Monitor Rynku Pracy III kw. 2018 r.
2018-10-09 10:47
Rośnie rotacja pracowników na polskim rynku © Mediteraneo - Fotolia.com
Przeczytaj także: Monitor Rynku Pracy II kw. 2018 r.
Częściej zmieniamy pracę i stanowisko, szukając głównie lepszych zarobków i zawodowego rozwoju
Zwiększona rotacja pracowników staje się wyraźniejsza, jeżeli porównamy ją z wynikami z poprzedniego kwartału. Najnowsze badanie wskazuje, że na przestrzeni ostatniego roku na zmianę pracodawcy zdecydowało się 24% badanych, co oznacza wzrost o 5 p.p. Rzesza pracowników, którzy zmienili miejsce zatrudnienia, jest tym samym najwyższa od końca minionego roku - wówczas sytuacja ta dotyczyła 1/5 zatrudnionych, dziś już niemal 1/4.
– Polskiego rynku pracy nie można traktować jak monolitu. Analizując wyniki cząstkowe, widać wyraźnie, że zwiększona mobilności zawodowa dotyczy konkretnych grup – inżynierów, robotników wykwalifikowanych czy brygadzistów. Na te kwalifikacje występuje nadal bardzo duże zapotrzebowanie w polskiej gospodarce, co w praktyce oznacza, że zmiana pracy w tych zawodach jest dużo prostsza niż w przypadku np. wyższej kadry zarządzającej lub pracowników biurowych. Dodatkowo widać różnice w mobilności zawodowej w zależności od miejsca zamieszkania. Częściej zmiana pracy dotyczy osób z dużych i średnich ośrodków miejskich. Tereny wiejskie, szczególnie te położone poza aglomeracjami, cechują się niższą częstotliwością zarówno zmiany pracodawcy, jak i stanowiska pracy, co może wynikać z niskiej dostępności alternatywnych miejsc zatrudnienia – wskazuje Monika Fedorczuk, ekspert Konfederacji Lewiatan. Warto również, zwrócić uwagę, iż w ostatnich kwartałach osoby zmieniające pracodawcę przeważają nad tymi, które awansują w ramach dotychczasowego miejsca pracy. Wydaje się wiec, że polscy pracownicy na dość masową skalę odważyli się szukać nowego, bardziej satysfakcjonującego zatrudnienia. Nie wiadomo, czy sygnały z rynku wskazujące na zbliżające się osłabienie koniunktury wpłyną na zmianę zachowań i jak szybko się to stanie.
fot. mat. prasowe
Zmiana pracodawcy lub stanowiska w ciągu ostatnich 6 m-cy
Jeśli przyjrzeć się poszczególnym regionom naszego kraju, to okaże się, że na zmianę pracy najczęściej decydowali się pracownicy z północy Polski. W województwach pomorskim i zachodniopomorskim odsetek osób, które zmieniły miejsce zatrudnienia, sięgnął prawie 1/3. Jednocześnie widać, że stosunkowo mała (14%) jest tam rzesza tych, którzy -np. za sprawą awansu zawodowego - migrowali w obrębie stanowisk.
fot. mat. prasowe
Czas poszukiwania pracy
– Może to być wyraźnym sygnałem, że w części polskich firm wciąż brakuje jasnych ścieżek rozwoju kariery dla członków zespołów. Bez wątpienia liczne jest grono pracodawców, którzy w obecnej sytuacji rynkowej zdecydowali się na bardzo dynamiczne działania ukierunkowane na pozyskiwanie nowych pracowników, ale – aby polityka kadrowa była w pełni skuteczna – konieczna jest również konkretna propozycja dla obecnie zatrudnionych w firmie – podkreśla Monika Hryniszyn, Dyrektor Personalna i Członek Zarządu Randstad Polska.
fot. mat. prasowe
Satysfakcja z wykonywanej pracy
Nie zmieniają się główne powody rotacji. W skali kraju rośnie liczba pracowników, którzy na nowe miejsce zatrudnienia decydują się ze względu na wynagrodzenie oferowane w innych firmach (56%). Jednak równie dynamicznie na znaczeniu zyskuje chęć rozwoju zawodowego (56%). Istotnym motorem zmian jest także korzystniejsza forma zatrudnienia u nowego pracodawcy (37%).
