Gig economy - realny wpływ na rynek pracy w Polsce
2018-06-06 13:30
Freelancer © BestForYou - Fotolia.com
Przeczytaj także: Gig economy: "fuchy" zamiast pracy na etacie?
Gig economy a rynek pracy
Rynek pracy to obszar, który podlega dziś bardzo intensywnym zmianom. Wpływ na niego wywierają zarówno przetasowania polityczne, dynamiczny postęp technologiczny, jak i zmieniające się modele biznesowe. Jasne staje się, że utrzymanie status quo w obszarze zatrudnienia staje się obecnie nie lada wyzwaniem. Branże, w których zjawisko gig economy (zatrudnianie tymczasowych, zewnętrznych i niezależnych pracowników) jest szczególnie dostrzegalne to sztuka i projektowanie, technologie komputerowe i informacyjne, branża budowlana oraz pokrewne usługi, media cyfrowe i drukowane, komunikacja i transport. "Giggersi" to często również osoby legitymujące się niszowymi kompetencjami.
Zróżnicowane w grupach wiekowych podejście do pracy zdalnej jako do benefitu pracowniczego, może być sygnałem zupełnie nowego trendu w obszarze udogodnień oferowanych pracownikom przez ich firmy – mówi Maciej Bąk, ekspert ds. wynagrodzeń w Pracuj.pl
Z danych Bureau of Labor Statistics wynika, że "giggersi" stanowią dziś aż 34% amerykańskich pracowników, a prognozy wskazują, że na przestrzeni dwóch kolejnych lat odsetek ten wzrośnie aż do 43%. Także w Polsce rzesza osób pracujących projektowo powiększa się z roku na rok i przestaje to być traktowane jako stan przejściowy bądź reakcja na chwilowy brak stałego zatrudnienia. Co powoduje, że ludzie decydują się na taką formę pracy? Brak sztywnego podziału na czas służbowy i prywatny, zmiana traktowana jako możliwość i łatwe dostosowanie się do nowych warunków - to sprawia, że młodzi ludzie z generacji X, Y, Z najlepiej odnajdują się na nowej fali gig. Przede wszystkim dążenie do zwiększenia niezależności, zarządzania własnym czasem oraz możliwością wyboru zadań i projektów. Doskonała znajomość nowoczesnych technologii czy języków jedynie ułatwia podjęcie decyzji szczególnie przedstawicielom pokolenia Y, którzy cenią sobie niezależność.
fot. BestForYou - Fotolia.com
Freelancer
Outsourcing jako kontra - odpowiedź na zmiany…
O rynku pracownika mówi się już od jakiegoś czasu, a dane Eurostat z 2017, w których bezrobocie w Polsce oszacowane zostało na poziomie 4,8%, potwierdzają, że zdobycie pracownika, jego zaangażowanie i utrzymanie w długim terminie, jest wyzwaniem, szczególnie wśród młodych ludzi. Dlatego sam rynek pracy przechodzi różne przemiany, a oferta pracodawców zwiększa się. Polska z każdym rokiem umacnia swoją pozycję w czołówce najbardziej atrakcyjnych krajów dla branży outsourcingu szczególnie w zakresie business services. Centra usług biznesowych wymagają od pracowników kompleksowych kompetencji, prowadzone są szkolenia, pojawia się coraz więcej skomplikowanych zadań wymagających decyzyjności, ale i kreatywności. Jednocześnie oferują coraz więcej swoim potencjalnym pracownikom. Dane ABSL z 2017 roku wskazują, iż całkowite zatrudnienie w centrach usług wynosi obecnie ponad 250 tys. osób, a tylko w ostatnim roku wzrosło ono aż o 15%. Ponadto, według informacji agencji indeksowej FTSE Russell, od września 2018 roku Polska będzie jedynym krajem w Europie Środkowo-Wschodniej, zakwalifikowanym do grona rynków rozwiniętych. To wszystko sprawia, że w Polsce tworzy się coraz więcej miejsc dla rozwoju kariery dla młodych, wyedukowanych ludzi - specjalistów w swojej dziedzinie. Już nie trzeba wyjeżdżać za granicę czy pracować w trybie zleceniowym - a co ważne, młode osoby dzięki temu mają szeroki wybór swojej ścieżki kariery. Firmy outsourcingowe jawią się jako ciekawa alternatywa wśród wielu nowych możliwości, jakie oferuje rynek pracy.
Zawody związane z usługami oraz ze sprzedażą zawsze będą znajdować się w czołówce największego zapotrzebowania pracodawców, co wynika ze specyfiki tych specjalizacji. W przypadku specjalistów IT z kolei zapotrzebowanie wynika z digitalizacji coraz większej liczby procesów w firmach, nawet tych, które wcześniej nie wykorzystywały takich systemów. - mówi raport Rynek Pracy Specjalistów 2017 stworzony przez grupę Pracuj.
