałach. Sytuacja w Turcji jest coraz gorsza. Turecka lira jest najsłabsza w historii. Inflacje przekroczyła 10 proc. Nie ma wątpliwości: Turcja jest w obliczu krachu, coraz poważniej rozpatrywane jest niebezpieczeństwo pociągnięcia za sobą (na dno) pozostałych gospodarek rozwijających się. Spadło zainteresowanie polskich inwestorów rynkiem tureckim. Na słabość tureckiej waluty mają wpływ: napięcia geopolityczne i zagrożenia amerykańskim protekcjonizmem, presja na obniżkę stóp procentowych, presja inflacyjna. Tureckiej walucie szkodzą napięcia polityczne z USA, które są największym partnerem handlowym Turcji.
• Szef Facebooka Europie. Zuckerberg przyjechał na Stary Kontynent po spotkaniu w amerykańskim Kongresie. Wypowiedź swoją w Parlamencie Europejskim rozpoczął od przyznania się, że jego firma ponosi pełną odpowiedzialność za powstałą sytuację dodając, że "zrobiliśmy za mało, by chronić użytkowników Facebooka". Mówił o uruchomieniu nowych przedsięwzięć. Ich celem będzie to, że Facebook będzie bardziej odporny na dezinformację i w lepszy sposób będzie chronił dane użytkowników.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

AMERYKANIE NA TROPIE ZMANIPULOWANYCH CEN KRYPTOWALUT.

Cena bitcoina zbliża się do granicy 7 tys. dolarów, a spadając do najniższego poziomu od półtora miesiąca, ciągnie za sobą w dół praktycznie cały rynek kryptowalut. Do spadku mogło się przyczynić postępowanie wszczęte przez amerykański Departament Sprawiedliwości ws. manipulowania cenami kryptowalut - pisze Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.

Brak nadzoru i ścisłych regulacji rynku kryptowalut sprawia, że istnieje dużo większe prawdopodobieństwo (niż w przypadku regulowanych aktywów jak akcje itp.) manipulacji. Szczególnie w przypadku rynku, który regularnie poddaje się tak dużym wahaniom cenowym. Temu procederowi teraz zamierzają się przyjrzeć amerykańscy śledczy.

Na czym polegają podejrzane praktyki spoofingu i wash tradingu

Agencja informacyjna Bloomberg podała w środę, powołując się na nieoficjalne źródła, że Departament Sprawiedliwości w USA otworzył postępowanie karne w sprawie osób handlujących kryptowalutami. Uściślając, chodzi o to, czy te osoby dokonują nielegalnych praktyk, które służą manipulacji cenami, m.in. w przypadku bitcoina i ethereum. Amerykański organ będzie przyglądał się, czy używano praktyk m.in. spoofingu i wash tradingu.

Ten pierwszy polega na wysyłaniu zleceń i anulowaniu ich, jak tylko cena zacznie zmierzać w pożądanym kierunku. W wash tradingu osoba próbująca wpłynąć na ceny wytwarza fałszywy obraz popytu i podaży na rynku. Obie praktyki regulatorzy próbowali wyplenić latami na normalnych giełdach. Nadal można spotkać się z ich przypadkami, ale jest to już bardzo mały odsetek i raczej na aktywach cieszących się relatywnie mniejszą popularnością.

Można się liczyć z sankcjami i spadkami cen

Co warto zauważyć, wiele platform umożliwiających obrót kryptowalutami nie podlega regulacji ani nadzorowi władz w USA (CFTC czy SEC), które z kolei regulują obrót kontraktami terminowymi (futures) na bitcoina. Jeżeli natomiast amerykański organ federalny doszuka się oszustw na tzw. rynkach spot, gdzie kupuje się i sprzedaje kryptowaluty, może nałożyć na nie sankcje.

Fakt wszczęcia postępowania przez Departament Sprawiedliwości przeciw nielegalnym praktykom handlowym będzie najprawdopodobniej negatywnie oddziaływał na rynek kryptowalut i tłumił potencjalne wzrosty wartości. Biorąc pod uwagę duże wahania wartości kryptowalut i brak nadzoru nad obrotem, istnieje spora szansa, że wspomniany departament wykryje nieprawidłowości w obrocie i zostaną nałożone sankcje na niektóre giełdy.

Jeśli tak się stanie, może ograniczać to popyt i odstraszać potencjalnych inwestorów, co w krótkim okresie prawdopodobnie przyczyni się do spadku cen. Doniesienia z tego postępowania zarówno oficjalne, jak i nieoficjalne mogą również przyczyniać do zwiększenia poziomu wahań cen kryptowalut. Na to, jak sprawa z postępowaniem Departamentu Sprawiedliwości ostatecznie wpłynie na rynek kryptowalut w dłuższej perspektywie, najprawdopodobniej trzeba jednak będzie poczekać.

Bartosz Grejner, Analityk Cinkciarz.pl