Upadłości firm w Europie Śr.-Wsch., czyli koniec dobrej passy
2018-10-10 10:12
Więcej upadłości w regionie CEE © Michail Petrov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Coface: 4465 niewypłacalności firm w okresie I-III kw. 2024
Jak wynika z danych przedstawionych przez Coface, liczba odnotowanych w minionym roku upadłości wzrosła o 6,4 proc. Taki wynik oznacza odwrócenie spadkowej tendencji obserwowanej w 2016 (- 6 proc.) i 2017 roku (-14 proc.). Ubiegłoroczny wzrost niewypłacalności dotyczył aż dziewięciu krajów (Chorwacja, Estonia, Węgry, Litwa, Polska, Rumunia, Rosja, Serbia i Słowenia), a spadek odnotowano jedynie w 5 państwach (Bułgaria, Czechy, Łotwa, Słowacja i Ukraina).Jeżeli przyjrzeć się sytuacji, rozbijając ją na regiony, to oczom ukaże się spora różnorodność dynamiki w poszczególnych krajach. I tak np. ponad 20-procentowym spadkiem liczby niewypłacalności mogły cieszyć się Słowacja (27,1 proc) i Czechy (26 proc). W Estonii i Rumunii zanotowano nieznaczne wzrosty (odpowiednio 2,4 i 2,5 proc.), ale już w Chorwacji ilość upadłości podskoczyła aż o 40,1 proc. W wielu państwach wystąpiły podobne przyczyny pogorszenia się płynności przedsiębiorstw, które doprowadziło do upadłości niektórych firm.
„Wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych oraz silny popyt stymulowały przedsiębiorstwa do zwiększania mocy produkcyjnych”, wyjaśnia Grzegorz Sielewicz, Główny Ekonomista Coface w Regionie Europy Środkowo-Wschodniej. „Co więcej, sprzyjające okresy w gospodarce sprowokowały powstanie nowych przedsiębiorstw, pomimo ogromnej konkurencji w wielu branżach. Spółki często doświadczały wzrostu obrotów, ale spadku zysków. Zyski zaś były ograniczone rosnącymi kosztami, w tym wzrostem płac i wyższymi kosztami nakładów – co potwierdza szybki wzrost wskaźników cen producentów”.
fot. mat. prasowe
Liczba niewypłacalności
Ponadto trudności w obsadzeniu wakatów stały się ogromną przeszkodą dla działalności i potencjalnego rozwoju przedsiębiorstw w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Według badań koniunktury Eurostat coraz więcej przedsiębiorstw zgłasza ten właśnie czynnik jako barierę działalności, aniżeli niepewność związaną z popytem na ich produkty czy usługi. Można zatem uznać, że ożywienie gospodarcze nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na płynność przedsiębiorstw w regionie.
„W latach 2018 i 2019 przewidujemy dalszy wzrost liczby niewypłacalności w regionie. Potwierdza to zmianę cyklu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej”, wyjaśnia Declan Daly, CEO Coface w Europie Środkowo-Wschodniej. „W 2018 r. średnia liczba niewypłacalności wzrośnie o 10,4 proc. i więcej krajów odnotuje wzrost liczby postępowań upadłościowych. Przewiduje się, że w Polsce nastąpi wzrost liczby postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych o 20,2 proc. Natomiast Serbia i Słowacja odnotują spadek liczby upadłości. Osłabienie dynamiki wzrostu gospodarczego przyczyni się do wzrostu średniej liczby upadłości w Europie Środkowo-Wschodniej o 15,9 proc. w 2019 r.”, dodaje Daly.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)