A co na to pracodawcy?
Tymczasowe projekty, freelancerzy, praca chwilowa na fali Ubera i AirBnB to spora konkurencja dla dużych firm. Jednak nie przechodzą one obojętnie obok nowego trendu - starają się go obserwować i wyciągać wnioski oraz aplikować zmiany na własnym poletku.
Nie chodzi o to, by walczyć z trendami, ale wyciągać z nich naukę, zastanawiając się dlaczego takie potrzeby zaistniały i jak my, jako duża, międzynarodowa firma możemy się odnaleźć na tej nowej fali? Co możemy zaproponować nowym generacjom pracowników, aby zaspokoić ich potrzeby? W końcu ogromna większość pracowników SBO to ludzie przed 30. Dlatego też oferujemy wiele możliwości swoim pracownikom. Środowisko pracy, z nowoczesnymi i przyjaznymi wnętrzami, pokojami odpoczynku, kawiarniami jest dużym atutem. Kolejnym, jest możliwość pracy zdalnej. Różnorodność w pracy zapewniają nie tylko ciekawe obowiązki, ale również praca z osobami z całego świata (często w wirtualnych zespołach) i możliwość angażowania się w nowe projekty (niekoniecznie związane z własną specjalizacją). Pomaga nam nie-hierarchiczna struktura i kultura pracy oparta na równości, gdzie każdy powinien wyrażać głośno swoją opinię, zgodnie z zasadą “feel free to speak your mind”. Innym ważnym elementem dla Shell jest integracja wewnętrzna i cieszy nas, gdy nasi pracownicy angażują się wspólnie w firmowe projekty związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu – mówi Katarzyna Lampart, Recruitment Marketing Advisor z Shell Business Operation w Krakowie.
Według raportu Employer Brand Study z 2017 roku, stworzonego przez Hinge Research Institute, dla kandydatów najważniejszym czynnikiem przy rozpatrywaniu ofert nie są wcale zarobki, (które uplasowały się na trzecim miejscu), ale praca w firmie nakierowanej na rozwój (37.3% respondentów udzieliło tej odpowiedzi). Na drugim miejscu aż 31.9% ankietowanych wskazało pracę zdalną.
W dzisiejszych czasach taka możliwość to już standard. W Cybercom często to teamy decydują, w jakim trybie chcą pracować i kiedy - najczęściej jako zespół wybierają konkretny dzień pracy zdalnej. Taki system, przy naszym Agilowym sposobie pracy sprawdza się najlepiej – podkreśla Jan Matulewicz, Business Unit Director w Cybercom Poland.
W opracowaniu Flexjobs Survey, respondenci zapytani, jakie zmiany w dotychczasowej pracy najchętniej by widzieli, aż 86% z nich myśli o działaniu zdalnie w wymiarze pełnoetatowym, 73% wybiera bardziej elastyczny grafik, a 49% choć stawiałoby na częściowe wykonywanie obowiązków poza firmą. Starania w zaspokojeniu nowego rodzaju potrzeb pracownika widać w podejściu do elastycznego czasu pracy, który często jest zadaniowy oraz w dostosowaniu przestrzeni pracy do potrzeb pracowników, a nie firmy.
Gig space to podstawa….
Badania potwierdzają, że otoczenie jest jednym z ważniejszych czynników dla pracowników. Ludzie przy wyborze pracy coraz bardziej zwracają uwagę na komfort.
W ubiegłym roku świętowaliśmy otwarcie nowego biura SBO Kraków w projektowanym dla nas zespole budynków Shell Energy Campus, który należy do najnowocześniejszych w regionie. To atrakcyjne miejsce pracy dla całej naszej załogi w Krakowie, wyposażone w liczne udogodnienia. Wśród zastosowanych tam rozwiązań znalazły się m.in. dobrze nasłonecznione i ciche wnętrza, 3 parkingi, strefy relaksu na zewnątrz, strefy rozrywki w biurze, wydzielone przestrzenie do spotkań i cichej pracy, szatnie z prysznicami dla rowerzystów czy własna restauracja wydająca ponad 2000 posiłków dziennie – mówi Piotr Dziwok, prezes zarządu Shell Polska.
Stworzenie nowoczesnego biura, które będzie odpowiedzią na potrzeby pracowników to duże wyzwanie dla projektantów. W aranżacji wnętrz przestrzeni biurowych pojawiają się nowe trendy. Odchodzi się od jasno wydzielonych stref, a potrzeby i wygoda pracownika mają coraz większe znaczenie. Według ekspertów z Microsoft potrzeba korzystania z biura zmienia się z miejsca, gdzie jest dostępny sprzęt, materiały i dane niezbędne do realizowania projektów, na rzecz przestrzeni przeznaczonej na rozmowę ze współpracownikami, wymianę poglądów, spotkania kreatywne lub podsumowujące. Dlatego nowoczesne open space’y przekształcają się w dedykowane strefy relaksu oraz tzw. hot deski.
