Kompetencje pracowników nie nadążają za potrzebami rynku
2018-08-31 13:18
Szkolenie © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kwalifikacje pracowników niedopasowane do stanowiska pracy
O czym właściwie mówimy, stwierdzając niedopasowanie kompetencji pracowników? Nie jest to nic innego niż luka, jaka istnieje dziś pomiędzy potrzebami rynku a kwalifikacjami, którymi legitymują się kandydaci do pracy. Nie jest to zresztą wyłącznie nasz problem. Niedopasowanie kwalifikacji to dziś jedno z głównych wyzwań rysujących się przed gospodarkami całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Nie pozostaje ono bez wpływu nie tylko na produktywność i wydajność przedsiębiorstw, ale również może skutecznie niweczyć widoki na zbudowanie dobrobytu w przyszłości.Historycznie niska stopa bezrobocia powoduje, że pracodawcy w coraz to większym stopniu utyskują na problemy ze znalezieniem pracowników. Dotyczy to zarówno wyspecjalizowanych kadr, jak i ludzi o niższych kwalifikacjach. Jednocześnie bez zatrudnienia pozostaje w Polsce ponad milion osób zdolnych do pracy. To, co wydaje się nielogiczne, znajduje swoje uzasadnienie właśnie w niedopasowaniu kompetencji do potrzeb.
Kompetencje jutra
W raporcie „Kompetencje przyszłości – czwarta rewolucja przemysłowa w Europie Wschodniej” wydanym przez Adecco w ramach cyklu Inovantage, eksperci wskazują, jakie kompetencje pracowników będą kluczowe dla biznesu jutra.
- Póki co, polska gospodarka boleśnie odczuwa deficyty niektórych spośród tych kompetencji – mówi Anna Wicha. – Jako kluczowy partner HR wielu spośród największych firm w Polsce, na co dzień rekrutujemy na stanowiska każdego szczebla. W branżach inżynieryjnych czy IT, szukanie pracowników staje się coraz bardziej wymagające. Jednocześnie na rynku jest wiele osób, których umiejętności nie pasują do potrzeb pracodawców – dodaje.
Autorzy raportu, na podstawie przeprowadzony badań, przygotowali listy zawodów, w których szczególnie brakuje rąk do pracy i takich, w których jest ich nadmiar. Kogo polskie firmy potrzebują najbardziej? Na szczycie piramidy – co nie powinno dziwić – są specjaliści IT. Na rynku brakuje jednak również specjalistów z dziedziny ochrony zdrowia, managerów, inżynierów, wykwalifikowanych pracowników fizycznych oraz nauczycieli i wykładowców przekazujących wiedzę w kluczowych dla gospodarki obszarach. Na liście zawodów, w których specjalistów mamy aż nadto, znaleźli się m.in. pracownicy przemysłu spożywczego, pracownicy z sektorów obróbki drewna, leśnictwa i rybołówstwa, a także socjologowie i kulturoznawcy.
fot. Andrey Popov - Fotolia.com
Szkolenie
Ucz się albo rynek pracy o Tobie zapomni
- Konieczność zmian w edukacji jest oczywista – komentuje wyniki badania Anna Wicha. – Trudno jednak w dobie tak szybkich zmian technologicznych wymagać od uczelni, by programy nauczania były idealnie wpasowane w potrzeby gospodarki, które ujawnią się po pięciu latach. To okres jaki statystyczny młody człowiek spędza na studiach. Dlatego, kluczowe jest rozwijanie umiejętności miękkich – przydatnych zawsze, podstaw które posłużą jako baza do dalszego kształcenia oraz kształtowanie otwartości na „lifelong learning” czyli nieustanne poszerzanie swoich kompetencji – wskazuje Anna Wicha.
Podobne zdanie o kluczowych kierunkach edukacji ma Krzysztof Martyniak, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
- Ludzie, widząc co mogą osiągnąć lub stworzyć dzięki już zdobytym informacjom, będą we własnym zakresie poszerzać taką wiedzę - na wszystkich etapach życia - jeśli stanie się ona niewystarczająca. To podstawa zasady „lifelong learning” - mówi Martyniak. - Kolejne wyzwanie szkolnictwa, to rozwój u młodych osób umiejętności miękkich/społecznych, współpracy w grupie i kreatywności - związanych z kapitałem społecznym i kulturowym. Na świecie nie ma wielu wizjonerów, ale za to mnóstwo fantastycznych osiągnięć było efektem efektywnej pracy grupy ludzi – efekt synergii – dodaje.
Lepszego czasu na zmiany nie będzie?
Autorzy raportu „Kompetencje przyszłości – czwarta rewolucja przemysłowa w Europie Wschodniej” wskazują kilka rekomendacji, które mogą przyczynić się do znacznego ograniczenia niedopasowania umiejętności do potrzeb biznesu. Eksperci Adecco podkreślają istotność:
- Kształcenia w miejscu pracy i przyuczania do zawodu jako sposobu, by efekt edukacji odpowiadał na potrzeby przedsiębiorstw, dając jednocześnie młodym ludziom cenne pierwsze doświadczenie.
- Uczenia się przez całe życie, jako niezbędnego w czasach szybkich przemian technologicznych i gospodarczych.
- Mobilności zawodowej, która umożliwia firmom znalezienie talentów, których potrzebują, mimo niedoborów na lokalnym rynku pracy.
- Różnorodności pracowników (ze względu na płeć, wiek, pochodzenie geograficzne i kulturowe), a także różnorodności umów o pracę i form zatrudnienia
Bez głęboko idących zmian, gospodarki krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski, mogą już wkrótce znaleźć się w pułapce. Panująca na rynku koniunktura nie powinna nas usypiać, bowiem zmiany gospodarcze zachodzą błyskawicznie i to, co dziś wydaje nam się zagrożeniem mało realnym lub odległym może szybko stać się codziennością. By nadążać za światowymi trendami i w dalszym ciągu zmniejszać różnice w poziomie rozwoju i poziomie życia pomiędzy Polską, a krajami Europy Zachodniej, musimy wykorzystać sprzyjające warunki i zmienić sposób myślenia o przygotowywaniu młodych ludzi do wejścia na rynek pracy.
- Optymistycznie wierzę, że jesteśmy w doskonałym momencie do zmian na lepsze w wielu sferach naszego życia – mówi Krzysztof Martyniak. - Z gospodarki płyną dobre dane makroekonomiczne, a stopa bezrobocia jest na rekordowo niskim poziomie. Rynek chłonie pracowników jak gąbka, a w wielu branżach pracodawcy są skłonni na własną rękę przyuczać do zawodu osoby niemal bez doświadczenia, ale z potencjałem nabywania kompetencji. Lepszego czasu na zmiany w szkolnictwie może już długo nie być – podsumowuje ekspert.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)