Przydatne linki:
Oferty pracy
Z badania wynika także, że powodem zmiany miejsca pracy coraz rzadziej jest niezadowolenie z poprzedniego pracodawcy (dziś wskazuje je blisko 1/3 respondentów, na początku roku deklarowało tak 40% ankietowanych). Za to od stycznia aż o 17 p.p. wzrósł odsetek uczestników badania, którzy uznali, że pracują już w danym miejscu na tyle długo, że czas coś w tej kwestii zmienić (30%).
Nadal większość uczestników badania pracuje w obecnej firmie dłużej niż 5 lat (36%), ale ten odsetek zmniejszył się w stosunku do poprzednich edycji badania (wynosił wówczas 39%). Znacząco wzrosła za to liczba pracowników ze stażem krótszym niż pół roku (z 21% do 27% w ciągu kwartału). Do pracowników najdłużej związanych z aktualnym pracodawcą najczęściej należą przedstawiciele kadry kierowniczej średniego szczebla i technicy wykwalifikowani.
Nowa paca w dwa miesiące, ale kobiety szukają zatrudnienia średnio 2 tygodnie dłużej niż mężczyźni
Z kwartału na kwartał coraz mniej czasu zajmuje Polakom znalezienie nowego zatrudnienia – obecnie średnio do 2 miesięcy. Jeszcze na początku roku trwało to dwa tygodnie dłużej. Ponad połowa respondentów, którzy mają świeże doświadczenia rekrutacyjne (w ciągu 6 miesięcy zmieniali pracodawcę), znalazła pracę w ciąg miesiąca.
fot. mat. prasowe
Poszukiwanie nowej pracy
Krócej pracy szukają mężczyźni (1,7 miesiąca) – o blisko pół miesiąca dłużej zajmuje znalezienie nowego zatrudnienia kobietom (2,3 miesiąca). W przypadku grup wiekowych najkrótszy okres poszukiwań deklarują osoby w wieku 40-49 lat (1,7 miesiąca) oraz najmłodsi pracownicy do 29 roku życia (1,8 miesiąca). Najstarsi pracownicy powyżej 50 roku życia potrzebują na to średnio 2,3 miesiąca, a najdłużej nowej pracy szukają osoby w wieku 30-39 lat – 2,5 miesiąca.
Czas poszukiwania pracy skraca się wraz ze szczeblem wykształcenia. Respondenci z ukończonymi studiami zatrudnienia szukają średnio przez 1,9 miesiąca, ankietowani z wykształceniem podstawowym – niemal pół miesiąca dłużej.
Najszybciej na nowe miejsce pracy mają szanse pracownicy z południowych województw – dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i małopolskiego. W tych regionach szuka się jej średnio przez nieco ponad półtora miesiąca. Wskaźnik ten jest tylko lekko wyższy na północy – wynosi 1,7 miesiąca. Najdłużej pracy poszukują mieszkańcy województw podkarpackiego, lubelskiego i podlaskiego – 2,6 miesiąca.
– Choć metodyka Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, prowadzonego przez GUS, jest odmienna, to powinna budzić nasz niepokój różnica pomiędzy tym, ile szukanie zatrudnienia zajmuje osobom pracującym i bezrobotnym. Podczas gdy w badaniu Randstad okres ten jest w najnowszej edycji najkrótszy od czterech kwartałów i można mówić o tendencji spadkowej w okresie roku, to w BAEL widać trend odwrotny – ostatnio czas wydłużył się: w II kwartale 2017 roku wynosił przeciętnie 10,1 miesiąca, w I kwartale 2018 roku – 9,8 miesiąca, a w II kwartale 2018 roku (najnowsze dostępne dane): 10,4 miesiąca, czyli aż pięciokrotnie dłużej, niż w przypadku pracujących respondentów Randstad. Pokazuje to, jak bardzo percepcja rynku pracy – tego, jaka jest siła przetargowa pracowników – zależy od położenia ankietowanych. Jeśli przy obecnej niezłej koniunkturze i rekordowo niskim poziomie bezrobocia mają oni problem ze znalezieniem pracy, to dotykać mogą ich różne bariery – osobiste, związane z kwalifikacjami, predyspozycjami i czynnikami geograficznymi – sprawiające, że subiektywny odbiór tego, jak wygląda rynek pracy, może być zgoła odmienny od tego, jaki mają osoby dobrze radzące sobie na rynku – zwraca uwagę Łukasz Komuda, redaktor portalu Rynekpracy.org i ekspert rynku pracy Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych.