Przed przeprowadzką do naszego nowego łódzkiego biura, została zrealizowana ankieta. Nie tylko zbadaliśmy potrzeby pracowników, ale również każdy z nich miał wpływ na kształt i wygląd nowej przestrzeni. Przyjazna przestrzeń pracy, z miejscem na odpoczynek oraz odpowiednie skupienie w połączeniu z funkcjonalnym designem potrafi zdziałać cuda. W Cybercom mamy podwieszane fotele, biurka do pracy na stojąco, bilard, mini bibliotekę, a nawet pokój dla matki i dziecka. Wpływa to na well-being naszych pracowników i ich komfort. Co ważne, stronimy od tzw. “hot desków” - u nas wszyscy posiadają swoje miejsce pracy. Postawa i działania, które przyjęliśmy, jako firma, sprawiły, że każdy pracownik ma poczucie współtworzenia przestrzeni naszego nowego biura – mówi Justyna Szwedkowicz, Senior HR Specialist z Cybercom Poland.
Ostatnim trendem są biura tworzone zgodnie z duńską filozofią Hygge. Przestrzeń ma być funkcjonalna, wygodna, ale jednocześnie przytulna.
Projektując wnętrza, inspirowaliśmy się hygge factor - dlatego nasza przestrzeń jest bezpieczna, przyjemna i stymuluje kreatywność. Stawiamy na interakcję, a ma to swoje odzwierciedlenie w układzie naszego biura. Nie bez powodu zaprojektowaliśmy ogromną, centralną kuchnię, miejsca do gry i odpowiednio rozmieszczone mini open-space - to wszystko sprawia, że ludzie z różnych zespołów i o różnych funkcjach, komunikują się i spotykają w sposób naturalny – komentuje Jan Matulewicz.
Jakie zagrożenia niesie fala gig?
Oczywiście każde rozwiązanie ma zarówno wady, jak i zalety. Dlatego warto z takich trendów wyciągać tylko to, co najlepsze.
Inspirujemy się tym trendem, ale i dostrzegamy pewne zagrożenia. Niestała forma zarobku, brak możliwości uczenia się od innych, szkoleń oraz trudność współpracy zespołowej, które w naszej optyce są niezwykle ważne – to główne minusy gig economy na rynku pracy. Dlatego tak bardzo stawiamy na ciągły rozwój, starając się zapewnić jak najlepsze warunki naszym pracownikom – mówi Katarzyna Lampart z SBO.
W dzisiejszych czasach kluczowa jest zwinność i elastyczność, która pomaga niemal w czasie rzeczywistym odpowiadać na zmiany zachodzące w naszym otoczeniu biznesowym.Zmiany to podstawa – dostosowanie się do potrzeb rynku, do zmiennych business goals, kreowanie nowych teamów i skalowanie wewnątrz organizacji.
Budujemy kulturę firmy wokół naszych pracowników i ich potrzeb. Chcemy także pobudzać ich do innowacyjności, dlatego stworzyliśmy Innovation Zone - miejsce, w którym powstają nowe projekty, nie związane z naszymi projektami komercyjnymi. Tam eksperymentujemy, wspieramy swoje pomysły. Myślę, że w dobie ekonomii fuch podejście rozwojowe gdzieś ginie - my za to podchodzimy do wszystkiego iteracyjnie, sprawdzając zawsze czy coś przynosi efekty i korzyści i jeżeli tak jest, to z tego chętnie korzystamy. Ewentualne zagrożenie, jakie widzimy na obecnym rynku pracy, może stanowić częste podejście na zasadzie: ‘zachwyć mnie czymś nowym’. Ludzie łatwo tracą zainteresowanie, nie są w stanie rozwinąć się w pełni w danej niszy, bo gonią za zmianą. Inną sprawą jest trudność doskonalenia zwinnych technik wytwarzania oprogramowania przy trybie pracy zdalnej. Tu każda firma powinna znaleźć swoje idealne rozwiązanie, bo aby zespoły się rozwijały, należy pracować sprawnie razem, przebywając ze sobą. To również wpływa pozytywnie na rozwój umiejętności miękkich i sprawność budowania relacji - kluczowych w erze Gig Economy – mówi Jan Matulewicz.
Tak naprawdę do dalszej gry przejdą tylko te firmy, które są gotowe na obieranie nowej technologii do usprawnienia procesów, zmiany przestrzeni i innych ulepszeń, aby warunki pracy nieustannie dawały nowe możliwości pracownikowi.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)