Polacy nie szukają aktywnie nowej pracy, ale rośnie liczba przeglądających oferty od czasu do czasu
Stopniowo rośnie wśród polskich pracowników satysfakcja z wykonywanej pracy – w najnowszym badaniu deklaruje ją 3 na 4 respondentów. Najbardziej zadowoleni z obecnej pracy są pracownicy z regionu północnego (84%), najmniej – z zachodniego (67%). Pozytywne nastroje widoczne są również wśród mieszkańców wsi poza obrębem dużych aglomeracji miejskich (83%) oraz w najmłodszej grupie wiekowej (80%). Wyższą satysfakcją z pracy charakteryzują się kobiety (78%) niż mężczyźni (72%).
Nie zmienił się za to odsetek pracowników, którzy aktywnie poszukują nowego zatrudnienia – deklaruje tak 1 na 10 ankietowanych. W porównaniu z zeszłym kwartałem wzrosła natomiast o 5 p.p. liczba osób, które rozglądają się za ofertami pracy i sięga 45%.
Aktywne poszukiwanie nowej pracy najczęściej deklarują pracownicy zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych (17%). Ta aktywność zmniejsza się wraz ze stażem pracy u obecnego pracodawcy. Najwyższą notujemy wśród respondentów, którzy miejsce zatrudnienia zmienili stosunkowo niedawno.
Nieznacznie rośnie poczucie ryzyka utraty pracy, ale polscy pracownicy nie martwią się o nowe zatrudnienie
Polscy pracownicy w bieżącej edycji badania odczuwają nieco większe ryzyko utraty pracy niż w poprzednich miesiącach. Dużą obawę w tej kwestii żywi 9% ankietowanych (wzrost o 1 p.p. w porównaniu z poprzednim kwartałem). Umiarkowane ryzyko odczuwa 21% respondentów (wzrost o 3 p.p.).
– Pamiętając o różnicy w wielkości próby, warto zwrócić uwagę na to, że Polacy obawiają się utraty pracy częściej niż pracownicy z całej Europy. Zarówno silny poziom obawy, jak i umiarkowany, deklarujemy o 2 punkty procentowe częściej niż średnia dla naszego kontynentu. To pokazuje zarówno subiektywny odbiór tego, jak pracownicy poruszają się po rynku pracy, jak i instytucji państwa, które nie zapewniają zwolnionej osobie wystarczającego wsparcia. To nie byłoby tak potrzebne, gdyby poziom wynagrodzeń był wyższy. Niestety, mimo tendencji zwyżkowej, średni poziom wynagrodzeń kalkulowany dla 3/4 gorzej zarabiających pracujących w naszym kraju to zaledwie ok. 3000 zł brutto, co sprawia, że blisko połowa gospodarstw domowych nie ma „poduszki finansowej” na wypadek bezrobocia któregoś z jego członków – komentuje Łukasz Komuda z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych.
fot. mat. prasowe
Ocena ryzyka utraty pracy
Największe obawy pojawiają się wśród ankietowanych z północnych rejonów Polski (18%) i na tym tle wyraźnie różnią się one od pozostałych części kraju (od 8 do 11%) i relatywnie niskiego współczynnika na zachodzie (5%).
Blisko 1/5 przedstawicieli kadry zarządzającej w przedsiębiorstwach obawia się utraty pracy. To właśnie ta grupa wyróżnia się pod tym względem. W żadnej innej obawy nie są tak silne. W dalszej kolejności są pracownicy biurowy i administracyjni, ale wśród utraty pracy obawia się zaledwie 11% badanych, a w pozostałych przypadkach ten odsetek jest mniejszy niż 10%.
Jednocześnie drugi kwartał z rzędu notujemy rekordowy odsetek respondentów (88%), którzy twierdzą, że w ciągu pół roku bez problemów znajdą jakąkolwiek nową pracę, gdyby byli zmuszeni jej szukać. 69% ankietowanych uważa, że znajdzie pracą co najmniej tak dobrą, jak obecna (to już kolejny wzrost o 1 p.p. od początku roku).
Najbardziej optymistycznie o szansach na nową pracę wypowiadają się mieszkańcy województw pomorskiego i zachodniopomorskiego (91% uważa, że znajdzie jakąkolwiek pracę), czyli regionu, który najbardziej obawia się utraty zatrudnienia. Świetnie swoje perspektywy na nowe zatrudnienie postrzegają też specjaliści (93%), mistrzowie i brygadziści (91%) oraz kadra kierownicza średniego szczebla (88%). Gdy jednak pytamy o szansę na co najmniej tak dobrą, jak obecna lub nawet lepszą pracę, wówczas na pierwszym miejscu zestawienia pojawiają się inżynierowie (85%).
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)